Strona 1 z 1

choc nie widac łzy słychac jej krzyk

: 2007-07-05, 12:38
autor: Mysa
odwracam sie za siebie i patrze co minelo. staram sie czerpac lekcje z widm przeszlosci. niestety. nie ucze sie na bledach. zycie wciaz rzuca mi klody pod nogi, nie wciąż ale ... tak sie boje, boje sie bac. a strach wciaz zaglada mi w oczy. spod grzywki staram sie stawic mu czola jednak jest silniejszy ode mnie.choc sie staram zyc pelnia. cieszyc sie. udaje mi sie tylko nalozyc maske a w sercu rozrywa mnie na male kawaleczki bol bezradnosci, ciezkosci...czyby to bylo dorastanie?!

na stole stoi szklanka. na wpol pelna na wpol pusta. stol prosty. klasyczny. ma cztery nogi. blat. sposrod innych wyroznia go to,ze stoi na nim niezdecydowana szklanka. z zimna tworza sie na jej brzegach kwiaty mrozu. zastygaja w perlistych wzorach. w kominku zatanczyl ogien. wybija rytm w ktory wczuwaja sie krople. tancza na jej sciankach.

: 2007-07-05, 15:58
autor: ann13
brakuje mi tu tylko tupotu białych mew ;)