Strona 1 z 1

do mojej dziwki

: 2010-02-13, 09:35
autor: wwww
prawie zawsze
staram się
Kochana
by nie było za wcześnie

powtarzam jak pacierz
nie jestem godzien
nie jestem przygotowany
okiełznać Ciebie

ujarzmić
chomątem
rzemieniem
mój dyszel jest zbyt słaby

rozjebałbym mózg
o! me święte me
rozumiesz dziwko!
chcesz?

zależy Ci?
na mym położeniu
przed Tobą klęczę
rzygam

charczę
krztuszę
chujem co tkwi
w gardle mym

ach! jak głęboko!
zabrnąłem w
Ciebie
rzężenie

krytyczne
doskonałe wręcz
rozumiem Twój ból
czasami też siebie

produkuję
spinam się
nie jestem naturalny
kryształki lodu

palą me dłonie
w wyobraźni
dystans pokonuję
zmniejszam

nieubłaganie
skracam
czas i przestrzeń
płynąc na fali

pod mymi stopami
deska z drukowanym
tłoczonym napisem
SPIERDALAJ!

serce szepce
dla odmiany
dziś słucham
Tori Amos

cały
spędzam
w świecie
ukrzyżowań
jej powiek
muzyki

bronię!
walczę!
na straconej
przed nią pozycji

[ Dodano: 2010-02-13, 10:26 ]
Fobiak, bardzo boli mnie głowa. Zrób coś! Nawet Tori Amos nie pomaga!!!

: 2010-02-13, 11:17
autor: stachu
no to teraz juz jestem pewien ze jestescie dziubdziusiami.

: 2010-02-13, 11:23
autor: wwww
Stachu, no przykro mi to stwierdzić, ale niewiele rozumiesz.

Podpowiem Ci.

Ten wierszyk, czyli owa "dziwka", to symbol tzw. "poezji", do której staram się zbliżyć w jakiś magiczny sposób.

: 2010-02-13, 11:43
autor: lila
Twoj komentarz skojarzyl mi sie z pewnym wierszem Wojaczka
http://www.rafal_wojaczek.republika.pl/nowa_strona_15.htm

: 2010-02-13, 11:50
autor: fobiak
juz dobrze lub znacznie lepiej

: 2010-02-13, 11:52
autor: wwww
Cieszę się, że Ci lepiej, bo mi jest znacznie gorzej.

Już wklejam następne "coś".

: 2010-02-13, 11:57
autor: fobiak
ale nie wklejaj nic takiego co by sie stasiowi nie podobalo

: 2010-02-13, 12:12
autor: wwww
Lilka nie czytałem żadnego pierdolniętego Wojaczka, nie porównuj mnie z nim.

: 2010-02-13, 12:14
autor: lila
wwww pisze:"poezji", do której staram się zbliżyć w jakiś magiczny sposób.
Wierszem rosnę do Ciebie która jesteś w niebie
Wyższym niż to pastwisko, gdzie się pasie ptak
Mojego wzroku; dokąd nie dosięga akt
Strzelisty samogwałtu i jasnowidzenie.

Wierszem rosnę do Ciebie, której nie zna nikt
Z żyjących i ,umarłych. Ja też jeszcze nie znam.
Lecz wiersz rośnie na oślep coraz wyżej, mit
Rozjaśnia nieskończona błyskawica serca.



jak mam nie porównywać skoro samo się na usta ciśnie

[ Dodano: 2010-02-13, 12:16 ]
i nie ciebie do niego tylko to co powiedziales do wiersza , to jest kolosalna róznica

: 2010-02-13, 12:31
autor: wwww
No pewnie, że nie mnie do niego, bo ja z takim palantem nie chcę mieć nic wspólnego.

A wierszyk, bardzo dobry. Podoba mi się.

: 2010-02-13, 13:13
autor: lila
lila pisze:to co powiedziales do wiersza

: 2010-02-13, 14:52
autor: ann13
mi się tak przeczytało, nie wiem po co ci te nożyczki
czasem

prawie zawsze staram się kochana
by nie było za wcześnie

powtarzam jak pacierz
nie jestem godzien, nie jestem przygotowany
okiełznać ciebie, ujarzmić chomątem, rzemieniem
mój dyszel jest zbyt słaby

rozjebałbym mózg, och moje święte moje
rozumiesz dziwko? zależy ci?

przed tobą klęczę, rzygam, charczę, krztuszę
chujem co tkwi w moim gardle
jak głęboko zabrnąłem w ciebie
rzężenie krytyczne, doskonałe wręcz
rozumiem twój ból, czasami też siebie

produkuję, spinam się, nie jestem naturalny
kryształki lodu palą moje dłonie,
w wyobraźni, dystans pokonuję, zmniejszam
nieubłaganie skracam czas i przestrzeń płynąć na fali

pod moimi stopami
drukowana deska z tłoczonym napisem
spierdalaj, serce szepce dla odmiany

dziś słucham Tori Amos
cały jestem w świecie ukrzyżowań
jej powiek, muzyki
na straconej pozycji

[ Dodano: 2010-02-13, 14:54 ]
płynąc na fali

: 2010-02-13, 15:15
autor: wwww
Bardzo by mi się podobało wszystko, gdyby, nie jedna, techniczna kwestia.

To, co zaproponowałaś jest bardzo ugładzone, ułożone, rzekłbym.
A ja, jak wiesz, jestem rozjebany, nerwowy, pobudzony, jak pies, który czuje cieczkę.

Po prostu nie mogę, tak pisać. Może kiedyś.

[ Dodano: 2010-02-13, 15:16 ]
Lilka, rozumiem.

: 2010-02-13, 15:20
autor: lila
wiem, niepotrzebnie się powtórzyłam bo źle odczytałam twój post.

[ Dodano: 2010-02-13, 15:22 ]
pomijając to że się zabił chyba nie może być dla ciebie skończonym palantem skoro pozostawił po sobie coś co ci się podoba

: 2010-02-13, 15:26
autor: wwww
Lilka, ja odróżniam człowieka, od tego co on robi, bo kurwa! tak jakoś dziwnie się składa, że nie zawsze to "coś" się pokrywa.

[ Dodano: 2010-02-13, 15:31 ]
Lilka, napiję się dziś za Ciebie, kilka kieliszków, dobra?

: 2010-02-13, 17:49
autor: stachu
ale mi chodzilo o to


Fobiak, bardzo boli mnie głowa. Zrób coś! Nawet Tori Amos nie pomaga!!!

: 2010-02-13, 18:04
autor: fobiak
grassku byc moze
ale nie zaszkodzi jesli i tobie wuwek dogodzi

: 2010-02-13, 18:45
autor: stachu
ale ja wcale nie jestem zazdrosny. tak tylko zaobserwowalem.

: 2010-02-13, 18:51
autor: fobiak
pierdolnij jakims wierszykiem
nie ma sie co smiac

[ Dodano: 2010-02-13, 18:52 ]
nie ma sie z czego posmiac

[ Dodano: 2010-02-13, 18:55 ]
albo bajeczke

: 2010-02-13, 19:04
autor: lila
stachu wez sie nie daj prosic

[ Dodano: 2010-02-13, 19:05 ]
vvvv zawsze jak ci watroba pozwala

[ Dodano: 2010-02-13, 19:07 ]
pewnie nie zawsze*

: 2010-02-14, 01:38
autor: wwww
Dla Ciebie zawsze





mogę zdechnąć


na marskość wątroby


z miłości