wejście do piwiarni
: 2007-10-03, 00:41
dzwoni telefon
-czego
-ile mogę mówic odpierdol się
ludzie patrzą a mnie to jebie
ide po piwo i siadam a baba mówi że tu zajętę
wkurwiona na maksa mówie durnej cipie że jakos rezerwacji tu nie widzę
dostała wytrzeszczu ale już sie nie odezwała
trrrrrrrrrrrrr
-no kurwa czego się pytam nie mam czasu jestem zajęta
czy mieszanie soku w piwie jest zajeciem
dla mnie jest
wyjmując fajki rozglądnełam sie dookoła
ten debil z sąsiedniego stolika puszczał oczko
kurwa że tez spokojnie piwa wypic nie mozna
pokazałam mu figo fakiu młodzik dał se od razu spokój
przy jednym kuflu długo myslałam
jeszcze tak nie było żebym prawie 3 godziny piła jedno piwo
jednak rozmyslanie to kiepska sprawa
zawsze mi się nasuwa pytanie na chuj ja tu jestem
skoro nikt mnie niewidzi od wewnatrz
tym alfonsiastym nawet moje blizny nie przeszkadzają
śmiechu to wszystko warte
po co wiara łażenie do kościoła skoro świat to kurestwo
ogólnie rzecz ujmując wkurwiłam się sama na siebie
zamiast sie odprezyc to rozmyslałam
i znów spac nie będę mogła przez to wtapianie się w sens życia
a czy w ogóle on jest
o i baba sobie poszła i dobrze bo smierdziała perfumami
zamiast sie umyc pizda barania to sie spryskała dziekałonem
e tam idę do domu
nudno tu
wyczesze romka i harleja
i polatam sobie z cieniem po łące
może pierdolne jakies erekcjato na powitanie samotnej nocy
ona jak ja tak samo samotnie siedzi po ciemku
ale co tam przynajmniej nie jestem całkiem sama
-czego
-ile mogę mówic odpierdol się
ludzie patrzą a mnie to jebie
ide po piwo i siadam a baba mówi że tu zajętę
wkurwiona na maksa mówie durnej cipie że jakos rezerwacji tu nie widzę
dostała wytrzeszczu ale już sie nie odezwała
trrrrrrrrrrrrr
-no kurwa czego się pytam nie mam czasu jestem zajęta
czy mieszanie soku w piwie jest zajeciem
dla mnie jest
wyjmując fajki rozglądnełam sie dookoła
ten debil z sąsiedniego stolika puszczał oczko
kurwa że tez spokojnie piwa wypic nie mozna
pokazałam mu figo fakiu młodzik dał se od razu spokój
przy jednym kuflu długo myslałam
jeszcze tak nie było żebym prawie 3 godziny piła jedno piwo
jednak rozmyslanie to kiepska sprawa
zawsze mi się nasuwa pytanie na chuj ja tu jestem
skoro nikt mnie niewidzi od wewnatrz
tym alfonsiastym nawet moje blizny nie przeszkadzają
śmiechu to wszystko warte
po co wiara łażenie do kościoła skoro świat to kurestwo
ogólnie rzecz ujmując wkurwiłam się sama na siebie
zamiast sie odprezyc to rozmyslałam
i znów spac nie będę mogła przez to wtapianie się w sens życia
a czy w ogóle on jest
o i baba sobie poszła i dobrze bo smierdziała perfumami
zamiast sie umyc pizda barania to sie spryskała dziekałonem
e tam idę do domu
nudno tu
wyczesze romka i harleja
i polatam sobie z cieniem po łące
może pierdolne jakies erekcjato na powitanie samotnej nocy
ona jak ja tak samo samotnie siedzi po ciemku
ale co tam przynajmniej nie jestem całkiem sama