Strona 1 z 1

milosc

: 2006-12-26, 13:45
autor: fobiak
milosc

absolutna milosc to nic innego jak zaspokojenie pragnienia wtopienia sie w druga osobe, calkowite oddanie sie, "nie istnieje nic co nas dzieli", z dwoch jedno. w wiekszosci kultur uchodzi ona jako choroba, przejaw patologiczny, opetanie i jest asocjalna. nasza europejska kultura wbrew naszym naturaliom zmusza nas do zycia w zwiazkach monogamicznych tolerujac jednoczesnie poligamie, konkubinat, kochanki, burdele. mlodzi ludzie pod presja spoleczenstwa sa zmuszeni do zycia w parach, inaczej nie beda akceptowani, pary sa instytucjonalizowane poprzez zawieranie zwiazkow malzenskich, slubowanie i podpisy... idealizowanie monogamii. w innych kulturach malzenstwa sa aranzowane, na poczatku czlowiek nie oczekuje niczego i tam milosc moze sie rozwinac, sa to malzenstawa tzw. wymuszonej wspolnoty. wiekszosc ludow na swiecie zyje w poligamii.

milosc romantyczna jest idealizowana, pojawila sie w europie z pocztkiem czasow industrializacji, kiedy to ludzie mlodzi przestali byc zalezni od rodzin "nie potrzebujemy nikogo", mozliwosc zycia bez wielkich rodzin, ucieczka, emigracja, ma w sobie cos z mistyki i jest ekskluzywna w pragnieniu ludzkim do "konca zycia". jesli sie dwoje spotyka to nie od razu musi to byc milosc ale jesli nia jest to nikt sie nie odwazy opisac co czuje. wielkie slowa pochodza z literatury, byc jednoscia ze wszystkimi zmyslami na wsze czasy. milosc romantyczna ma korzenie w bajkach chcemy byc romantyczniejsi pomimo, iz romantycznosc zostala wyparta z naszych czasow, wielkie obietnice nie sa realizowane co prowadzi do upadku w codziennosci a nasza ksiezniczka z uplywem lat przeobraza sie w jedze.
milosc nie jest taka trudna, spotyka sie dwoje ludzi, zakochuja sie i sa szczesliwi. chca spedzic z soba reszte zycia, buduja wlasne gniazdo, dziela sie klopotami, osiagnieciami "tylko ty na zawsze". stabilizacja milosci jest malzenstwo, psycholodzy okreslaja je jako inwestycje, wspolne mieszkanie, styl zycia, wspolne wychowywanie dzieci. malzenstwo najlepiej funkcjonuje jesli partnerzy sa podobni zainteresowaniami, maja podobne biografie, wzmacnia to inwestycje ale nie jest to zadna regula. stabilizacje mozna osiagnac rowniez przez umiejetne obchodzenie sie z problemami, nierealne jest zycie bez nich, ludzie kloca sie niezaleznie czy sa w zwiazku malzenskim czy nie, nalezy unikac takich stwierdzen jak "ty zawsze...", kluczem do milosci nie jest ruchanie, rodzina, pieniadze tylko dobra komunikacja. identyfkacja z partnerem poprzez wspolne rozmowy, rowniez krytyczne. w malzenstwie "jako rodzina" nie ma miejsca na realizacje indywidualnych pragnien, poswiecenie sie w wychowaniu dzieci jest wazniejsze.

Re: milosc

: 2006-12-26, 13:53
autor: pokusa
fobiak pisze:milosc
(...)w malzenstwie jako rodzina nie ma miejsca na realizacje indywidualnych pragnien powiecenie sie w wychowaniu dzieci jest wazniejsze.
I po co to komu? Jest się przez to szczęśliwszym?
Najpierw rozwrzeszczany bachor, któremu trzeba zmieniać pieluchy, później smarkacz, którego wszędzie pełno z 99 pytaniami na sekundę "a dlaczego?" "a po co?" "a jak?" "a skąd?", przez zbuntowanego nastolatka, pokazującego swoją indywidualność krzykami i pyskowaniem, do dorosłego człowieka, który już wcale nas nie chce, a chęć pomocy nazywa wtrącaniem się i wielokrotnie podkreśla "to moje życie".
Miłość? ♥
:-D

: 2006-12-26, 13:58
autor: fobiak
a skad ja moge wiedziec, przeciez ja sie na tym nie znam

: 2006-12-26, 14:01
autor: pokusa
fobiak pisze:a skad ja moge wiedziec, przeciez ja sie na tym nie znam
Chrzanienie, każdy się zna.
Więc? :)

: 2006-12-26, 14:03
autor: fobiak
ja nie jestem kazdy tylko fobiak i nie mam zielonego pojecia

: 2006-12-26, 14:19
autor: pokusa
Ok, więc powiedz, czy Twoim zdaniem jest się przez tą miłość szczęśliwszym?

: 2006-12-26, 14:24
autor: fobiak
pokusa pisze:Ok, więc powiedz, czy Twoim zdaniem jest się przez miłość szczęśliwszym?
jak mam to rozumiec?

: 2006-12-26, 14:27
autor: pokusa
Tą, która kończy się małżeństwem. Tą, która kończy się dziećmi. I stawianiem ich dobra nad swoim dobrem.

: 2006-12-26, 14:36
autor: olga
8-) "wtopnienia" - czyli takie polaczenie topnienia pod wplywem temperatury uczuc z topieniem sie w uniesieniach?
zas "wtopienie" bedzie tutaj jak najbardziej na miejscu.

: 2006-12-26, 14:41
autor: fobiak
milosc ma wiele znaczen i wiele aspektow, wymienie tylko te glowne
biologiczny
psychologiczny
socjalny
pytasz sie o biologiczny to jak najbardziej bo to w zasadzie najwazniejszy, chodzi o przekazanie genow, przejscie do nastepnej generacji, mamy to w naturze, aby sie rozmnazac i taki jest sens zycia, reszta to tylko dodatki, szminka, wszystko przeminie a geny przetrwaja, co z tych surwysynow wyrosnie nie ma znaczenia i nie mamy wielkiego wplywu ale sie staramy, chcemy jak najlepiej, aby byli lepsi od nas i mieli latwiejsze zycie, rodzinie wlasnie poswiecamy najwiecej milosci

[ Added: 2006-12-26, 14:42 ]
deanku to popraw mo byki

[ Added: 2006-12-26, 14:42 ]
mi*

[ Added: 2006-12-26, 14:45 ]
ach olga ty tez mozesz bo zmienilas kolorek, gratuluje

: 2006-12-26, 14:57
autor: olga
8-) fobiak, ja moge sobie tylko pomachac paluszkiem najmniejszym.
w buciku.
przypisano mi modering tylko na anglojezycznej czesci ale i taki poki co moge popatrzec.
zastanawiam sie bardzo powaznie, jak sie z tego wylgac.

: 2006-12-26, 14:58
autor: fobiak
udaj, ze cie zab boli, mi sie tak udalo

: 2006-12-26, 15:04
autor: olga
8-) zebami po klawiaturze nie stukam wiec odpada, ale dzieki za rade.
moglabym sie ewentualnie poskarzyc na urojona dolegliwosc ktoregos ze szponow.

: 2006-12-26, 15:09
autor: ann13
χ + γ = ♥
tylko nie wiem, jak je przebić strzałą :P)

: 2006-12-26, 15:15
autor: fobiak
ale z ciebie matematyczka u hu hu hu hu....
prawidlowo jest

xx+xy=♥

albo

xx+xx=♥

albo

xy+xy=♥

: 2006-12-26, 15:22
autor: ann13
i tak sie postarałam, bo kanikulię mam :oops:
no nie wiedziałam, że w takich kombinacjach też mozna poukładać się
na sercu ;)

: 2006-12-26, 20:31
autor: fobiak
moderatki prosze poprawic mi byki bo mam ich u hu hu hu hu i jeden

: 2006-12-27, 11:41
autor: lila
przenosze do labolatorium i sam sobie popraw fobiaku, leniuchu :->

: 2006-12-27, 16:07
autor: fobiak
ja tu nie widze bledow

: 2006-12-27, 22:57
autor: cieniu1969
kurde zawsze jest tak ze dopóki są mniejsze dzieci to chłop górą

ja swoje podchowałam na tyle że moge sie odwdzięczyć dzwięcznie
i robię to z dnia na dzień a jakże

wiesz fobi rozmowy potrzebne są szczere-nie przeczę
tylko w wiekszości przypadków szczerość odbierana jest jako atak

