Strona 1 z 1

Kolejny fragment

: 2020-05-19, 10:27
autor: borowik
John wyprowadził się z przedwojennego fragmentu dzielnicy do jej oddalonego krańca. Nowoczesny budynek mieszkalny zbudowany został obok dawnej jednostki wojskowej, którą zrównano z ziemią i sprzedano deweloperowi. Teraz znajdowało się tam modne osiedle. Nitka ulicy oddzielała trzypiętrowy blok, w którym John mieszkał i prowadził biuro, od popularnego kwartału. Detektyw mógł swobodnie korzystać z wszystkich udogodnień osiedla, nie będąc formalnie jego mieszkańcem. Taka sytuacja odpowiadała naturze Johna, który starał się unikać wszelkich form uczestnictwa w mniej lub bardziej rzeczywistych kręgach ludzkich. Po drugiej stronie piętrowca, w niewielkim oddaleniu widać było bloki pamiętające lata siedemdziesiąte, z ich charakterystycznymi klatkami schodowymi i parkingami, wypełnionymi kilkunastoletnimi samochodami. John zwykł mawiać, że zamieszkuje w obiekcie wciśniętym pomiędzy lewaków i januszy. Z żadnymi nie chciał i nie musiał mieć nic wspólnego.

: 2020-05-22, 22:59
autor: Margot
Dobrze piszesz, gładko się czyta i chce się dalszego ciągu.