Strona 1 z 1

krótko.

: 2008-08-11, 19:15
autor: quenterro
Wszedłem do kawiarni. Tak jakby przypadkiem. I oto ona siedzi na kanapie. Czyta, chyba gazetę, w czerwonej sukience. Przerwała, na chwile. Spojrzała mi w oczy, jakby mówiąc: Nigdy nie widziałeś piękniejszego dzieła sztuki, co młodzieniaszku? A ja tak jakby odpowiedziałem oczyma:
- Nigdy.

: 2008-08-11, 19:42
autor: pokusa
Aż mogłaby kogoś zazdrość dziabnąć...

: 2008-08-11, 21:52
autor: z tłumu
znam to uczucie. znam to spojrzenie.

: 2008-08-17, 13:23
autor: quenterro
a nikoliszkin spytal, hipotetycznie:

zrobilbys to z pokora i szacunkiem godnym jej osoby?
czy chcialbys ja ukarac za bycie tak idealna?

: 2008-08-17, 14:00
autor: ann13
tu przydałaby się awersacja

nigdy











na tej kanapie

: 2008-08-17, 15:34
autor: quenterro
a co to awersacja?

: 2008-08-17, 15:36
autor: ann13
powiedzenie tej pani wyżej, że nie taki diabeł straszny, jak go malują

: 2008-08-17, 15:49
autor: quenterro
hie hie. Ann mowi sie, ze chlop kobitki nie zroumie nijak. a ja Cie z regoly tak wlasnie nie rozumiem. implikujac ułomnie - jestes chyba kobieca.

: 2008-08-17, 18:01
autor: ann13
haha, no mam nadzieję quen i że jakby na to nie patrzeć, czyli z każdego punktu widzenia





bałaganu w torebce
na pewno ;)