pełen treści
pełen formy
siedzę zgniły
robaczywy

nic nikomu
nawet sobie
myślą mową
prawdę łowię

krzewię miłość
radość złość
krew i kość

gram w samotność
tym ty rym tym
pam! pam!

poetyckie obłąkanie
jam maj?

holderlinowscy ziemianie
jan naj?

heideggerowskie zamieszkiwanie
jar raj?

dam dupy dam!

oj nie dawaj, nie,
bo potem ciągle się chce
i zrobisz sobie freudowskie
błędne koło;)

oj! nie dam nie!
droga a en
nie bój się
o mnie

spokojnie
w tobie
sobie
tkwię

mogę?


zapytać
jak minął dzień?

haha, we mnie tkwić nie możesz
bo orać muszę
to jakbym chodziła z tobą za pługiem
przebierać
czterema palcami w koniczynie, a który dzień?
bo jak 15 lipiec 1410
to jagielle ponoć dobrze





było patrzeć na zegarek wtedy;)

mam klientkę
jagiełło vel zaraś
dziwna kobieta

trochę mnie podnieca
nazwiskiem
kolorem oka

lewym do mnie mruga
czy to możliwe?
z nerwów chyba

zakochałem się w niej
prawda to?
być może


ps. ann13, jak tam nie wiem gdzie Ty tkwisz i co robisz, ale mi jest zimno i jak zwykle jestem głodny.

ps2. Za chwilę maja po mnie przyjechać znajomi i zasuwamy na grilla. W końcu coś ciepłego, a nie tak odległego



jak Ty


ps3. Ty mnie w ogóle nie rozgrzewasz!!!!! Koszmar!!!!

ps4. Napisz coś fajnego, ciepłego, coś miłego, coś piękniutkiego, coś romantycznego, coś poetycznego, po prostu




daj dupy !!!!!

no co ty, tobie nie mogę, bo mam krzywą lewą nogę i źle się rozkłada, na męskich przedramionach ;) pisać nie mogę, bo ciągle wychodzę z pikusiem, odkąd mu zwieracze puszczają, to muszę mu podawać łapę na starość


a ty kochaj się w klientce
może jak ma jedno oko na maroko a drugie na kaukaz, to ci golonkę zafunduje
w bawarskim łóżku ;)

kocham się kocham
staram jak mogę
niestety
jest chyba ślepa

coś tam do mnie
ja do niej
takie tam

systematyczne
pierdoły
nie wiem doprawdy

chyba?

powiem jej prawdę
że tak naprawdę
uwielbiam cię






ann13 !!!!

[ Dodano: 2010-05-03, 15:09 ]
ps. No co Ty? ann13? Spłoszyłaś się?

ps2. W ogóle Cię nie lubię!, nie toleruję! jesteś okropna! Nie chcesz mi dać



jeść !!!!

ps3. Boże!!! Kiedy oni przyjadą. Zdechnę za chwilę. W żadnym sklepie nie ma chleba, piwo w żabkach się kończy, fatalne są te wolne dni.

ps4. Niech się kończą te święta, oszaleć idzie.

haha, no co ty, ja się już nie płoszę, bo spaliłam wszystkie proce z okolicy, jak mosty, którymi można do mnie trafić, tylko musiałam spróbować rozwiać wątpliwości matematyczno fizyczne, lub biologiczno chemiczne, które sama mam, odkąd trafiłam na cud nad wisłą, jeść to akurat mogłabym ci dać, bo lubię gotować dla kogoś, żeby nie dla siebie, ale wracając do klientki, to nie mówi jej całej prawdy, bo kobiety wolą półśrodki


z własnej kosmetyczki;)

Lilka, nawet mi się podoba. Przemyślę, pogmeram, sprawdzę. Coś tam kapuję i chyba odrobinę Cię rozumiem.

ann13, jestem głodny i zły. Jak dasz jeść napiszę coś normalnie fajnego.

ps. No jasne, że jej nic nie mówię! Zwariowałaś? Tak jak jest, jest mi dobrze. Nic więcej od niej nie chcę. Interesuje mnie tylko



obiad u Ciebie

już przestań o tym żarciu, byłam po chińskie, ale remont robią w jagnięcinie, to pisz erekcjato



o ruskim pierożku i nie pitol :P)