Strona 1 z 1
spotkania z trzema kobietami
: 2010-05-15, 23:36
autor: dean
cześć dziewczynko pobrudziłaś się na ustach
jesteś tak delikatna że gdy cię dotknę
powietrze rozsypie na pył twoje noce
drżenia to czekanie gdy zawieszasz
na ścianach nienamalowane obrazy
cześć dziewczynko ładne masz bruzdy
na czole wiem nie mów tylko chciwie
patrz gdy nabożnie rozpinam guziki
zagłaszczę każdą skazę na skórze
zapomnisz tak bardzo jak da się zapomnieć
cześć dziewczynko więc jest dobrze
śmiejesz się jak kiedyś tylko oczy ci zgasły
to pewnie przez kredyt albo cytologię
no idź już idź w swoją przyszłość
nikt tu nie umarł nikt jest umarły
: 2010-05-16, 00:17
autor: caroll
mówiąc o dysonansach to istnieje tu na linii 'dziewczynka-kobieta', znamiena dychotomia dla autora , a może znamienna dla obiektów, które w wierszu umieszcza;)?
trzy kobiety po przeczytaniu baradziej wydają się być trzema stanami psychicznymi jednej kobiety niż trzema kobietami...Albo było to zamierzone albo nieświadomie się tak ułożyło
: 2010-05-16, 00:20
autor: dean
czy Ty od dziecka rozwiązujesz krzyżówki?
: 2010-05-16, 00:22
autor: caroll
od dziecka problemy, krzyżówki były nieco później...
: 2010-05-16, 00:26
autor: dean
sudoku, szachy, poker, pasjanse, wielka gra, jeden z dziesięciu... zainwestuj... warto... masz talent gdy tańczysz z gwiazdami...
: 2010-05-16, 01:23
autor: caroll
jedyna gra w jaką grywam regularnie to 'codzienność' do reszty mam mierny zapał
: 2010-05-16, 01:26
autor: dean
nauczysz mnie?
: 2010-05-16, 01:32
autor: caroll
jest kilka pionków do obejścia, baza, 365 pól do przemierzenia, trochę reguł do złamania, trochę reguł do zaakceptowania, rzut kostką z rosołu (obowiązkowo w niedziele)...itd itp
: 2010-05-16, 01:34
autor: dean
a kostka ma sześć oczek?
: 2010-05-16, 01:36
autor: caroll
oczka są w potarganych rajstopach , kostki mają jedynie nasady, trzony, czasem bruzdy ;), tę kostkę się łyka i sprawdza, czy staje w gardle, jeśli nie idzie się do następnego pola ;)
: 2010-05-16, 01:38
autor: dean
to jest jakaś pojebana gra chyba... odbiega od mojego mniemania o rachunku prawdopodobieństwa...
: 2010-05-16, 01:40
autor: caroll
rachunki owszem przychodzą, ale wystawiający nie kierują się chyba 'prawdopodobieństwem' ;)
: 2010-05-16, 01:44
autor: dean
oj przychodzą... co do tego nie ma między nami sprzeczności...
: 2010-05-16, 01:46
autor: caroll
czyli mniej więcej znasz reguły

: 2010-05-16, 01:52
autor: dean
czyli znów wszystko sprowadza się do mądrości ludowej: za wszystko, synku... za wszystko w życiu trzeba zapłacić... masz tu trochę many magicznej... siłę miecza... trzos srebrnego pyłu...
Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch
: 2010-05-16, 01:58
autor: caroll
ale cię wzieło na Pana Zbigniewa !!
'idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów
bądź wierny idź'
: 2010-05-16, 02:05
autor: dean
a tam... pierdolę...
: 2010-05-16, 02:09
autor: caroll
symptomatyczne dla Ciebie...autorze...no urywam film , jutro/dziś od nowa trzeba będzie go montować
: 2010-05-16, 02:10
autor: dean
niechaj moc... czymkolwiek ona jest... będzie z Tobą, Leia ;P
: 2010-05-16, 14:56
autor: anty-czka
Jedyna w trójcy, czy troiscie jedna wychodzi na to samo
czyli mądrość ludową