:)

: 2006-12-28, 08:10
autor: fobiak
cieniasko nie pisalem tu o regionalnych problemach tylko ogolnie, na swiecie przewaza matriarcharyzm jesli chodzi o dzieci, wiec chlop nie ma nic do gadania, nawet jest mu to na reke w naturze jest to samo, z tego co wiem a nie wiem za wiele to jedynie konik wodny rodzi

[ Added: 2006-12-28, 08:12 ]
a co do rozmow to masz racje, baby gadaja za duzo

: 2006-12-28, 08:30
autor: ann13
mężczyzna nie ma nic do gadania BO jest mu to na rekę, tak bym to zmieniła, a jesli kobieta mu pozwala, żeby nie uczestniczył w zyciu domowym, to bardzo szybko z tego korzysta
przeciez tak jest łatwiej , a utarło sie, ze powinien byc głownie od zarabiania pieniedzy

: 2006-12-28, 10:42
autor: fobiak
a wychodzi na to, ze ani tego ani tego

: 2006-12-28, 10:54
autor: ann13
nie wiem, doświadczenia miałam tylko z jednym długotrwałe
spelnial sie i w tym i w tamtym, wcale mu nie uwłaczało, ze okna musiał umyć, czasem takze

: 2006-12-28, 11:06
autor: fobiak
no w zwiakach malzenskich zawsze jedno jest niewolnikiem

: 2006-12-28, 11:11
autor: ann13
niekoniecznie, mysle, ze obowiązki nalezy dzielić, bo kobiety teraz tak samo ciezko pracuja jak mezczyżni, czasem nawet wiecej zarabiajac, heh, co paradoksalnie czesto zle wpływa na relacje pomiedzy

: 2006-12-28, 11:19
autor: fobiak
zboczylismy sie w temacie

: 2006-12-28, 11:42
autor: ann13
taaa, zbyt rodzinnie się zrobiło

: 2006-12-28, 21:41
autor: cahl
Fobiak... jestem wyraźnie zaskoczona.

: 2007-01-17, 07:38
autor: cieniu1969
co ty tam fobiaczysko wiesz o miłości??????

: 2007-01-18, 19:27
autor: fobiak
ja nie wiem nic, dlatego sie tu nie wyrazilem

: 2007-01-21, 09:20
autor: cieniu1969
no i mało obrazowo :-/

: 2007-01-21, 20:13
autor: fobiak
fakty sa bez obrazkow bo obrazki sa zludne

: 2007-01-28, 23:10
autor: cieniu1969
to zalezy jak sie na nie patrzy
czasami faktycznie są odbiciem złudnym
ale czasami sa prawdziwe chociaz nie kazdemu sie podobają

: 2007-01-29, 10:43
autor: fobiak
sam tego nie wymyslilem, napisalem to na podstawie rozmowy specjalistow

: 2007-01-29, 21:05
autor: cieniu1969
specjaliści od uczuć?

[ Dodano: 2007-01-29, 21:06 ]
no ja pierdole
fobiak ty tych fałszywców zimnych nie słuchaj to manipulanci
ty sam czuj

: 2007-01-30, 08:56
autor: fobiak
noo
przeciez ja ich nie slucham, napisalem tylko to co pitolili
z tego co widzie to jestes jedyna osoba, ktora to czyta

: 2007-01-30, 19:10
autor: cieniu1969
''milosc romantyczna jest idealizowana,''

no to zależy
bo jak nie ma chęci to można idealizować
chociaż
ja wiem że jest cos takiego jak miłość czysta
wystarczy że ktos jest...i chociaż chciało by sie więćej...ech

: 2007-01-30, 19:43
autor: dean
ja to czytałem i myślałem, że to Twoje stanowisko :-P

: 2007-02-02, 14:18
autor: fobiak
wg mojego stanowiska to bym musial wszystkiemu zaprzeczyc, osobiscie nie zgadzam sie i juz

: 2007-02-03, 07:25
autor: cieniu1969
dłuuuuuuugo myslałaeś zanim odpisałeś

fobiak każdy musi sam doznać by móc zrozumiec:)