Strona 1 z 1

Plaża utracona

: 2009-06-09, 12:28
autor: Bożydar
Dotyk morza słoną chwilą uciekający spod stóp,
obłe krawędzie falochronu, topielczy kolor glonów,
zachody i wschody słońc, wydmy rozleniwione,
podmokłe ślad stóp i mewy, okrężnie i mniej wrednie
niż wszechmiejskie gołębice i gołębie.

Posztormowe znaleziska: bezgłowa lalka, jakaś czapka,
zdruzgotana skrzynka, chciałoby się żeby butelka
z listem, a tu tylko puszka po szwedzkim piwie,
mokra kupka nieokreślonych szmat.

Gość z wykrywaczem z twarzą wytartą zapachem
wódki i ryb. Ziąb sięgający w głąb pensjonatów,
smażalni i budek dla miłośników pierdół z żywicy,
na horyzoncie biało, sterylnie jak w kostnicy.

I do diabła z facetem z lodami, z opalaniem, z muszelkami,
a nawet z wyplataniem ustronnych koszy dla zakochanych,
kobiet w bikini i warowni z piasku tylko żal.

: 2009-06-09, 20:42
autor: Waldi
I tu mnie rozczarowałeś! Zawiodłeś! Zniszczyłeś! Połamałeś obraz, który z wersem dojrzewał do czegoś naturalnego, prostego, nietkniętego!
Zabiłeś mnie nadzwyczajnej babą w bikini!
Szczęście twoje, że o piasku coś wspomniałeś, lecz to nic nie zmienia...zabiłeś

: 2009-06-09, 21:17
autor: ann13
z topielczego koloru glonów i kostnicy, wychodzi na to, że lepiej pojechać na kasprowy
rzucić się w przepaść

z tymi kobietami w bikinii, to założyłam, że skoro jest liczba mnoga, to wszystkich na raz być żal nie może, bo tylko niektóre noszą te a nie inne majteczki w kropeczki, a jeśli to nieznajome, to czego żal?, że teraz są bardziej powycinane?