Strona 1 z 1

Rezime

: 2009-08-19, 20:42
autor: andreas43
Życie poczęte w bólu
kształtowane z trudem
przez ludzi wolą Boga
wypełnione łzami i śmiechem
niedoskonałe lecz piękne
równolegle biegnące
w nieskończoność
dzieli się na odcinki.

Początek odcinka poznasz
po spirali pępowiny
odciętej jako odpad
i po dwuznacznym
płaczu otwarcia.

Koniec zamyka płaszczyzną
część wszechświata
w której pozostaje
kilka wiader wody
i woreczek proszku
a ulatujący zapach
zanieczyszcza powietrze
wieńcząc pamięć.

Jednak
zwiewnie niematerialni
spotkamy się chyba
w tej drugiej części …

: 2009-08-19, 20:53
autor: anty-czka
Wiem, że mogę być odczytywana tutaj jako zrzęda i maruda, ale....
Spróbuj wycisnąć esencję, bo warto.
Wiersz powinien mieć siłę wodospadu. Tutaj szemrze łagodny strumyczek.
A juz to 'chyba' w końcówce w ogóle hamuje nurt.

: 2009-08-19, 21:08
autor: kobietobot
zrozumiałam,



dobranoc

: 2009-08-19, 21:21
autor: Boob
Witaj andreas!
Podoba mi sie wiersz. Zgrabne metafory. Chociaż szkoda bo ja widzę tu erekcjato.
andreas43 pisze:Jednak
zwiewnie niematerialni
spotkamy się
napewno.







w kolumbarium :mrgreen:

: 2009-08-19, 22:32
autor: andreas43
Boob pisze:w kolumbarium
- jest ere, ale wątpliwe, bo tekst sugeruje to Kolumbarium, lub coś podobnego.
Dzięki za miłe słowa.

[ Dodano: 2009-08-21, 12:57 ]
Po namyśle wstawiam do laboratorium z poprawką proponowaną przez ciebie i mam nadzieję, że spodoba się też anty-czce.