zwycięstwa smak-rozmyslania

opowiadania, nowele, biografie, etc.
publikacje uzytkownikow
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

zwycięstwa smak-rozmyslania

Post autor: cieniu1969 »

Długo by mówić o smaku gdy się walczy o walkę,czasami trzeba ją przedłużać.Najgorzej gdy w nieskończoność,a końca nie widać.
Szanse są spore,gdy wiadomo o co tak naprawdę chodzi.

Czasami mam otwarte oczy,wtedy to własnie słyszę bicie swojego serca.
Kiedy jest się kimś kto lubi ludzi,ale za nimi nie przepada,sama wiara w człowieczeństwo spada na dalszy plan.I właśnie wtedy nadchodzą myśli wątpiące,oraz pytania na które zawsze można znalezć odpowiedz,ale nie do końca wyczerpującą.
Czyli tak naprawdę zawsze mam niedosyt,który wkurwia mnie doprowadzając do łez,a ja nie lubię płakać.Nawet w samotności chronię się przed łzami,wcale nie dlatego że jestem twardzielką.Ot po prostu łzy wyzwalają we mnie gorycz,która stoi kością w gardle.Mam trudności z oddychaniem, a świat zlewa się w całość.Podczas takiego stanu całe dobro
świata,którego i tak jest nie za dużo miesza się...no właśnie?

jak nazwać zło niepewne?
i czy w ogóle coś takiego jest?

Zwycięstwa mają różny smak,ale przegrany zawsze odchodzi z rezygnacją
wypisaną skamieliną na twarzy.
Anty_Fobia bleeeee
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości