wiosna
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
wiosna
a ty znowu sie wyciszyłeś
gdy ciebie dłużej nie ma nic nie cieszy,nawet cisza traci swoja ważność
a nocne niebo wygląda,nie tak jak powinno
a jak powinno?
ekstazycznie,mniej filozoficznie,bardziej na ludzką nutę
czyli romantycznie tak po babsku
gdy sama do siebie mruczę pod nosem,spoglądając na dłonie które
chciały by ciebie dotknąć i zatrzymać na dłużej
bo wyrwane z kontekstu słowa wcale nie są złe
dają dużo rozkoszy
ja
jako ta mniej ważna z drugiego planu(jak zawsze)
odgarniam opadającą grzywkę odrętwiałą dłonią
a to znak,że łzy mimowolnie przyszły w odwiedziny
ty
na pewno przyjdziesz w koszulce z krótkimi rękawami
taka twoja natura
czy to sie kiedyś zmieni
kiedyś
będziesz mógł przyjść nago
ja łzy ukryję w zmarszczkach
gdy ciebie dłużej nie ma nic nie cieszy,nawet cisza traci swoja ważność
a nocne niebo wygląda,nie tak jak powinno
a jak powinno?
ekstazycznie,mniej filozoficznie,bardziej na ludzką nutę
czyli romantycznie tak po babsku
gdy sama do siebie mruczę pod nosem,spoglądając na dłonie które
chciały by ciebie dotknąć i zatrzymać na dłużej
bo wyrwane z kontekstu słowa wcale nie są złe
dają dużo rozkoszy
ja
jako ta mniej ważna z drugiego planu(jak zawsze)
odgarniam opadającą grzywkę odrętwiałą dłonią
a to znak,że łzy mimowolnie przyszły w odwiedziny
ty
na pewno przyjdziesz w koszulce z krótkimi rękawami
taka twoja natura
czy to sie kiedyś zmieni
kiedyś
będziesz mógł przyjść nago
ja łzy ukryję w zmarszczkach
Anty_Fobia bleeeee
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
a ty znowu się* wyciszyłeś
gdy ciebie dłużej nie ma nic nie cieszy, nawet cisza traci swoją ważność
a nocne niebo wygląda, nie tak jak powinno
-->wydaje mi sie, ze bez wiekszej szkody dla wiersza mozna by usunac 'gdy ciebie dłużej nie ma nic nie cieszy' albo inaczej zapisac, bo jezeli dla podmiotu 'nawet cisza traci swoja ważność', a 'niebo wyglada nie tak jak powinno' (i chyba bez 'nocne' lepiej, zbedny przymiotnik, jak juz tak na fest, to niebo ogolnie i nocne i dzienne w domysle), to wg mnie z twojego zapisu juz wynika, ze cos jest 'nie tak', a ze 'nie cieszy' wynika z calosci, odczuwa sie nuty zalu, nostagii, refleksji; ponadto jezeli piszesz o 'wyciszeniu' w 1 wersie, tzn. ze tego kogos 'nie ma', czyli:
a ty znowu się wyciszyłeś
nawet cisza traci swoją ważność
a niebo wygląda nie tak jak powinno
-->ogolnie masz sporo przyimkow, zaimkow itp., o ktorych usunieciu mozna by pomyslec, rowniez interpunkcja zbedna w wierszu (szklo pisala juz tyle razy o konsekwencji stosowania interpunkcji:), albo jeszcze inaczej:
a ty znowu się wyciszyłeś
nic nie cieszy nawet cisza i* niebo
wygląda nie tak jak powinno
-->badz taki zapis, najmniej 'ingerujacy' w oryginalna wersje 1 strofy:
a ty znowu się wyciszyłeś
gdy ciebie dłużej nie ma nic nie cieszy
nawet cisza traci swoja ważność
a nocne niebo wygląda nie tak jak powinno
cieniu, tak jakos piszesz ostatnio, ze mi sie chce chciec rozmawiac z wierszem, ladny nastroj i podoba mi sie, byc moze warto dopracowac calosc, skupilam sie na pierwszej strofie (chyba w mysl 'mowa jest srebrem, a milczenie zlotem', osobiscie cenie sobie cisze) dla przykladu jak czytam, albo jak mozna by bylo czytac
a moze jest tez tak, ze w twoim wierszu nie nalezy nic zmieniac
dalej, zwraca uwage rowniez wers 'czyli romantycznie tak po babsku', mnie nie przekonuje, bo znam rowniez facetow romantykow (choc chyba wiem, co podmiot 'mial na mysli'), puenta dobrze zamyka i bardzo ladne skojarzenie 'łzy ukryję w zmarszczkach'
gdy ciebie dłużej nie ma nic nie cieszy, nawet cisza traci swoją ważność
a nocne niebo wygląda, nie tak jak powinno
