Strona 1 z 1

między słowem a drżeniem

: 2010-06-29, 21:46
autor: elutka
gdy już ucichną głuche echa,
gdy wyschnie gejzer, gdy noc minie.
kiedy doczekam się: nie czekać!
rzeka spokojnie znów popłynie

i nowe dźwięki naniżemy
na kruche nitki, chociaż nowe.
gdy przestaniemy krzyczeć w ciszy,
rwać włosy i zachodzić w głowę...

chciałabym zamknąć mądrym zdaniem,
konkluzją, co obrosła w mądrość
ten ciąg wyrazów, to gdy - banie,
ten wir wypadków nieprzytomny

nie umiem znaleźć antidotum.
szukam więc w stogu durnej igły,
która pozszywa poszarpane
wyrwane z krtani słowo: nigdy

"jutro" jak wczoraj się panoszy,
"dzisiaj" w gorączce pali żarem.
szczęśliwi, którzy w takich chwilach
na brak nadziei mają wiarę

próbuję zmienić nurt, odwrócić
to w co uwierzyć trudno, mimo
zdarzeń wyrwanych spod kontroli,
i poczuć smak mocnego wina

miast winny ocet wciąż kosztować,
który i wiersze rodzi cierpkie
choć w nich zaledwie zapis, słowa...
a żyją tylko drżące ręce

: 2010-06-29, 22:25
autor: Euzebiusz
Bardzo mi się spodobał koniec. Trzymaj się octu winnego, bo cierpki smak jest najlepszy! ;)

: 2010-06-30, 09:07
autor: wwww
Elka, tu jest tak poprawnie, że aż niestrawnie.

: 2010-07-03, 08:38
autor: elutka
Dzięki, Euzebiusz. Ale cierpkość odbiera dystans. A to dobre nie jest. :)

Wwwww, masz zgagę? Manti weż se zażyj. Układność wiersza jest przeciwwagą dla bałaganu, który otacza. Ot!

: 2010-07-03, 08:56
autor: wwww
"przeciwwaga dla bałaganu" - bardzo mi się podoba

[ Dodano: 2010-07-03, 09:00 ]
Nie zaszkodziłoby przy okazji dodać waserwagę, geodezyjny pion, teodolit, jakiś niwelator i gps, a wszystko będzie dobrze.

: 2010-07-03, 09:05
autor: elutka
tak, tak, szczególnie ten gps wcale byłby nie od rzeczy ;)

Re: między słowem a drżeniem

: 2010-07-25, 19:39
autor: komar
Jak ty to robisz poetko mila...?
Gdzie szukasz slow
I rymow pieknych
Do swoich wierszy
Ktore tak latwo
W poezje zamieniasz
W ktorej rzeka prawdy
Slowami plynie?