zawisc

[fobiak]

zawisc jest reakcja wynikla z niesprawiedliwosci, powstaje wtedy kiedy ktos inny cos posiada lub osiagnal i przypisuje to tylko sobie. w psychologii zawisc jest postrzegana jako suma emocji powstalej ze zlosci, smutku i zalosci. zawisc nie ma nic wspolnego z dziedzictwem genetycznym, przedformy emocjonalne wystepuja po raz pierwszy u dzieci dwuletnich, walka o zabawki czy tez o milosc rodzicielska. juz od czasow platona filozofia mowi o tym, ze ludzie startujacy z rownego punktu osiagaja rozne wyniki, nastepuje podzial na tych na gorze i na tych na dole, tam gdzie ta roznica jest najwieksza, grup tych nie jest sie w stanie porownac, "mamy co prawda rowny start ale ja mialem wieksza wydajnosc, wiecej sie napracowalem, wiecej wlozylem i mam". jedna grupa ludzi zapracowuje sie "na smierc" aby przezyc do konca miesiaca druga, grupa nic nie robi, rozrzuca pieniadze i zyje na wysokiej stopie, roznica niesprawiedliwosci jest glownym powodem do zawisci. wedlug arystotelesa zawisc jest czescia konstruktywna demokracji, nietzsche w swoim aforyzmie wyrazil sie tak: "zawisc bogow" powstaje wtedy jesli mniej powazany porownuje sie do wiecej powazanego. w wiekszosci religii zawisc uchodzi jako grzech "nie pozadaj....", juz za zycia czlowiek zawistny otwiera sobie droge do piekla, zawisc usmierca milosc, w religii chrzescijanskiej tworca zawisci jest sam diabel. w buddyzmie i hinduizmie cierpienie pochodzi z niewiedzy i zawisci, droga inkarnacji nastepuje oswobodzenie. najbardziej nieprzyjemnym objawem zawisci jest przesladowanie, nalezy tu wspomniec "czarownice na stosach", denuncjacja podczas ostatniej wojny czy tez w okresie stalinizmu. zyjemy w spoleczenstwie w ktorym zawisc jest demonizowana, zapominamy o tym, ze czesto jest ona motorem do wlasnej produktywnosci. zawisc na talenty innych moze byc bodzcem rozwoju wlasnej indywidualnosci, lepszego dowartosciowania. zawisc sama w sobie nie jest choroba jednakze w polaczeniu z agresja moze doprowadzic do samozniszczenia, izolacji srodowiskowej, postepujaca niemoc, brak uznania czesto prowadzi do depresji. powodem jest porownywanie siebie do innych. jezeli ten inny ma a ja nie, to go/to zniszcze, czy ten inny ma wiecej jesli ja tego nie mam?, czy ten inny jest w stanie wykazac, ze ma wiecej? ten inny ma wiecej ale ja zdaje sobie sprawe z tego, ze tego nie osiagne, jesli on ma to sie przyloze i tez bede mial, z roznych punktow mozna podchodzic do zawiasci. symbole dobrobytu takie jak domy, samochody, bizuteria etykietuja spoleczenstwo z jednoczesna degradacja podzialu. grupe na dole czesto nie stac na korzystanie z dobr publicznych oficjalnie dostepnych dla wszystkich. nie ma sie co dziwic, ze grupa na dole uzywa steoretypow wyrazajac sie o grupe na gorze: te chamy, te swinie.., poniewaz grupa na gorze zarzadza podzialem i sprawiedliwoscia. grupa na gorze z kolei osadza grupie na dole, nic nie robia nieroby tylko zyja z moich podatkow.
bez zawisci nie byloby rozwoju i nie istnialoby nasze spoleczenstwo.

[tartak66]

nie trudno w tym tekście doszukać się aluzji do mnie
mój drogi,
ja do Ciebie, ba do nikogo nie odczuwam negatywnych emocji
Ciebie nawet w pewnym sensie szanuję
bo twój portal był początkiem mojego zainteresowania poezją
jesteś ( a ściślej rzecz biorąc erekcjato) jakimś etapem
który zostawiłem za sobą
stopniem na schodach, które w moim zamyśle mają prowadzić mnie do góry
a nie ciągnąć w dół

[fobiak]

ty chyba pojebany jestes, myslisz, ze jestes wart literki aby by cie uwiecznic, filozofie z tego cyklu pisze juz od dawna moje zrodla pochodza z programow tv z filozofii, zajmuje mi napsane takiego czegos pelne dwa.
dni. ty juz nie masz chorpora, ty masz paranoje, to, ze wykorzystalem ten material we wczorajszej twojej "prowokacji" to swadczy o tym, ze material mialem poukladany w glowie a nie o tym, ze napisalem to z powodu takiego buca jak ty.

