Grzanie metalu
Moderator: Gacek
Grzanie metalu
Obietnicą pachnące laski,
w zbyt obcisłych bluzkach,
obrazem oddechu wabią,
rozchylając karminowe usta.
Gdy kołyszą falami przyboju,
rozebrane jak matka Ewa,
grzeją mnie bardziej niż rurę,
owocami rajskiego drzewa.
I tu pomyślałem,
czasem jest taka potrzeba;
co by robiły w raju,
gdyby w usta nie wzięła Ewa?
w zbyt obcisłych bluzkach,
obrazem oddechu wabią,
rozchylając karminowe usta.
Gdy kołyszą falami przyboju,
rozebrane jak matka Ewa,
grzeją mnie bardziej niż rurę,
owocami rajskiego drzewa.
I tu pomyślałem,
czasem jest taka potrzeba;
co by robiły w raju,
gdyby w usta nie wzięła Ewa?
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz" - Julian Tuwim
widziałbym to trochę inaczej
żeby nadać temu trochę więcej żaru
i uniknąć zbędnego powtórzenia (2x raj/skie):
Obietnicą pachnące laski,
w zbyt obcisłych bluzkach,
suchością oddechu wabią,
rozchylając spragnione usta.
Kołyszą falami przyboju,
grzeją stal rury tańcem,
rozebrane jak matka Ewa,
trąc udem i sutka końcem
I tu pomyślałem,
dobrze, że jest taka potrzeba;
bo co by robiły w raju,
gdyby nie gryzła Ewa?
żeby nadać temu trochę więcej żaru
i uniknąć zbędnego powtórzenia (2x raj/skie):
Obietnicą pachnące laski,
w zbyt obcisłych bluzkach,
suchością oddechu wabią,
rozchylając spragnione usta.
Kołyszą falami przyboju,
grzeją stal rury tańcem,
rozebrane jak matka Ewa,
trąc udem i sutka końcem
I tu pomyślałem,
dobrze, że jest taka potrzeba;
bo co by robiły w raju,
gdyby nie gryzła Ewa?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości