Dolg medytujący u podnóża Złej Góry
: 2009-06-25, 19:51
ponad błękitną pustką i deszczem
co lać nie przestanie
jest siła pierwotna i światłość
potęga która powstanie
jest odliczony czas trwania
jest skala twardości kamienia
jest ilość wody płynącej
jest wytrzymałość sumienia
i sposób by zabić bliźniego
i rada jak go ocalić
i talent by Prawdę powiedzieć
i talent by Kłamstwo obalić
są proste słowa Zarania
pisane z małej litery
te pierwsze i już zapomniane
jeżeli mam dziś być szczery
a jednak nad pustką błękitu
tak trudną dziś do przebycia
ktoś ciągle spogląda na Ciebie
ktoś obserwuje z ukrycia
lecz plączą się myśli Twoje
daremne jest Twoje staranie
acz nie porzucasz swych marzeń
o sile która powstanie
co lać nie przestanie
jest siła pierwotna i światłość
potęga która powstanie
jest odliczony czas trwania
jest skala twardości kamienia
jest ilość wody płynącej
jest wytrzymałość sumienia
i sposób by zabić bliźniego
i rada jak go ocalić
i talent by Prawdę powiedzieć
i talent by Kłamstwo obalić
są proste słowa Zarania
pisane z małej litery
te pierwsze i już zapomniane
jeżeli mam dziś być szczery
a jednak nad pustką błękitu
tak trudną dziś do przebycia
ktoś ciągle spogląda na Ciebie
ktoś obserwuje z ukrycia
lecz plączą się myśli Twoje
daremne jest Twoje staranie
acz nie porzucasz swych marzeń
o sile która powstanie