[tartak66]

wszystko co miałem do napisania, napisałem powyżej
przykro mi to stwierdzić
ale jesteś po prostu żałosny

żegnam (bez odbioru)

[fobiak]

mozesz sobie pisac co chcesz paranoiku
ale najpierw sprawdz kiedy sie zdecydowalem na ten temat
viewtopic.php?t=6759

[anty-czka]

Wg mnie zawiść prowadzi do destrukcji.

P.S. Umówcie się i dajcie sobie po gębach albo idźcie na wódke. Bo to co robicie tutaj przypomina jatkę kramarek.

[elutka]

Zawiść motorem postępu? Nie sądzę.
Zawiść rujnuje.

[fobiak]

zgadza sie, macie racje ogolnie tak jest ale jest tez tak jak napisalem wyzej "jesli on ma to sie przyloze i tez bede mial" lub bede mial wiecej, sa ludzie ktorzy sie przescigaja w tym

[elutka]

Tak Fobiak. Tyle, że to nie zawiść. Zawiść jest wtedy, gdy : "skoro ma on, to zrobie wszystko, aby to utracił".

[fobiak]

mylisz sie
masz sasiada, ktory sie z toba poklocil i kupil sobie nowy samochod, marki opel i stawi pod twoim oknem, to ty kupujesz sobie nowego mercedesa i stawiasz po jego oknem, chociaz twoj samochod jest jeszcze ok

[elutka]

a to nie zawiść, tylko zazdrość i ambicja (i często głupota).
zawistnik, przebiłby mu opony

[fobiak]

czym sie rozni zazdrosc od zawisci?

[elutka]

To co Ty opisałeś na górze, to zazdrość. ("Chcę tez mieć to co ma on"). Do zawiści trzeba dopisać element: "Niech on tego nie ma, skoro ja nie mam. Albo chociaż niech sie tym tak nie cieszy".

[fobiak]

przeciez tam napisalem, podalem rozne formy, zawisc u ludzi prowadzi czesto do konkurencji, rowniez o tym pisalem "jak on ma to sie przyloze i i tez bede mial"

[ Added: 2008-09-25, 08:20 ]
"jezeli ten inny ma a ja nie, to go/to zniszcze"

[ Added: 2008-09-25, 08:21 ]
elka czym sie rozni zazdrosc od zawisci?

[elutka]

zdrada różni się od zawiści tym elementem chęci zniszczenia, odebrania, pozbawienia.
np. (historyjka prawdziwa):
facet A nie cierpiał faceta B, bo B był zawsze we wszystkim lepszy od A.
B miał zonę, która wszyscy się zachwycali- piękna, mądra, uczciwa itd...
Facet A uwiódł ją więc i zadbał, by B się o tym dowiedział. wcale jej nie chciał, ale chciał, by tamten ją utracił

[fobiak]

zdrada różni się od zawiści tym elementem chęci zniszczenia

elka ale tu nic nie ma zwiazanego z moim pytaniem, wprowadzilas zdrade dodatkowo

[elutka]

nie dodatkowo- wydaje mnie sie, że Ty do worka zawiści włozyłeś zazdrość, która z zawiścią nie jest jednak (wg. mnie) równoznaczna.
ale to tylko moje zdanie. może się mylę. napisałam tylko jak ja to widzę.

[fobiak]

wydaje mi sie, ze zazdrosc wiecej jest budowana lub powiazana z uczuciem
lub rodzi sie z uczucia

[elutka]

a tym uczuciem najczęściej jest miłość własna.
w zawiści- nienawiść- więc w pewien sposób blisko

[fobiak]

zazdroscia zaczeto zastepowac zawisc, dlatego ta nasza mowa jest taka biedna
ten przyklad, ktory opisac z punktu psychologicznego ma inne podloze
chodzi o meskosc, na ktora zaden mezczyzna nie ma wplywu i nie da sie tego wyjasnic, byc moze nazywa sie to popedem opisuje o tym robin backer w wojnie plemnikow ale z zawiscia czy zazdroscia nie ma to nic wspolnego

[ Added: 2008-09-25, 09:06 ]
"jezeli ten inny ma a ja nie, to go/to zniszcze, czy ten inny ma wiecej jesli ja tego nie mam?, czy ten inny jest w stanie wykazac, ze ma wiecej? ten inny ma wiecej ale ja zdaje sobie sprawe z tego, ze tego nie osiagne, jesli on ma to sie przyloze i tez bede mial"

tu chyba masz wszystkie pedy

[Wojciech Graca]

egoizm steruje zawiscia, a zawisc steruje zazdroscia do takiego wniosku doszedlem na podstawie powyzszych przykladow.

