copula raza
copula raza
Miałem marzenie. Każdy ma marzenia. Chciałem spróbować coś nowego.
Szedłem ulicami Hamburga. Bawiłem się zabawką spod muzeum Van
Klompa. „Madonna z wielkim cycem” przeszmuglowana została w
salami. Myślałem o wielkich cycach. Szukałem Sant Pauli. Niestety
zabawka była skuteczna i miałem problemy z orientacja w terenie.
Jak zawsze, będąc w czepku urodzony, miałem szczęście, zaszedłem
na inną ulicę. Nie pamiętam jak się nazywała ale długa była na
trzy, a może nawet cztery sylaby. To jest chyba jakaś tam
wskazówka. Raskolnikow był bardziej dokładny, Wokulski ponoć też.
Spotkałem kobietę, która nie była biała. Była Arabką z Francji.
Magreb lub coś w tym guście. Zaoferowała trzy wejścia. Za jedno
musiałbym dopłacić. Wtedy byłem młody i głupi, więc niedopłaciłem.
Było tak sobie. Ale czy teraz, a tym bardziej wtedy miało to
jakieś znaczenie?
No tak, ale ona była śniada, a ja chciałem czarną jak smołę.
Przyszło mi czekać dwa lata. Houston. Houston. Mamy problem, Jaki
problem? Rozwiążemy problem, odpowiadał przesympatyczny
taksówkarz. Być tam gdzie prostytucja jest nielegalna i
skorzystać, to dopiero zabawa. Oczywiście wszystkie zabawki były
na miejscu.
Dwa lata minęły. Byłem na Kostaryce. I tu problemów nie było
żadnych. Do dziś pamiętam ten prysznic zardzewiały. ÂŚciekała z
niego delikatna stróżka wody. Fantastyczny przedmiot, metafora lub
inne plugastwo. Miała szesnaście lat, one tam szybciej dojrzewają.
Na koniec pukanie, a raczej dobijanie się jakiegoś kogoś. Ruch był
duży. Czas to pieniądz.
Wiedziałem jednak, że muszę mieć Azjatkę, najlepiej Tajkę. W
Monchengladbach, ze śpiewem na ustach „Viva Espania”, wyposażony w
zabawkę, znalazłem, co znaleźć musiałem wcześniej , czy później.
Rewelacja, nic więcej nie potrafię dodać.
Teraz wiem na pewno. Â?ydówka. Ale nie polska żydówka, za duże
niebezpieczeństwo braku czystości rasowej. To musi być klasyczna
Rachela z sześcioramiennikiem w dłoni. Czas mi w drogę. Izrael.
Sind Sie Jude?
Co dalej? Kto wie? Myślałem o Indiance z plemienia Cherokee.
Szedłem ulicami Hamburga. Bawiłem się zabawką spod muzeum Van
Klompa. „Madonna z wielkim cycem” przeszmuglowana została w
salami. Myślałem o wielkich cycach. Szukałem Sant Pauli. Niestety
zabawka była skuteczna i miałem problemy z orientacja w terenie.
Jak zawsze, będąc w czepku urodzony, miałem szczęście, zaszedłem
na inną ulicę. Nie pamiętam jak się nazywała ale długa była na
trzy, a może nawet cztery sylaby. To jest chyba jakaś tam
wskazówka. Raskolnikow był bardziej dokładny, Wokulski ponoć też.
Spotkałem kobietę, która nie była biała. Była Arabką z Francji.
Magreb lub coś w tym guście. Zaoferowała trzy wejścia. Za jedno
musiałbym dopłacić. Wtedy byłem młody i głupi, więc niedopłaciłem.
Było tak sobie. Ale czy teraz, a tym bardziej wtedy miało to
jakieś znaczenie?
No tak, ale ona była śniada, a ja chciałem czarną jak smołę.
Przyszło mi czekać dwa lata. Houston. Houston. Mamy problem, Jaki
problem? Rozwiążemy problem, odpowiadał przesympatyczny
taksówkarz. Być tam gdzie prostytucja jest nielegalna i
skorzystać, to dopiero zabawa. Oczywiście wszystkie zabawki były
na miejscu.
Dwa lata minęły. Byłem na Kostaryce. I tu problemów nie było
żadnych. Do dziś pamiętam ten prysznic zardzewiały. ÂŚciekała z
niego delikatna stróżka wody. Fantastyczny przedmiot, metafora lub
inne plugastwo. Miała szesnaście lat, one tam szybciej dojrzewają.
Na koniec pukanie, a raczej dobijanie się jakiegoś kogoś. Ruch był
duży. Czas to pieniądz.
Wiedziałem jednak, że muszę mieć Azjatkę, najlepiej Tajkę. W
Monchengladbach, ze śpiewem na ustach „Viva Espania”, wyposażony w
zabawkę, znalazłem, co znaleźć musiałem wcześniej , czy później.
Rewelacja, nic więcej nie potrafię dodać.
Teraz wiem na pewno. Â?ydówka. Ale nie polska żydówka, za duże
niebezpieczeństwo braku czystości rasowej. To musi być klasyczna
Rachela z sześcioramiennikiem w dłoni. Czas mi w drogę. Izrael.
Sind Sie Jude?
Co dalej? Kto wie? Myślałem o Indiance z plemienia Cherokee.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości