Pamiętasz, jakie uczucie jest najsilniejsze na ziemi?
Strach.
A ja co noc leżę na łóżku.
Próbuję zasnąć.
Ale w mojej głowie toczy się wojna.
Pomiędzy strachem, a miłością
Zasypiam około 5 rano.
Ze spokojem, że miłość wygrała.
A rano się budzę i strach, skurwiel jeden, stoi przy moim łóżku, podaje mi spodnie.
I mówi: "nie uda ci się".
O siebaniu.
Pamiętasz, jakie uczucie jest najsilniejsze na ziemi?
Strach.
Myślałem, że pragnienie jest silniejsze. Ze strachem można żyć, a spragnionym - nie bardzo. No tak, ale uczucie pragnienia i głodu - rzecz w sumie fizjologiczna. Chociaż możnaby się też zastanawiać w jakiej mierze strach (czy jakiekolwiek inne uczucie) jest uczuciem fizjologicznym...
A ja co noc leżę na łóżku.
Próbuję zasnąć.
Ale w mojej głowie toczy się wojna.
Pomiędzy strachem, a miłością
Ta wojna dotyczy odpowiedzenia sobie na pytanie czy miłość jest silniejsza od strachu? Czy też peel "chciałby i boi się"?
Zasypiam około 5 rano.
Ze spokojem, że miłość wygrała.
To mnie chyba jednak bardziej skłania do rozpatrywania pierwszego z zadanych wyżej pytań.
A rano się budzę i strach, skurwiel jeden, stoi przy moim łóżku, podaje mi spodnie.
I mówi: "nie uda ci się"
I teraz ta końcówka jednak idzie znów dwutorowo... przy jednej interpretacji... można się roześmiać nad pomysłowością zakończenia... jeśli jednak ten strach jest tak realny, że jednak wygrywa z miłością... to już mniej smieszno
Strach.
Myślałem, że pragnienie jest silniejsze. Ze strachem można żyć, a spragnionym - nie bardzo. No tak, ale uczucie pragnienia i głodu - rzecz w sumie fizjologiczna. Chociaż możnaby się też zastanawiać w jakiej mierze strach (czy jakiekolwiek inne uczucie) jest uczuciem fizjologicznym...
A ja co noc leżę na łóżku.
Próbuję zasnąć.
Ale w mojej głowie toczy się wojna.
Pomiędzy strachem, a miłością
Ta wojna dotyczy odpowiedzenia sobie na pytanie czy miłość jest silniejsza od strachu? Czy też peel "chciałby i boi się"?
Zasypiam około 5 rano.
Ze spokojem, że miłość wygrała.
To mnie chyba jednak bardziej skłania do rozpatrywania pierwszego z zadanych wyżej pytań.
A rano się budzę i strach, skurwiel jeden, stoi przy moim łóżku, podaje mi spodnie.
I mówi: "nie uda ci się"
I teraz ta końcówka jednak idzie znów dwutorowo... przy jednej interpretacji... można się roześmiać nad pomysłowością zakończenia... jeśli jednak ten strach jest tak realny, że jednak wygrywa z miłością... to już mniej smieszno
Nie brałam pod uwagę "uczuć fizjologicznych" :)dean pisze: Myślałem, że pragnienie jest silniejsze. Ze strachem można żyć, a spragnionym - nie bardzo. No tak, ale uczucie pragnienia i głodu - rzecz w sumie fizjologiczna. Chociaż możnaby się też zastanawiać w jakiej mierze strach (czy jakiekolwiek inne uczucie) jest uczuciem fizjologicznym...
A swoją drogą - łatwiej poradzić sobie z pragnieniem, niż ze strachem, co, moim zdaniem, nieco je wyrównuje ;)
I jedno, i drugie.dean pisze: Ta wojna dotyczy odpowiedzenia sobie na pytanie czy miłość jest silniejsza od strachu? Czy też peel "chciałby i boi się"?[/color][/i]
_______________
i wish i were special.
i wish i were special.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości