ogród tajemnic
: 2009-05-28, 16:53
w moim ogrodzie, gdzie wysoki parkan
zazdrośnie strzeże bluszczów i powoi,
gdzie pnąca róża wygłodniałe nozdrza
dusznym zapachem o poranku poi
jest mały skrawek, który bosą stopą
mogę przemierzać nie patrząc pod nogi,
gdzie nie ma żądła pszczoła ani osa,
stokrotka szepce, cień drzew myśli chłodzi.
wciągam zachłannie hausty świeżych woni
i nikt nie widzi, jaka mi pazerność
z oczu spogląda na skarby jabłoni,
jak wąż bluszcz się wije gdy przysięga wierność.
każdy ma ogród; parkan bądź żywopłot
grodzi mu pole na własność dodane.
i bez znaczenia, że każdego inny.
w moim niech skromny pyszni się rumianek.
ja nie zamarzę o dalekich lądach,
gdzie egzotyczne głowy rajskich kwiatów.
ja tutaj -na bosaka, bez schylania głowy
zaglądam sobie w oczy bez zdumienia świata.
otwieram czasem furtkę, kiedy ktoś u progu
nieśmiało chce ukłonić się nie niszcząc ciszy.
wtedy milczą na temat pochowane słowa
w zacienionej altance, w zadumania niszy.
zazdrośnie strzeże bluszczów i powoi,
gdzie pnąca róża wygłodniałe nozdrza
dusznym zapachem o poranku poi
jest mały skrawek, który bosą stopą
mogę przemierzać nie patrząc pod nogi,
gdzie nie ma żądła pszczoła ani osa,
stokrotka szepce, cień drzew myśli chłodzi.
wciągam zachłannie hausty świeżych woni
i nikt nie widzi, jaka mi pazerność
z oczu spogląda na skarby jabłoni,
jak wąż bluszcz się wije gdy przysięga wierność.
każdy ma ogród; parkan bądź żywopłot
grodzi mu pole na własność dodane.
i bez znaczenia, że każdego inny.
w moim niech skromny pyszni się rumianek.
ja nie zamarzę o dalekich lądach,
gdzie egzotyczne głowy rajskich kwiatów.
ja tutaj -na bosaka, bez schylania głowy
zaglądam sobie w oczy bez zdumienia świata.
otwieram czasem furtkę, kiedy ktoś u progu
nieśmiało chce ukłonić się nie niszcząc ciszy.
wtedy milczą na temat pochowane słowa
w zacienionej altance, w zadumania niszy.