zimowa pogoda bucofotacja

artykuł, kronika, reportaż, polemika, felieton, recenzja, wywiad, relacja, formy dziennikarskie, wlasna publicystyka na kazdy temat

Moderator: anty-czka

Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15408
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

zimowa pogoda bucofotacja

Post autor: fobiak »

Kogo obchodzi pogoda w zimie, ludzie sa zagonieni a pogoda interesuja sie na tyle aby wyjrzec przez okno i przeklac, nowego plaszcza czy kurtki teraz i tak nikt nie bedzie kupowal, wiekszosc liczy sie z tym, ze donosi swoje wychodzone ciuchy do wiosny nie oczekujac na to, ze zimie moze cos odbic i moze powrocic. normalnie, ale kiedy to dzisiaj jest normalnie, normalnie o tej porze to wszedzie bylo bialo lub bialo-brudno, zimno a czesto snieg trzeszczal pod jednozimowymi butami z chin, dostosowanymi do tupania na przystankach, jako rekompensata za brak odpowiednich wkladek ocieplajacych. "podkuj buty idzie luty" -ktos wymyslil aby zakpic sobie z nastepnych pokolen lub tez intelektualnie nie reprezentowal wysokiego poziomu, zanim sie cos takiego rzuci w swiat powinno sie najpierw skonsultowac z jasnowidzem lub jakims druidem majacym ciut wiecej pojecia. gdyby mozna byloby skonsultowac wprowadzajacych w blad i wprowadzonych, mogloby sie okazac, ze powyzsze zdanie nie ma zadnego znaczenia gdyz wlasnie wprowadzeni wprowadzili wprowadzacych w blad w blad tym, ze wprowadzili obuwie z podeszwa kauczukowa tylko po to aby nie podbijac butow. zlosliwosc pokolen obroci sie zawsze przeciwko nim, byc moze, ze nie kazdy dozyje dnia w ktorym sie okaze, ze to co dzisiaj glosi jest mydleniem oczu lub jesli to robi nieswiadomie, powodem do kpin nastepnych pokolen i wywyzszaniem sie nad swoimi przodkami, ktorych ma sie za glupkow, wyrzucajac im niejednokrotnie palenie na stosach czarownic i znecanie sie nad ich lizusami lizacymi swoje wylizane futerko.

nie odbiegajac od tematu pogody nalezy zaznaczyc, ze wykonana fotka wcale tutaj nie pasuje, nie ma nic wspolnego z zima, nalezalo najpierw zadbac o snieg, szron z lodowki lub tez kawalkami waty wyscielic kaluze i dopiero wziac sie za fotografowanie. laik powie "fotka bez zycia", wiekszosc laikow zyje w sztucznym swiecie, wyobcowanym od natury, w ktorym nawet koty i ryby poznaje sie poprzez programy telewizyjne wiec nie bedzie sie wysilal, po to by sie zastanawiac nad tym, dlaczego na zboczu rosna chwasty, moze to tylko plastykowa dekoracja. temat gleby na zboczu rowniez nie jest ciekawy, kto powie "dobra ziemia bo rosna tam chwasty".
majac na uwadze srodek zimy nalezaloby stwierdzic "cos nie tak". ale co nie tak, z czym lub z kim, z klimatem czy z cywilizacja?
kraje rozwiniete maja naukowcow, ktorzy sa w stanie potwierdzic przemieszczanie sie klimatu na przestrzeni milonow lat to takie zmiany w ostatnich piecdziesieciu latach jest dla nich pesteczka, udowodnia wszystko aby tylko jakis tubylec z buszu nie rzucil podejrzenia na przemysl obsrywajacy planete kaloriami. co prawda nie ma sniegu ale pada jeszcze deszcz, jak to widac po kregach powstajacych z uderzenia kropli o powierzchnie sadzawki.Obrazekfoto:fobiak
zyjemy w czasach, w ktorych odpowiedzialnosc stracila na znaczeniu, kryminalizm jako kierunek zostal rozbity, objety panstwowymi przepisami i zalegalizowany, czlowiek o predyspozycjach kryminalnych zrzeszyl sie w grupach o podobnym charakterze, obojetnie czy to sa zwiazki, partie, instytucje czy koncerny. niezrzeszeni kryminalisci reprezentuja stary kierunek, podtrzymujac tradycje sa skazani na dazenie za postepem i lepsza kontrole ze strony swoich zrzeszonych zimali. jedni dzialaja legalnie a drudzy nielegalnie, nie przeszkadza to w tym aby "reka reke myla" i aby robic co sie nam podoba, nalezy zadbac tylko o to aby miec kogos za plecami bez noza i juz mozna sobie packac niebo, palic plastyk w kominku czy tez ganiac pieszych po pasach swoim wymytym w sobote autkiem marki japonskiej.

