ciepłolubna

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

elutka

ciepłolubna

Post autor: elutka »

zima w tym roku nie chce cieszyć,
skrzące śnieżynki chłód przynoszą.
skłębione wichry - bezsen nocą.
serce obawą co dnia grzeszy.

ja ciepłolubna marznę w dłonie
i tylko oczy szkliście błyszczą.
mogę jedynie zerkać w zgliszcza
- tej zimy życie tak splątane.

cierpliwie czekam do odwilży,
dmucham na zimne, parzę kawę.
nie założyłam rąk, naprawdę,
lecz los na sprawy moje gwiżdże.

świat przyzwolenie dał, niestety
temu, co ciepło śmiał odebrać.
o skierki można tylko żebrać.
czekać na feerię barw z palety.

wciąż jeszcze wierzę, chociaż ludzie
pytają co dnia: dajesz radę..?
niepokój widzę - maskę kładę,
że wszystko jakoś... strachy łudzę.

pod maską słaba, bez pewności,
wiotka jak brzoza samosiejka.
niektórzy mówią: jesteś dzielna.
wtedy chcę krzyknąć: w bezsilności!
dean
Posty: 1379
Rejestracja: 2009-02-20, 16:29
Kontakt:

Post autor: dean »

Z tego całego tekstu:
http://www.interwencjakryzysowa.pl/rzec ... e-dynamika
najbardziej podoba mi się zdanie:
"Teoria kryzysu jest teorią optymistyczną"
kot ka

Post autor: kot ka »

"nie założyłam rąk, naprawdę(...)"
wpierw odczytałam dosłownie (pracuję z niepełnosprawnymi)
potem zrozumiałam
ale gdyby tak to odczytać
wychodzi prawdziwa niemoc
chyba o to własnie chodziło peelce?

bywam czasem w takiej niemocy
dobrze to oddane
:)
elutka

Post autor: elutka »

peelka owszem, ma orzeczenie o stopniu niepełnosprawności ruchowej, ale ten fakt jest zaledwie niewielką składową bardzo złożonego położenia
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości