hendrix pali gitarę a mnie bolą nery
: 2010-09-22, 13:23
marcin zdycha na kanapie kupił jakieś trefne piksy
chyba nie wie że wrócił z faith no more bo mu
źrenice nie reagują na światło ja bym się bał
tak jechać z chemią zresztą w życiu nie poszedłbym
na koncert bo mnie tłum przeraża duszę się gdy
widzę tylu ludzi w jednym miejscu no i mam lekką
paranoję żeby wywołać pożar albo rzucić granat
jednak nie jestem zdrowy psychicznie
odkryłem stan narządów wewnętrznych gdy przestałem pić
okazało się że mam wątrobę trzustkę śledzionę
i wszystkie one potrafią kurewsko boleć
z główki też sporo wypłukało szukam teraz zagubionych
neuroprzekaźników na kolanach z pęsetą układam kurhany
z martwych synaps a hendrix pali gitarę
ponoć miał monstrualnego chuja jakaś awangardowa artystka
odlała go w gipsie sam morrison mu zazdrościł
ale ja już nie będę ani morrisonem ani hendrixem
nie wiem czy mną samym będę nie spodziewam się też
uczestnictwa w wielkim zderzaczu hadronów
na razie napierdala lewa nera najchętniej skoczyłbym
po flaszkę ale skierowanie na detoks do psychiatryka
wciąż czeka przybite do ściany wszystkie robaczki
schowały się pod dywan tylko czekają aż zapadnie noc
chyba nie wie że wrócił z faith no more bo mu
źrenice nie reagują na światło ja bym się bał
tak jechać z chemią zresztą w życiu nie poszedłbym
na koncert bo mnie tłum przeraża duszę się gdy
widzę tylu ludzi w jednym miejscu no i mam lekką
paranoję żeby wywołać pożar albo rzucić granat
jednak nie jestem zdrowy psychicznie
odkryłem stan narządów wewnętrznych gdy przestałem pić
okazało się że mam wątrobę trzustkę śledzionę
i wszystkie one potrafią kurewsko boleć
z główki też sporo wypłukało szukam teraz zagubionych
neuroprzekaźników na kolanach z pęsetą układam kurhany
z martwych synaps a hendrix pali gitarę
ponoć miał monstrualnego chuja jakaś awangardowa artystka
odlała go w gipsie sam morrison mu zazdrościł
ale ja już nie będę ani morrisonem ani hendrixem
nie wiem czy mną samym będę nie spodziewam się też
uczestnictwa w wielkim zderzaczu hadronów
na razie napierdala lewa nera najchętniej skoczyłbym
po flaszkę ale skierowanie na detoks do psychiatryka
wciąż czeka przybite do ściany wszystkie robaczki
schowały się pod dywan tylko czekają aż zapadnie noc