Strona 1 z 1
retrospekcja
: 2009-03-06, 20:51
autor: elutka
bukiet mieszał się w lampce
wytrawnego z przygaszonymi
topniała jak wosk w świetle płomyka
odbijając błysk w już nie zielonych
a w szmaragdach szklistych spojrzeń
bambosze w kącie bez szansy na lepszy los
łasiły się do stóp jak odrzucony pies
wewnątrz rozpalony do czerwoności
studził kamienie by ona
stąpała pewnie w niepewne jutro
wyrastał rozłożyście kiedy drżała
poddawała się wosk płynął
obietnicą nocy kiedy księżyc
zasłaniał oczy wstydowi miękł nad ranem
ocierał kobiecym gestem
papieros zaiskrzył ostrzegawczo
zaciągnął się zafurczał płaszcz
zdmuchnęła z dłoni fałszywe piórko
puch zawirował w polu widzenia
spojrzała trzeźwo
: 2009-03-07, 08:33
autor: fobiak
chyba ta zwrotka za duzo mowi
ostatni papieros zaiskrzył ostrzegawczo
zaciągnął się pełną piersią zafurczał płaszcz
kiedy anioł nie wrócił z kiosku
opadły skrzydła urosły wspomnienia
tylko spojrzenie wstecz widzi idealnie
: 2009-03-07, 09:57
autor: elutka
no bo tak naprawdę chyba byłoby lepiej to jako wiersz zostawić, no ale może ktoś jeszcze coś podpowie
: 2009-03-07, 09:58
autor: fobiak
tez tak mysle bo nie moge znalezc awersacji
moze ktos inny
: 2009-03-07, 09:59
autor: elutka
chwilejeszcze niech tak powisi, zobaczymy.
: 2009-03-07, 10:01
autor: fobiak
zostaw to na tydzien moze w srode cos wymysle
: 2009-03-07, 10:02
autor: elutka
ok.
a środa to taki jakiś magiczny termin, tak na marginesie?
: 2009-03-07, 10:09
autor: ann13
no oddałabym ci tą moją, bo co ma leżeć odłogiem, jeszcze skiśnie zanim ją wykorzystam, ale ona tutaj nie pasuje, tylko do krwi i kości
z rozpalonego wołu;)
a twój tekst jest taki przez mgiełkę
: 2009-03-07, 10:11
autor: elutka
no przez mgiełkę Ann, w końcu retrospekcja :)
nie wiem czy do jakiejkolwiek awersacji da się tekst dopasować
: 2009-03-08, 12:36
autor: Boob
witaj
elutka!
Ja mam jakieś erotyczne skojarzenia związane z twoim tekstem, szczególnie dostrzegam ten wątek w trzeciej strofoidzie.

To dobrze czy źle? W związku z tym moja propozycja awersacji poszłaby w tym kierunku.Podoba mi się twój obecny "styl" pisania. pozdrawiam

: 2009-03-08, 13:06
autor: fobiak
tak to widze ale bez ostatniej zwrotki
bukiet na stole mieszał się w lampce
wytrawnego z przygaszonymi cieniami
topniała jak wosk w świetle płomyka
odbijając jego błysk w już nie zielonych
a w szmaragdach szklistych spojrzeń
bambosze w kącie bez szansy na lepszy los
łasiły się do stóp jak odrzucony pies
rozpalony do czerwoności wewnątrz
studził kamienie pod nogami by ona
stąpała pewnie w niepewne jutro
wyrastał rozłożyście kiedy drżała
bez oporu poddawała się wosk płynął
ciepłą obietnicą nocy kiedy księżyc
oczy zasłaniał wstydowi miękł dopiero nad ranem
ocierał wzruszenie kobiecym gestem
nieznajomy ze snu
: 2009-03-08, 13:31
autor: ann13
a mi się wydaje, ze gdyby ten tekst był pisany bez oglądania się za siebie, tylko w formie bieżących ochów i achów, to mogłaby to być dobra awersacja, ta co jest
: 2009-03-08, 16:51
autor: elutka
Nie chciałabym ucinać tekstu, ani pisać laurki, dam sobie jeszcze czas. Moze coś wydumam jeszcze :)
Re: retrospekcja erekcjato
: 2009-03-23, 17:56
autor: elutka
elutka pisze:bukiet na stole mieszał się w lampce
wytrawnego z przygaszonymi cieniami
topniała jak wosk w świetle płomyka
odbijając jego błysk w już nie zielonych
a w szmaragdach szklistych spojrzeń
bambosze w kącie bez szansy na lepszy los
łasiły się do stóp jak odrzucony pies
rozpalony do czerwoności wewnątrz
studził kamienie pod nogami by ona
stąpała pewnie w niepewne jutro
wyrastał rozłożyście kiedy drżała
bez oporu poddawała się wosk płynął
ciepłą obietnicą nocy kiedy księżyc
oczy zasłaniał wstydowi miękł dopiero nad ranem
ocierał wzruszenie kobiecym gestem
zaiskrzył papieros zaciągnął pełną piersią
po kolejnej nocy zdmuchnęła z dłoni puszek
śledziła perfekcję lotu wiatr tańczył z ideałem
schowała na dnie rogówki jego ślad
wyidealizowany
a może bardziej tak j.w.?
: 2009-03-23, 18:15
autor: ann13
ela teraz mi ten ideał nie pasuje, nie chce tu poobrażać świętych franciszków z kalkuty, ale jeśli istnieje
to wyidealizowany :)
niby moment taki może być, ze już więcej, ani mniej mu niepotrzeba, ale mogłaby go na coś podmienić
: 2009-03-23, 18:23
autor: ann13
no nie wiem ela, tam niby wiatr tańczy z ideałem, ale to wszystko jest takie pozaziemskie, własnie wyidealizowane, ulirycznione i podkoloryzowane, że tnje dla mnie
: 2009-03-23, 18:49
autor: elutka
Ann, no chyba będzie trzeba wierszyk z tego zrobić, bo nijak nie skleje jako ere :)
: 2009-03-23, 19:28
autor: ann13
bo ten tekst sam w sobie jest taki ulotny, że trzeba by go było odwrotnie, przywrzeć nogami do ziemi, a nie oderwać
: 2009-03-26, 23:42
autor: elutka
no oderwałam awersację