Depczesz tak smialo
to co stworzylismy
w drobnice obracasz
wszystkie zachody i wschody
ktore mialas w moich ramionach

Bo uwiodla mnie
bo zwiodla ma czujnosc
milosc silniejsza niz Twoja

Won odpalonej luski
uderzajacej stukotem
o krawedz mego buta
Zaraz po ciszy
ktora widze w lunecie
Swiat nieruchomieje
Zmysly wiruja

Mijaja sekundy
w nich zycie
nowe i to co odeszlo

Nie potrafisz zrozumiec
Nie potrafie przestac

może ktoś by pomógł w pisaniu polskich znaków?
nie obraź się, ale przez to strasznie ciężko się czyta

ryzykujesz Ali
a potem nie zdążysz poczuć

- woni odpalonej łuski
uderzajacej stukotem
o krawedź jego buta -

bumerang pisze:ryzykujesz Ali
a potem nie zdążysz poczuć

bo ja taki ryzykant jestem i się nie boję

tym razem nie użyję Dragunowa ( słowo harcerza ) ;)

jak tylko mój system zdobędzie polskie fonty i proces ich identyfikacji zapewne zalśni tu i ówdzie las "ogonków i kropek" ;]

cierpliwości;)

ps. nie boją się tylko ludzie pozbawieni realnego odbioru rzeczywistości oraz istoty z wyraźnym deficytem intelektualnym;) bez urazy rzecz jasna :)

Laesus pisze:ps. nie boją się tylko ludzie pozbawieni realnego odbioru rzeczywistości oraz istoty z wyraźnym deficytem intelektualnym;) bez urazy rzecz jasna :)

nie mówię, że niczego się nie boję. nie boję się Twojego straszenia
co do deficytu intelektualnego - jak się rozejrzysz to zobaczysz, że niewielu jest takich, którzy mają nieskalany intelekt :)

i nie zgadzam się z Twoim stwierdzeniem. to, że ktoś czegoś się nie boi, nie znaczy, że jest oderwany od rzeczywistości. jak ktoś mnie na przykład szantażuje albo straszy to nie odzywa się we mnie strach ale podciąga mi się ciśnienie ze złości i wtedy łatwiej wyprowadzić mnie z równowagi

Przewielebny Ali pisze:i nie zgadzam się z Twoim stwierdzeniem. to, że ktoś czegoś się nie boi, nie znaczy, że jest oderwany od rzeczywistości. jak ktoś mnie na przykład szantażuje albo straszy to nie odzywa się we mnie strach ale podciąga mi się ciśnienie ze złości i wtedy łatwiej wyprowadzić mnie z równowagi

..... wtedy zaczynam kląć i być grubiański



i szantażysta ma swoją wyrafinowaną satysfakcję

Laesus pisze:ps. nie boją się tylko ludzie pozbawieni realnego odbioru rzeczywistości oraz istoty z wyraźnym deficytem intelektualnym;) bez urazy rzecz jasna :)

płynna jest granica między heroizmem, bohaterstwem, odwagą



a głupotą i brakiem wyobraźni

bumerang pisze: i szantażysta ma swoją wyrafinowaną satysfakcję

ale nie zawsze ta satysfakcja się opłaca,. zależy na kogo trafi ;)
ale chyba odchodzimy od samego wiersza...

Przewielebny Ali pisze:ale nie zawsze ta satysfakcja się opłaca,. zależy na kogo trafi ;)

co masz konkretnie na myśli ?

że czasami knując intrygę można się przejechać i samemu dać się podpuścić
wtedy owa satysfakcja jest wątpliwą przyjemnością

czasem udajemy, że dajemy się podpuścić, aby kogoś podpuścić



nigdy nie lekceważ przeciwnika



nie sztuka raz zabić
sztuka wiele razy ukłuć

bumerang pisze:czasem udajemy, że dajemy się podpuścić, aby kogoś podpuścić



nigdy nie lekceważ przeciwnika



nie sztuka raz zabić
sztuka wiele razy ukłuć

zgadzam się z Tobą, choć ja nie mam zamiaru nikogo ani zabić ani kuc :) odnoszę się do tekstów - szczerze. ale jak ktśs zacznie mnie atakować personalnie, nie będę nastawiał drugiego policzka

Sun Zi przy was to pikuś.

masz rację Wojciechu a to dlatego że on myślał po staremu a my wychowaliśmy się w XX i XI wieku

nigdy nie lekceważ przeciwnika



nie sztuka raz zabić
sztuka wiele razy ukłuć

święte słowa:)

"tylko głupiec nie ma bojaźni w sercu" Sun Tzu

nikt nikogo tu personalnie, jedynie adekwatnie:)

XX i XXI wieku powinno być. szkoda, że nie można edytować ale trudno
nie zaczytuję się w lektury o Sun Tzu, więc nie znam kontekstu tego cytatu. ja już napisałem co o tym sądzę - nie uważam, żeby zdrowym było bać się o wszystko i na każdym kroku trząść portkami. trochę odwagi trzeba w życiu :)

witaj Laesus!
Bardzo ciekawe posty poniżej. Gratuluje. Czy możesz zinterpretować swój tekst. Czy to jest o miłości kata do swojej ofiary? (który przypadkowo ma w domu snajperkę z lunetą) Pointa to rodzaj spowiedzi? Nie widzę związku z całością.pozdrawiam

Wojciech Graca pisze:Sun Zi przy was to pikuś.

dzięki za info o Sun Tzu
nic o nim nie wiedziałam,
a to taki interesujący mężczyzna




chociaż martwy

Przewielebny Ali pisze:masz rację Wojciechu a to dlatego że on myślał po staremu a my wychowaliśmy się w XX i XI wieku

szkoda, że wiek uściśliłeś - aluzja do XI byłaby urocza

Przewielebny Ali pisze:zgadzam się z Tobą, choć ja nie mam zamiaru nikogo ani zabić ani kuc :) odnoszę się do tekstów - szczerze. ale jak ktśs zacznie mnie atakować personalnie, nie będę nastawiał drugiego policzka

tylko ...



chodzi mi o część ciała

Boob pisze:witaj Laesus!
Bardzo ciekawe posty poniżej. Gratuluje. Czy możesz zinterpretować swój tekst. Czy to jest o miłości kata do swojej ofiary? (który przypadkowo ma w domu snajperkę z lunetą) Pointa to rodzaj spowiedzi? Nie widzę związku z całością.pozdrawiam

Ewidentnie chodzi tu o kobietę która nie potrafi zrozumieć dlaczego ktoś kogo kocha - kocha zabijać.


pozdrawiam