nie pogrywaj z damami
które dobrze grają
te szczęście mają w kartach
w miłości nie mają
ich serca nie zajęte
więc miliard w rozumie
na zimno i z rozmysłem
taka pograć umie

nawet się nie spostrzeżesz
kiedy cała pula
rozpłynie się jak miraż
-miała graczka full'a
atuty upór głowę
ty jak ślepy grałeś
sądziłeś że masz tuza
z blotkami zostałeś

osobiscie wole blotki od dam
jak juz bab nie ma

z babami się nie pogrywa.
Gra się w otwarte karty.
czyli chyba dobrze to o Tobie świadczy, że te baby numero uno

z dama w otwarte karty nie pograsz
widac to w tym tekscie
a blotki to jak sralki
bez wartosci jak to mlodosc glupia

nie mam pewności Fobiak, czy o tym samym gadamy :)
Ale w miejscu tych dam równie dobrze mogłam wpisać inne określenie.
Damy po prostu pasują do kontekstu gry

jak sie gra w cymbergaja to pasuja
z dama w otwarte karty nie pograsz bo otwierac, odkrywac sie nie wypada
tak mowi oglada towarzaska

wiem, ze ty swoje a ja swoje ale tak mi wygodniej

[ Added: 2009-05-16, 17:06 ]
za dama sie spi w gorsecie
jesli sie nie ma czasu na dluzsza znajomosc

...albo jak się gustuje w szybkich numerkach na umowę zlecenie.

Mnie nie chodziło o damę salonową, ale cóż..
czytelnik czyta co swoimi oczami widzi

elutka pisze:Mnie nie chodziło o damę salonową, ale cóż..

a o jaka?

no nie mogłam napisać kobieta, zamiast dama, bo by się rytm popieprzył :)

elutka pisze:no nie mogłam napisać kobieta, zamiast dama, bo by się rytm popieprzył :)

Hmm.. dla mnie kobieta i dama to dwa zupełnie różne pojęcia.

pozdr.

to ciekawe , czytajac takie slowa o kobiecie (tzn damie) mysli sie - cwana bestia , gdyby zamienic peela na mezczyzne nasuwalo by sie raczej - sk**wiel