Guzik

opowiadania, nowele, biografie, etc.
publikacje uzytkownikow
willy_the_lost
Posty: 817
Rejestracja: 2006-10-13, 13:44
Kontakt:

Guzik

Post autor: willy_the_lost »

- Każdego dnia obserwuję ciebie w odbiciu tej ściany, to najpewniej oczywiste, że właśnie ciebie tam widzę, ściana przekazuje, a ja myślę... ściana przekazuje ciepło, a także zimno, a ja myślę, o uwięzionym w jej wnętrzu dźwięku, tramwaju, poruszającego się z jednego punktu, ku przepaści, gdzieś na drugiej przecznicy za lasem i główną aleją, bo właśnie przepaść zostaje mi podarowana, draniu, więc gdy przyłożę ucho do tej matowej przestrzeni, o fakturze płótna, myślę, myślę, obserwując ciebie w odbiciu tej ściany, rozkładam trójwymiarowy obraz uwięzionych w niej noumenów, przepuszczanych przez całodobowy filtr, dolnoprzepustowy, skąd wydostają się w postaci dudniących wyobrażeń, niczym dwie małżowiny, muszle, nasłuchujące siebie nawzajem - ja ci opowiem jak łamią się fale, ty mi opowiesz o sztormie, gdzie ucho przy ścianie to dudnienie - puls serca, łajdaku, i myślę i myślę, i nie myśl, że nie wiem, co robiłeś, że nie odgaduję istoty, jakie są niezaprzeczalnie, rzeczy same w sobie, wiem gdzie byłeś, zawsze wiedziałam, w dodatku wracasz taki, pijany, i po raz zawstydzająco-kolejny odkrywasz we mnie praczkę, szwaczkę, teraz te twoje koszule, te skarpetki i imperatyw cerowania, a ja myślę, myślę, o tobie - powiedziała.
- Ale ja... wcale nie jestem... taki - odpowiedział, szukając ręką wsparcia ze strony framugi, gdy nagle pośród spadającej na niego furii ukłuć, smagnięć skrzydlatych koszul, galanterii kolorowych nitek i cepelii niewybrednych wymysłów, ujrzał wibrujący pod sufitem, i jak sobie wtedy pomyślał, szklany, przeźroczysty guzik.
Wszystko co miało opaść opadło, a ostatnia niezasupełkowana pętelka spokojnie dopasowała się do któregoś z miliona frędzelków dywanu. Guzik postawił się i chwiejnie otrząsnął. Gdy poczuł, że uchwycił względną, lecz jakże pożądaną w tej sytuacji, równowagę, mrugnął przyjaźnie do igły jednym okiem, na co postawiona na sztorc igła, w żadnym wypadku nie mogła sobie pozwolić.
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

takie jakby prozatorskie ADHD

[ Dodano: 2010-07-22, 01:31 ]
ściana zrozumienia drugiego sprowadzona do igraszek guziczka hmm
ann13

Post autor: ann13 »

jak się nie żyje ze sobą, czyli nie chodzi razem po ziemniaki, tylko obserwuje zwidy na ścianach, to potem jest och.... Ale ja... wcale nie jestem... taki
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości