Tu as de beaux yeux.
: 2008-12-20, 03:32
Wino wąchał w taki sposób, że widząc go, z nochalem w lampce, czułam zapach.
Później? Zapytałam, na ile punktów w skali jeden-dziesięć taniec ma być polski, a ile nadać francuskiego. Wyjątkowo gramatycznie powiedział, że: "mi zawsze bardziej się podoba ostro". Tańczyliśmy. Po odbijanym stwierdził, że nie umiem tańczyć. Za chwilę rozbrajał mnie kompletnie, kiedy łapiąc moje ciało, wygięte jak nitka makaronu zawinięta wokół widelca, mówił: "o, a teraz umiesz tańczyć! Bardzo umiesz tańczyć!".
Później wyszliśmy. Długo rozmawialiśmy w nocy. O piątej zobaczył, że zbieram się do wyjścia i umieram z senności.
-Czy jeśli Ci spytam o coś po francusku, a ten dźwięk Ci się spodoba, to tak radośnie i tak szybko jak Ty odpowiesz "tak"?
-Dlaczego?
-Bo ważne.
-Kurwa. Dobra.
-Je peux t'embrasser?
Później? Zapytałam, na ile punktów w skali jeden-dziesięć taniec ma być polski, a ile nadać francuskiego. Wyjątkowo gramatycznie powiedział, że: "mi zawsze bardziej się podoba ostro". Tańczyliśmy. Po odbijanym stwierdził, że nie umiem tańczyć. Za chwilę rozbrajał mnie kompletnie, kiedy łapiąc moje ciało, wygięte jak nitka makaronu zawinięta wokół widelca, mówił: "o, a teraz umiesz tańczyć! Bardzo umiesz tańczyć!".
Później wyszliśmy. Długo rozmawialiśmy w nocy. O piątej zobaczył, że zbieram się do wyjścia i umieram z senności.
-Czy jeśli Ci spytam o coś po francusku, a ten dźwięk Ci się spodoba, to tak radośnie i tak szybko jak Ty odpowiesz "tak"?
-Dlaczego?
-Bo ważne.
-Kurwa. Dobra.
-Je peux t'embrasser?