sondy i dane statystyczne potwierdzaja zadowolenie spoleczenstwa, kazdy nowy rzad przypisuje sobie zaslugi zwiazane z likwidacja biedy w kraju a kosciol nie miesza sie do polityki, nie wypada i nie ma potrzeby rozbijania katolicyzmu, kazde rozbicie, rozdarcie filcu wiaze sie ze wzrostem a kazdy wzrost z ubytkiem wiernych i wyrownaniem sie proprcji dyskryminowanych sekt lub religii. w demokracji najwazniejszy jest czlowiek i caly rozwoj postepuje w tym kierunku aby czlowiek byl czlowiekiem a nie kotem ze swoja wiara.
dajcie zyc grabarzom
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

ja jestem chyba za głupia albo za mało przeżyłam by pojąc te bucofotacje , nie zadążam jak skaczesz od zjawisk przyrodniczych do polityki i religii.
a co mi głownie przeszkadza w odbiorze to zbyt mała ilość akapitów i za długie , za bardzo rozwiniete podrzednie zlozone zdania.
zdjecia super.
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

ja juz wiem co znaczy samo słowo, tylko nie rozumiem o czym konkretnie te konkretne teksty.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15408
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

szukasz czegos na zdjeciu jakiegos tematu i do niego wyciagasz reszte i rozwijasz temat- filozofujesz, ziemia kojarzy sie z zyciem z wiara, pogoda z butami, ciuchami, zima, motywy na zdjeciu ze srodowiskiem, wplywowi czlowieka na nature itp.

[ Added: 2008-02-05, 20:14 ]
chodzi o to aby nie zajmowac sie samym opisem foki a wyszukac z niej cos nowego
dajcie zyc grabarzom
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

bo te kręgi jak oddech są
ziemia pachnie po deszczu

fotografia wilgotnej ziemi ma wiele życia w sobie:)
Anty_Fobia bleeeee
anty-czka
Posty: 2982
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

W kalendarzu siódmy luty, czyli zima. Ta jeszcze groźna, mroźna, lutowa. Spoglądam na fotografię, patrzę za okno, znów na fotkę.
Zimą liście powinny już dawno nie żyć, leżeć pogrzebane pod śniegiem a nie zachwycać się kroplami deszczu. W lutym chwasty nie miały prawa przebić się przez śnieżną skorupę, by bezczelnie zagłuszać inne rośliny i pchać się bezwstydnie do słońca.
No tak, ale okazuje się, że zimy nie ma choć jest...Co się dzieje? ÂŚwiat stanął na głowie?
Zielsko z niepokojącą łatwością przebija się przez nie zamarzniętą ziemię, zajmuje dużo miejsca, przyciąga wzrok przytłaczając wszystko inne.

Â?yjemy w świecie zdominowanym przez snobów, cyników, ludzi pędzących do zdobycia za wszelką cenę władzy, pozycji, pieniędzy, tratujących wszystko i wszystkich co stanie na drodze do osiągnięcia celu. Nad tym wszystkim unosi się wrzask skandowanych pięknie idei i haseł. Ten lepszy kto umie głośno krzyczeć, ten ważniejszy kto ma zdrowsze gardło, ten ‘mądrzejszy’ kto potrafi stworzyć większy chór. I nie szkodzi, że chór troszeczkę fałszuje.
A najmniej istotnym jest czy wrzeszczący wierzy w te idee czy wprost przeciwnie.
Można by zadać pytanie – czy człowiek nadal „brzmi” dumnie, czy może pozostał w nas już tylko pęd do zdobywania i popęd płciowy?
Ktoś się oburzy i powie – ależ skąd! Staliśmy się przecież bardzo skuteczni w podejmowanych działaniach, kreatywni w drodze do osiągnięcia celów, efektywni w tym co robimy.
A może jesteśmy nie tyle efektywni co raczej staramy się być efektowni? Może staliśmy się tak bardzo wydajni, ze nie mamy czasu zastanowić się co i w jakim celu robimy? Może zostaliśmy na tyle skażeni cywilizacją, że już nie umiemy lub nie chcemy odczuwać? Może ludzie wrażliwi powinni wyginąć? Choćby dlatego, że wrażliwość to mała odporność, odporność na doznawane przykrości, ale również niechęć sprawiania bólu innym, niezdolność do tratowania ich w swoim biegu do celu. Niektórzy poszli dalej definiując wrażliwość jako oznakę słabości. Czy słabi maja prawo do życia w tym świecie? Może powinno wyrosnąć pokolenie silnych, zimnych, wyrachowanych, umiejących przebijać się przez skorupę w każdych, najbardziej ekstremalnych warunkach?
No dobrze, zgoda. Dla życia i przeżycia należy zrobić wszystko. Lecz czy rzeczywiście to co robimy dla ‘życia i przeżycia’ jest - i na ile jest – nasze, a na ile twórców reklam albo ‘układaczy’ chwytliwych hasełek? Na ile, i czy w ogóle, mamy jeszcze odwagę głośno mówić o tym co jest dla nas ważne, co sprawia nam przyjemność jeśli okazuje się, że to co lubimy przestało być ‘na topie’? Czy potrafimy jeszcze kochać i bronić pazurami to co kochamy?

Może jednak wcale te kasandryczne wizje nie maja racji bytu, bo gdy dokładniej przyjrzymy się fotografii dostrzeżemy wśród chwastów również inne roślinki. Wprawdzie mniej rzucające się w oczy i nie pchające się tak nachalnie do światła, ale wyglądające zdrowo i ładnie. Jest nadzieja, że wyrosną z nich piękne, szlachetne okazy.

A jeśli przyjrzymy się fotografii jeszcze wnikliwiej dostrzeżemy maleńki fragment dłoni. Może to dłoń, która panuje nad wszystkim i zrobi porządek nad sadzawką....
cebreiro

Post autor: cebreiro »

jakbyś sobie tego nie nazwał- dla mnie to po prostu esej.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15408
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

cebreiro, alez ja nie zaprzeczam, tak samo jak fraszka to literatura,
" Badacze wciąż mają problem z określeniem, czym tak naprawdę jest esej. Uważa się nawet, że jego zdefiniowanie jest niemożliwe, dlatego zamiast szukać uogólnień, powinno się zająć badaniem poszczególnych tekstów eseistycznych."
"Autor przedstawia nam swoje przemyślenia na zasadzie luźnych skojarzeń, nie ma tu porządku chronologicznego, tematycznego, hierarchii "ważności" przedstawionych argumentów."

w bucofotacji nalezy powyciagac tematy, na nich sie opiera caly utwor, czyli forma jest jest ograniczona i ma "waznosc" -zdjecia, ktore nalezy rowniez opisac, dlatego, zdjecie z pochodu lub meczu pilkarskiego sie nie nadaje na bucofotacje bo utwor bedzie zawieral 10.000 stron razy x, najlepiej jesli fotka poswiecona jest jednemu obiektowi, nie wyobrazam sobie bucofotacji z fotka czlowieka, aby czlowieka opisac trzeba napisac x milionow tomow

[ Added: 2008-02-08, 11:38 ]
anty-czka pisze:zajmuje dużo miejsca, przyciąga wzrok przytłaczając wszystko inne.
co inne?
troche malo napisalas o swietle, wodzie, ziemi lub komposcie na fotce i namieszalas z tymi roslinkami bo z tego co ja widze sa tam tylko chwasty, teraz nalezaloby by chwasty wywalic i nazwac roslinki, ogolnie dobrze, tylko brakuje tobie wstawki z przejsciem do tematu, ogniwa, np moglas rozwinac temat pogody i przejsc do pogody politycznej, na pierwszy raz niezle. trzeba tematy zazebic z fotka, ja u siebie tez mam kaszane ale nastepne beda lepsze.
dajcie zyc grabarzom
anty-czka
Posty: 2982
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

Masz rację, napisałam zbyt mało. Gdybym miała więcej czasu w pracy, albo była mniej zmęczona po powrocie z niej, napisałabym o wiele więcej. Oglądając to zdjęcie przebiegły mi przez głowę mysli o postawach, potrzebach, nastawieniach, doskonałości, temperamencie, śmierci (zarówno tej fizjologicznej jak i społecznej), wyborach, spontaniczności, utracie złudzeń, zachwianiu wartości i jeszcze o czymś ..O pogodzie również. Nota bene wg mnie z pogody najważniejsza jest pogoda ducha.
Przecież na dobrą sprawę, gdybym się rozpisała o tym wszystkim co pod wpływem fotki przyszło mi na myśl, portal by się zablokował.

Jeśli chodzi o przejście sama zauważyłam, że jest nie do końca dobrze. Ale wystarczyło by tam tylko przestawić 2 zdania i przejście byłoby miodzik.

