• po omacku

: **2009-07-29, 23:28**

po omacku

jak narodziny i śmierć
są dla każdego
tak piękno zarezerwowane dla otwartych oczu

dawne twarze o młodzieńczym zapale
dziś przykrywają tylko troski
nie dostrzegają motyla złapanego w sieć
ani chwili w której wiatr rzuca gałąź
uwalniając owada z więzów

wychodzą do pracy
na zakupy do fryzjera
żyjąc na pamięć

mijają lata
w końcu złapani w pajęczynę zmarszczek
zatrzymają się na końcu drogi
w bezwietrzny dzień

27-29.07.2009

: **2009-07-30, 00:22**

jaki nudny PoLi

wali teza na wejscie by zaraz wprowadzac w swiat atrakcyjny jedynie dla entomologa i tylko po to, by powiedziec, ze ludzie sobie na jakims tam etapie odpuszczaja.

Opublikuj to na tej stronie, bedzie poklask:

http://www.pte.au.poznan.pl/

: **2009-07-30, 10:27**

dzięki za rzetelnie skrojony rzeczowo koment. sam Dehnel by się nie powstydził

: **2009-07-30, 14:28**

aha, widze, ze pedalujesz.
osobiscie nie lubie kolarstwa.

: **2009-07-30, 15:09**

chyba pomyliłeś tematy

: **2009-07-30, 19:48**

nie uważam tak

: **2009-07-30, 20:02**

to wyjaśnij co ma kolarstwo do tego wiersza albo naszej dyskusji
bo ja nie jarzę

: **2009-07-30, 20:12**

również bardzo ładny wiersz z motylem

tyle, że kultura masowa woli majtki

: **2009-07-30, 20:24**

wiem dlatego nie piszę pod masówkę a jak kiedyś jakiś mój wiersz będzie chciał iść w kierunku masy albo aktualnych trendów po prostu poderżnę mu gardło ostrą metaforą
dzięki za obecność również tutaj :)

: **2009-07-30, 20:27**

Przewielebny Ali pisze: sam Dehnel

: **2009-07-30, 20:27**

Przewielebny Ali pisze:wiem dlatego nie piszę pod masówkę a jak kiedyś jakiś mój wiersz będzie chciał iść w kierunku masy albo aktualnych trendów po prostu poderżnę mu gardło ostrą metaforą
dzięki za obecność również tutaj :)

dzięki za podziękowania

również tutaj

: **2009-07-30, 21:01**

Wojciechu, miałem na myśli poetę J.Dehnela, nie kolarza :)

: **2009-07-30, 22:54**

rozmijamy się

: **2009-07-31, 09:24**

zauważyłem