Strona 1 z 1

interpretacja dowolna

: 2010-07-28, 11:03
autor: wwww
dziś w nocy
poćwiartowałem psa
po kolei
ogon
łapy
uszy
następnie
wypatroszyłem jak należy
a on dalej
łaził i skamlał
głowa ze sflaczałą skórą
obciąłem mu język
powyrywałem zęby
oderżnąłem głowę od skórzanej sierści
głowa żyła nadal
nie mogłem się nadziwić
jak to możliwe?
w końcu zdechła i głowa
nareszcie!
uspokoiłem się
pozbierałem fragmenty
poukładałem
każdy oddzielnie
w foremce po bombonierce
pasowały
forma była pełna
otworzyłem piec
wsunąłem jak blachę z ciastem
upiekłem go i zjadłem

: 2010-07-28, 11:30
autor: fobiak
interpretacja erekcjato zabroniona

dzis w nocy nie spalem
przyczailem sie na kurwe
zlapalem ja w ostatniej chwili

przylozylem jej z liscia dwa razy
pozniej z piesci
posypala sie seria
tez nie pomoglo
bol czulem tylko ja

uciekala jakby wiedziala co ja czeka
za moje meki
za moja cierpliwosc

miala nieczyste sumienie
dorwalem ja dopiero
przed wzniesieniem
uzylem obu rak
i nie potrafilem zajebac
wszucilem bez rznieca
do piekranika




























wsza padla
































no takie pierdoly to mozna pisac bez konca i bez konca mozna interpretowac, metafizyka przyjmnie wszystko

: 2010-07-28, 11:37
autor: wwww
Jakie pierdoły? Zrobiłem to, bo byłem głodny.

[ Dodano: 2010-07-28, 11:42 ]
ps. A w głowie miałem coś takiego:


ruch czysty
przygniata
jak fala

fala za falą
uderza
grzmi i huczy

słyszysz?

nagła cisza

niewzruszone
boskie widzenie

okropny ryk
pojawił się
i znów znikł

: 2010-07-28, 11:47
autor: fobiak
no
a ja myslalem, ze to twoja odpowiedz na to, ze juz nikt nie pisze poezji

: 2010-07-28, 13:05
autor: wwww
Fobiak, no zapewne coś tam się pisze ale .......



nie myśl tyle
bo wiesz?
zapewne pragniesz też
jak wściekły z głodu jeż
co wieczorową porą
w ogrodzie
na świeży owoc zasadził się
skulony, skupiony
czeka i czeka
a jabłka lecą i lecą
tuż obok
pac!
pac!

jego ostry grzbiet
wciąż pusty jest
jedynie wiatr
co hula i lata
zeschnięte liście
na kolce mu wkłada
sztuka po sztuce
przykrył go delikatnie
otulił i rzekł:
„już czas
nie najesz się dziś
idź spać”

[ Dodano: 2010-07-28, 13:32 ]
ps. A może tak?

"już czas
głodny pójdziesz
dziś spać"

: 2010-07-28, 14:22
autor: fobiak
ja mam mala buzie to glodny nie chodze

: 2010-07-28, 14:26
autor: wwww
Buźkę to może i Ty masz małą, ale żołądek już masz zapewne stary i rozepchany



od pierdzenia zgniłkami

: 2010-07-28, 14:33
autor: fobiak
zoladka juz nie mam mam tylko sam brzuch
tego nie mozna nazwac zoladkiem
jesli lezy na udach

: 2010-07-28, 15:03
autor: wwww
..... nienasyconej baby?


ps. Fobiak, jak ja się lubię z Tobą droczyć! Naprawdę! Uwielbiam to:


gdy moje sadło
przy tobie
mi się trzęsie

swobodnie
nienagannie

faluje wirtualnie

i prosi

jak maciora
swe nowo narodzone
dzieci zjada

resztę
swym cielskiem rozgniata

a biedny chłop
w usta
przekleństwa wkłada

co z tobą?
do kurwy nędzy?!
gadaj!

dlaczego?
nie rozmnażasz się jak należy

: 2010-07-28, 15:09
autor: fobiak
nie myśl tyle.............................. ja nie mysle
bo wiesz?................................... to zludzenie sie wprowdzilo
zapewne pragniesz też.................. pozbawilo mnie pragnien
jak wściekły z głodu jeż................ nakarmilo pokora
co wieczorową porą...................... nocna pora
w ogrodzie blakam sie................... pomiedzy grobami
na świeży owoc zasadził się............ wcale nie swiezymi
skulony, skupiony.......................... potykam sie o przewrocone krzyze
czeka i czeka .............................. w pospiechu
a jabłka lecą i lecą ....................... podnosze glowe
tuż obok..................................... by zobaczyc odchodzaca postac
pac!........................................... huuuu...
pac!........................................... huuu...

jego ostry grzbiet ........................ jej sukienna sylwetka
wciąż pusty jest.......................... rozwiana szeroko
jedynie wiatr ............................... otulona powiewem
co hula i lata ............................... tanczy cos slowianskiego
zeschnięte liście .......................... szum drzew
na kolce mu wkłada ...................... przygrywa bez rytmu
sztuka po sztuce.......................... awangarde opus VIII
przykrył go delikatnie..................... odkrywajac strach
otulił i rzekł:................................. slowami
„już czas..................................... juz swita
nie najesz się dziś........................ spierdalaj z cmentarza
idź spać” ..................................... wstawaj do roboty

[ Dodano: 2010-07-28, 13:32 ]
ps. A może tak?

"już czas ................nie ma czasu
głodny pójdziesz ......glod przezyzesz
dziś spać"................bez ruchania zdechniesz

: 2010-07-28, 15:14
autor: wwww
Fobiak, cały czas rżę jak młody źrebaczek. Nie mogę się skoncentrować. Co? Nie podobał się wierszyczek?

: 2010-07-28, 15:16
autor: fobiak
no podobal zrobilem dowolna interpretacje

: 2010-07-28, 15:36
autor: wwww
Cieszę się, że chociaż Ty mnie doceniasz. Haha ....

ps. Jak widzę jak Ci źle beze mnie, to, doprawdy, aż mi Cię żal .....



w smutku pogrążony
czuję się niemal zobligowany
jakiś nieświadomy imperatyw
w twe szpony mnie pcha



z nudy chyba

: 2010-07-29, 14:55
autor: Biedronka
Taa. Coś w tym płynie. :)

: 2010-07-29, 16:16
autor: wwww
No płynie! Stado biedronek.

nie mogę

: 2010-08-13, 14:14
autor: martinn
Nie mogę przestać myśleć o tym psie.W zasadzie nie powinno się jeść mięsa na noc i jaka to była rasa?