Z roślinkami nic nie namieszałam. Przyjrzyj się uważnie swojej fotce. Albo nie znasz się na roślinach, albo jesteś ślepy... albo ja źle widzę. Może być również tak, że zawsze widzimy to, co pragniemy widzieć.
Fragmentu palca w prawym górnym rogu też nie ma?
P.S. Z polityką wzięłam rozwód jakiś czas temu i odseparowałam ją od swojego łoża...tfuuu tzn. przestałam poswięcać jej swój czas i uwagę. szkoda mi zdrowia.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15408
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

to nie palec, to niezidetyfikowyny objekt na ziemi, z pewnoscia nie ufo, ale zobacz ile jeszcze jest nieodkrytych, niezbadanych, nienazwanych tajemnic, co to jest nie jestem w stanie stwierdzic bo w tym samym miejscu byla robiona fotka swiezej ziemi, czyli chwasty zostaly wyplewione a ziemia przepowietrzona, a to, ze to byly chwasty nie podwazaj bo to jest miejsce tylko na chwasty
dajcie zyc grabarzom
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

kiedyś czytałam taki tekst dotyczący polityki ekonomicznej
aq chodziło w nim o to że jak w kraju dzieje sie zle i juz gorzej byc nie może
tak wchodzący polityk na stołek nawet nic nie robiąc robi wrażenie
że to dzięki niemu kraj wychodzi na prostą

i tutaj nie znam ja tych słow politycznych by to opisac poprawnie ...ten akt
odradzania się bytu kraju upadłego
ale zawsze nasuwa mi się myśl
jak długo nasz kraj będzie padał by w nim zaczeło dziać sie dobrze

no bo
ludzie po szkołach przeróznych uczący sie lata
zarabiaja marne grosze
ale i pracownicy fizyczni nie mają lekko

a ówczesne urzędy mają wytłumaczenie
bo zakład spłaca dług
najgorsze kurestwo to zus...gorszej lichwy w naszym kraju nie ma
Anty_Fobia bleeeee
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15408
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

to napisz o zusie
dajcie zyc grabarzom
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

mogę ale fotka mi potrzebna skojarzeniowa
a moge na prawdzimym przykładzie napisać?:)
Anty_Fobia bleeeee
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15408
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

no mozesz, ja pisze tylko na prawdziwych
zalezy w jakiej to formie ujmiesz
dajcie zyc grabarzom
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

no muszę pomyśleć
i to naprawdę dobrze pomyśleć
chociaz raz coś dobrze zrobić
Anty_Fobia bleeeee
cebreiro

Post autor: cebreiro »

fobiak pisze:tak samo jak fraszka to literatura,
a to już trochę z innej beczki bo i fraszka i esej to gatunek literacki...
tak na marginesie
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15408
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

no nie wiem
" Badacze wciąż mają problem z określeniem, czym tak naprawdę jest esej. Uważa się nawet, że jego zdefiniowanie jest niemożliwe

czyli wszystko moze byc esejem,
dlugi wiersz tez jest esejem
wiec bucofotacja moze tez byc esejem
a wszystko jest literatura
a literatura to kultura
czyli ogolnie podsumowujac bucofotacjja moze byc nowa forma lub rodzajem eseju (bo formy takie istnieja) w ktorym sa wyznaczone granice
dajcie zyc grabarzom
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

jak sięzastanawiam
czy chwast to naprawdę chwast

bo np.piołun to jest bardzo pmocny
skubany ma tak moce korzenie i się tak mocno trzyma podłoża
piołun ma zajebiście gorzki smak...ale dla włosów to balsam o wątrobie nie wspomnę
Anty_Fobia bleeeee
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15408
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

sa rosliny uwazane za chwasty
ale one maja swoje jakies wlasciwosci i moga byc lub sa uzytkowe
wyszly z mody
chwastow nie ma
czlowiek tylko zapomnial do czego one moga mu sluzyc i nie zyje z natura bez ktorej niemozliwe jest zycie, do betonu nie pasuje zielen
dajcie zyc grabarzom
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

a własnie że pasuje
beton jest twardy
ale w otoczeniu zieleni zmienia całkowicie swój wygląd
Anty_Fobia bleeeee
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15408
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

zalezy od proporcji
betonowy krzyz w lesie moze pasowac
donniczka z hibiskusem na parkigu autobusowym raczej nie ale 5 milonow donniczek i jeden autobus moglo by pasowac
dajcie zyc grabarzom
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości