Drugie Przyjście

[jaskir]

msza w nowym kościele
sławimy Pana na ziemi,
nie w niebie

świątynie starego Boga
idą do lamusa
teraz mamy lepsze
świątynie luksusa

tu życie się święci
na co dzień i w niedzielę
tu Boga zdobimy
w liturgiczne szaty
od gucciego i prady

w człowieku Bóg zamieszkał
Mesjasz odszukany
Drugie Przyjście się ziszcza

z lustra mi
Ja obwieszcza

[robert kobryń]

jakie to głębokie
i jednocześnie ozdobione poetyckimi ozdobnikami
nietuzinkowa fraza zatrzymuje czytelnikowi oddech w piersi

[jaskir]

fajne rajski, że się poznałeś wreszcie na mnie

no wziełem dość ciężki temat religijny i pokazałem, jak to się ma do współczesności;
bo jak mi się wydaje, ludzie się rzadko nad tym zastanawiają, a przecież trzeba docierać poezją pod strzechy

z tą nietuzinkową frazą, to może trochę przesadziłeś, bo jakoś specjalnie się nie starałem - no ale skoro tak to widzisz, to tym bardziej mi miło

[robert kobryń]

bardzo ciężki temat podjąłeś, trza przyznać
ludzie odchodzą od wiary i gonią za pieniądzem
otworzyłeś mi oczy na wiele spraw
śmiem twierdzić, że nikt przed tobą tego nie dostrzegł
jesteś pierwszy
tak, bardzo to ciężki temat

ale w wierszu tym okazałeś się być nie tylko wybitnym intelektualistą i analizatorem dnia codziennego, lecz także erudytą (Bóg, Mesjasz)
co więcej, znać, żeś człowiek w świecie obyty (gucci, prada)
i jeszcze ten przecudny patosik
ot, dzieło mistrza

zauważyłem też, że w komentarzach pod wierszami innych twe
przebystre oko wychwycić potrafi każde niedociągnięcie

rzec muszę
człowiek orkiestra

[jaskir]

rajski teraz to przesadziłeś z ironią, ale co tam odpuszczam ci
zważ jednak, że mówisz do jak sam zauważyłeś "wybitnym intelektualistą i analizatorem dnia codziennego" - jak masz honor, to te słowa cie zobowiązują;
a ja, jak wiesz, potrafię wychwytywać różne niuanse, na co wskazują moje solidne analizy dokonań innych portalowych poetek i poetów;

niemniej dziękuję za twoją solidną analizę, co praktycznie ci się przydarza,
a zatem wskazuje, że darzysz mnie szczególnymi względami, choć niezbyt rozumiem aż taki duży sarkazm, tym bardziej po bardzo przychylnym [pierwszym poście pod moim wierszem

[robert kobryń]

mistrzu
oczywiście, że wiem, że potrafisz jak nikt inny, wychwytywać wszelkie niuanse,
a twoje, jak to zgrabnie ująłeś, solidne analizy, temu dowodzą
wiedz jednak, że mój drugi komentarz jest równie bardzo przychylny
jak pierwszy

mistrzu
napisz coś jeszcze
bo pragnę chłonąć twój talent, erudycję i elokwencję

[ann13]

jaskir, nie wierz rajskiemu, on sobie przyszedł pokręcić hula hop, kolejny post jest tylko ciągiem dalszym pierwszego,
a wierszyk przeciętny, powtarza tylko to, co nie tylko kumoszki gadajom, że kościoły w świecidełka i podrasowane maybachy opływają, oraz rewię mody, odtąd nie rozumim


w człowieku Bóg zamieszkał
Mesjasz odszukany
Drugie Przyjście się ziszcza

z lustra mi
Ja obwieszcza

bo to już jakaś wyższa metafizyka ;)

[jaskir]

"mistrzu" mi pochlebia, nawet jak tylko wypływa z twojej ukrytej nieuświadomionej głębi - przekonasz się za jakiś czas
a wynika z zagubienia w drobnomieszczańskich ambicjach bycia kimś wielkim, jak choćby twój niedościgły ideał Dehnel

już właśnie szykuję cosik, żebyś nasycił się moim geniuszem

[elutka]

dla mnie to Ja to czysta postać egoizmu, egocentryzmu, ego... czegoś tam jeszcze - sami dla siebie bogami

[ann13]

no, taki policjant np. co mi chciał wlepić mandat, ale jak mu pokazałam pusty portfel i że nie wożę flaszki w bagażniku, to aż byłam zdziwiona, bo mi zaraz wszystkie grzechy odpuścił, widocznie akurat miał dzień dobroci i ułaskawienia;)

[jaskir]

aęka no, ale ile ja miałem ubawu, jak czytałem i mu odpisywałem - przy tym cyrk to mało

co do wierszyk, to powstał w kilka minut na marginesie innego pisania;
jak go teraz czytam, to rzeczywiście dość trywialnie wyszedł;
a końcówka, no cóż trudno mi to wyjaśnić

elka egoizm jest konieczny jako etap i jako fundament, bez tego psyche się rozsypuje na łopatce w piaskownicy

[robert kobryń]

łojojojoj
już nawet panie muszą się za tobą wstawić
a Dehnela to w życiu żadnego wiersza nie przeczytałem
ot, żal mi się Ann zrobiło
i chciałem ją trochę uratować przed dalszą kompromitacją
ale nie wracajmy już do tego tematu
bo dziewczę ma jakieś kompleksy na jego punkcie
i gotowa znów się rozsierdzić

[ann13]

jaskir, no to jak ten wierszyk trywialny, to nie mogłeś napisać coś o ruchaniu?








banalnego

[elutka]

elka egoizm jest konieczny jako etap i jako fundament, bez tego psyche się rozsypuje na łopatce w piaskownicy

jako rzekłeś

[ann13]

rajski, chamie jak dostałeś od jaczusia łopatą wpierdol po głowie to nic dziwnego, że jesteś pojebany, głupi skafander to i ja ci mogę zafundować, żeby się tobie siebie nie zrobiło kiedyś żal

[robert kobryń]

widzisz jaskir
zacząłeś o Dehnelu
i patrz, jak narozrabiałeś

[jaskir]

tego akurat nie chciałem,
ale zaraz coś dam a propos dehnela dla odwrócenia uwagi

[robert kobryń]

skończ ten temat
bo ann się denerwuje niepotrzebnie
a tego przecież nie chcemy

[ann13]

to nie było o dehnelu rajski, to tobie on w dekiel wali, tylko żebyś się raz na zawsze odpierdolił od pani ann13

[robert kobryń]

ale ja ciebie nie zaczepiam
my tu sobie spokojnie gadaliśmy z autorem powyższego tekstu
a ty weszłaś i zaczęłaś wyzywać
bardzo niekulturalnie

[ann13]

no oczywiście, że nie rajski, ty tylko z wielką kindersztubą komentując czyjś wierszyk opowiadasz, że masz nową fuchę i ganiasz za mną podcierać mi dupę na portalach, a ja tobie, żebyś się zajął lepieniem bałwana z siebie na koszt jakiejś innej, najlepiej by było wielbicielki pustaków

[robert kobryń]

zaczynam wierzyć, że masz także kompleksy na moim punkcie
zaparz rumianek, poceruj skarpety, czy co ty tam robisz
w chwilach przepełnionych negatywnymi emocjami
liczę, że cię to uspokoi

[caroll]

'luksusa'? to jakiś nowobóg ? od lux nazwę wziął tak ? bo jak nie , to widzę tu słowo 'luksusu ale tego pewną byc nie mogę'

[jaskir]

masz rację gramatycznie powinno być "luksusu", ale to nowa moda,
tak jak nie używa się prawidłowo SMS-u, tylko SMS-a;
a tak w ogóle to mi do ryma pasowało