-->wydaje mi sie, ze bez wiekszej szkody dla wiersza mozna by usunac 'gdy ciebie dłużej nie ma nic nie cieszy' albo inaczej zapisac, bo jezeli dla podmiotu 'nawet cisza traci swoja ważność', a 'niebo wyglada nie tak jak powinno' (i chyba bez 'nocne' lepiej, zbedny przymiotnik, jak juz tak na fest, to niebo ogolnie i nocne i dzienne w domysle), to wg mnie z twojego zapisu juz wynika, ze cos jest 'nie tak', a ze 'nie cieszy' wynika z calosci, odczuwa sie nuty zalu, nostagii, refleksji; ponadto jezeli piszesz o 'wyciszeniu' w 1 wersie, tzn. ze tego kogos 'nie ma', czyli:
a ty znowu się wyciszyłeś
nawet cisza traci swoją ważność
a niebo wygląda nie tak jak powinno
-->ogolnie masz sporo przyimkow, zaimkow itp., o ktorych usunieciu mozna by pomyslec, rowniez interpunkcja zbedna w wierszu (szklo pisala juz tyle razy o konsekwencji stosowania interpunkcji:), albo jeszcze inaczej:
a ty znowu się wyciszyłeś
nic nie cieszy nawet cisza i* niebo
wygląda nie tak jak powinno
-->badz taki zapis, najmniej 'ingerujacy' w oryginalna wersje 1 strofy:
a ty znowu się wyciszyłeś
gdy ciebie dłużej nie ma nic nie cieszy
nawet cisza traci swoja ważność
a nocne niebo wygląda nie tak jak powinno
cieniu, tak jakos piszesz ostatnio, ze mi sie chce chciec rozmawiac z wierszem, ladny nastroj i podoba mi sie, byc moze warto dopracowac calosc, skupilam sie na pierwszej strofie (chyba w mysl 'mowa jest srebrem, a milczenie zlotem', osobiscie cenie sobie cisze) dla przykladu jak czytam, albo jak mozna by bylo czytac
a moze jest tez tak, ze w twoim wierszu nie nalezy nic zmieniac
dalej, zwraca uwage rowniez wers 'czyli romantycznie tak po babsku', mnie nie przekonuje, bo znam rowniez facetow romantykow (choc chyba wiem, co podmiot 'mial na mysli'), puenta dobrze zamyka i bardzo ladne skojarzenie 'łzy ukryję w zmarszczkach'
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
ciesze sie cieniu, cala przyjemnosc po mojej stronie:) sprobuje jeszcze porozmawiac z druga i trzecia strofa przed urlopem, sama romantycznosc w moim odczuciu budzi takie skojarzenia w twoim wierszu (pomijajac oczywiscie wzorce bohaterow romantycznych), wlasnie we dwoje, pozniej piszesz o dloniach, ktore chcialyby dotknac, czyli sa spragnione ciepla drugiego czlowieka (i to chyba jest wystarczajaco 'po ludzku', dlatego 'bardziej na ludzka nute' mozna by bylo usunac), no i w 1 strofie juz tez (o tesknocie), czyli tak mi sie czyta ('po babsku' wprowadza zbedne zamieszanie, i stawia akcent na znaczenie, ze tylko kobiety potrafia kochac tak 'od serca', a jak pisalam wczesniej, plec odmienna w tej materii rowniez niezle sobie radzi):
a jak powinno?
ekstazycznie (?)
mniej filozoficznie
raczej* romantycznie
gdy sama do siebie mruczę pod nosem
spoglądam* na dłonie które chcą* ciebie
dotknąć i zatrzymać na dłużej
a* wyrwane z kontekstu słowa wcale nie są złe
dają dużo rozkoszy -->tak jakos mi sie czyta plynniej ta strofa, choc ostatecznie nie mam przekonania, cieniu, nie wiem, czy powinnam przy tak powaznym wierszu, ale 'slowa wyrwane z kontekstu dajace duzo rozkoszy' spowodowaly, ze usmiechlam sie, bo to takie filozoficzne sie zrobilo dla odmiany, gdybanie
a jak powinno?
ekstazycznie (?)
mniej filozoficznie
raczej* romantycznie
gdy sama do siebie mruczę pod nosem
spoglądam* na dłonie które chcą* ciebie
dotknąć i zatrzymać na dłużej
a* wyrwane z kontekstu słowa wcale nie są złe
dają dużo rozkoszy -->tak jakos mi sie czyta plynniej ta strofa, choc ostatecznie nie mam przekonania, cieniu, nie wiem, czy powinnam przy tak powaznym wierszu, ale 'slowa wyrwane z kontekstu dajace duzo rozkoszy' spowodowaly, ze usmiechlam sie, bo to takie filozoficzne sie zrobilo dla odmiany, gdybanie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości