Remik:
spowiadam się tobie Panie Kamieniu
że podobnie jak ty zbyt długo zwlekałem z tym całym toczeniem życia
oddając się nurtowi obrzydliwej historii z przerwami na pokój
dzieliłem łazienkę z nieczystymi
podobnie jak ty milczałem
a nawet robiłem dobrze
tylko, nieme zdjęcia
podobnie jak ty mnożyłem się w Matce Ziemi
ukryty przed gradem bomb
ślepy usprawiedliwiony zaprawdę
nie ulękłem się podobieństwa
domniemania
do kogo
nie kochałem bo to uczucie jest zbyt miękkie
podobnie byłem zbyt twardy
podobnie i podobnie i podobnie niesłyszalny niekobiecy ogłuch
lecz inaczej
nie byłbym sobą
Pan Kamień:
:P
spowiedź na podobieństwo
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości