Strona 1 z 1
szczelina
: 2010-03-26, 20:36
autor: ann13
prawdziwa afrodyta
ma kontakty z okoniem
nie może zasnąć kiedy ważą się losy
ostatniej minuty
strzela fochem w demokrację
bo na zawsze wybiera jedynego
któremu zsuwa się z kolan żeby zwinąć w supełek
wydłubany sens z kurwa kurwy kurwą
nie zakłada peruki na okoliczność całowania
i dopóki będziesz ją wkładał w swój drogowskaz
nie powie ci jakie wykuwała na kamieniu książki
ani ile ma lat
do śmierci
Re: szczelina
: 2010-03-28, 17:05
autor: Margot
Ale fajny wiersz.
ann13 pisze:
dopóki bêdziesz j± wk³ada³ w swój drogowskaz
Podoba mi się to. Dwa znaczenia i oba dokładnie mieszczą się w ... szczelinie.
[ Added: 2010-03-28, 17:11 ]
Za pierwszym razem przeczytałam: "na swój drogowskaz" i teraz zdziwiłam się, ze jest "w".
: 2010-03-28, 17:15
autor: ann13
w sumie miało być na, ale było za blisko, na okoliczność, na drogowskaz, na kamieniu
chyba mam jednak spiepszony szyk w tym wersie
nie powie ci jakie wykuwała na kamieniu książki
i mnie drażni
chyba lepiej byłoby tak
nie powie ci jakie książki wykuwała na kamieniu
: 2010-03-28, 17:19
autor: Margot
Dobrze jest tak, jak napisałaś. Intuicja Cię nie zawiodła. Ta inwersja jest tu na miejscu. Lepiej jest, kiedy "wykuwała" i "na kamieniu" są obok siebie.
: 2010-03-28, 17:23
autor: ann13
no właśnie, że nie wiem, bo się potykam na tym wersie, muszę go chyba za miesiąc przeczytać, jak już zapomnę, co chciałam powiedzieć;)
: 2010-03-28, 19:56
autor: wwww
Dla Ciebie mam też coś fajowego.
: 2010-03-28, 19:58
autor: ann13
nie śmieć
od linków masz linkarnię
: 2010-03-28, 20:03
autor: wwww
ann13, wiem gdzie co mam, wiem gdzie mam też
Ciebie?
: 2010-03-28, 20:04
autor: ann13
mnie nie ma, ja jestem w angielskiej mgle, czasami tylko coś szepnę, żeby nie było, ze nie umiem po francusku
robić loda
: 2010-03-28, 20:17
autor: wwww
ann13, w angielskiej mgle czuję się jak Twój
pies Baskerville'a
: 2010-03-28, 20:39
autor: ann13
dla mnie możesz się czuć nawet jak kaczor donald, lub pankracy, bo co mam do tego, dopóki mi nie przynosisz śniadania do łóżka, najważniejsze żebyś nie poczuł, że jestem ślepa na lewe oko i zanadto uprzywilejowany, a już obrosłeś w piórka, wklejając tu to żółto zielone afro, bo pewnie myślisz, że chce mieć pod swoim utworem twoja prywatną radiostację
: 2010-03-28, 20:55
autor: wwww
ann13, no bo przecież w wierszyku jest przecie mowa o afrodycie jakiejś
kolorowej
: 2010-03-28, 20:59
autor: ann13
a gdzie tam jest napisane, że ona jest kolorowa? tam jest napisane, ze ona lubi drapiezniki, które sie nie daja złapać na imitacje żywej przynęty i ze jej szkoda czasu na papiloty, bo wierzy w koniec świata za tydzień, no i jeszcze że ją zatykają czyjeś obrazki
: 2010-03-28, 21:02
autor: wwww
No nigdzie nie jest, ale tak sobie pomyślałem, że kolorowe afrodyty też są fajne.
: 2010-03-28, 21:04
autor: ann13
może i są, ale czy koniecznie musisz te czupiradła mi podsadzać po nos?
wolę, zebyś o nich opowiedział
: 2010-03-28, 21:15
autor: wwww
ann13, jutro wkleję tekścik o takim jednym czupi
radełku
ps. Orka!, po prostu orka, od świtu do nocy.
: 2010-03-28, 21:32
autor: ann13
dobra, to jesteśmy umówieni, postaram się go skomentować jakimś przebojem kasi cerekwickiej, biust jej urósł ostatnio, ponoć, to powinieneś być zadowolony, może znajdę jakis teledysk, w ktorym zakłada noge na nogę, to zrobisz stop klatkę, a wtedy to i tematycznie się potrzymam w czupiradełku, zweryfikujesz, czy tam w głębi, pod kusą spódniczką, bo ona innych nie nosi, przydałaby się żyletkowa orka