[elutka]

:) to teraz się na dobre namieszało (kolejny składnik bigosu, czyli egoizm)

[fobiak]

co tam wojtus wie
ciekawe w jakim wieku mozna egoizm stwierdzic u dzieci

[ann13]

od urodzenia, wtedy można usłyszeć, a jesli proces wychowawczy nie przynosi skutku, albo go nie ma, to do smierci, zresztą dobrze, bo inaczej inni egoiści by go, czy je zjedli

[fobiak]

jest dziedziczny?

[ Added: 2008-09-25, 18:34 ]
coraz ciekawsze teorie tutaj serwujecie

czyli moge do szesciomiesiecznego dziecka powiedziec:
ta skurwysynie egoisto!

[Wojciech Graca]

fobiak,z chwila poczecia staje sie dziecko egoista, poniewaz powstaje cialo.

[ann13]

niemowlak jest największym egoista, jesli mozna tak powiedziec, zaspokaja swoje potrzeby, chce już i natychmiast i ma w nosie, czy mamusia nie spi piatą pod rząd, a tatuś zamiata rzęsami podłogę , starsze dziecko dopuszcza już do siebie potem, czy zaraz
nie zastanawiałam się czy dziedziczny, ale jeśli mamusia z tausiem to urodzeni egości, to moze ich dziecko dla odmiany będzie musiało dość szybko wziać na siebie jakies obowiązki i nie będzie egoista, a może odwrotnie będzie jeszcze większym, bo niedaleko pada jabłko od jabłoni, natomiast najwięksi egoiści, jako rodzice miękną

[Wojciech Graca]

i cale zycie jest sie egoista, w mniejszym badz wiekszym stopniu, ale sie jest. gdyby sie nim nie bylo, to kudzkosc juz dawno przestala by istniec.

[fobiak]

jak rozpoznac, ze 2 miesieczne dziecko jest wielkim eroista?

[ Added: 2008-09-25, 18:44 ]
egoista*

[Wojciech Graca]

a w taki, ze zyje i sie upomina o takie materie, ktore to zycie mu przedluzaja.

[fobiak]

czyli, ze jak niemowalak dostaje zabki
i po nocach nie daje nkomu spac
to mozna mu powiedziec: ty egoisto!

[ann13]

na pewno nie odpowiem, bo ryczy dwa razy cześciej od innych, mniejszych egoistów, przecież ten egoizm, to w przypadku dzieci, tych najmniejszych, to tylko przenośnia, uproszczenie, bo one sygnalizują swoje potrzeby i nie liczy się pora dnia ani nocy, a także okoliczności

[ Dodano: 2008-09-25, 18:50 ]
fobiak ty chyba pomyliłeś wątki, niemowlak wykazuje typowe cechy egoizmu, u niego są najbardziej uwypuklone, co nie oznacza, że jest egoistą

[Boob]

Czytając wprowadzenie i wcześniejsze polemiki jako użytkownik z stosunkowo małym stażem na tym portalu mam takie zdanie. Wywód i argumentacja fobiaka jest słuszna ale przede wszystkim należy pamiętać w jakim kontekście i miejscu została zaprezentowana. Uważam, że nie ma nic „szlachetniejszego” jeśli: zawiść, zazdrość, złość i agresja są emocjami wywołanymi interpretacją utworów poetyckich czy też poezją w szerszym ujęciu oraz ich źródła czyli autorów niezależnie od tego czy posiadają talent pisarski czy też piszą z przypiętą etykietą grafomana. ÂŚmiem twierdzić, że jeśli nasza frustracja wywołana byłaby tylko powyższymi przyczynami w to sądy nie miałby nic do roboty a na ÂŚwiecie zapanowałby pokój. pozdrawiam.

[fobiak]

mysle, ze egoizm to cecha nabyta i to po zawisci czylo od 3 lat dopiero mozna stwierdzic
dlatego ten egoizm wojtusia nie ma tu nic do szukania

[ Added: 2008-09-25, 19:01 ]
boob, wlasnie powinno sie takie wnioski wyciagac
bez zawisci bylyb raj na ziemi
tylko medrcy lub w mitologi bogowie nie byli zawistni

[Wojciech Graca]

fobiak, wg mnie "rodzimy sie ze wszystkim" i pierwsze lata sluza odkrywaniu tego wszystkiego i nazywaniu tego po imieniu. oczywiscie nie kazdy jest w stanie odkryc to wszystko i w sumie nie znam nikogo komu by to sie udalo. ale wg mnie jest to mozliwe.
takze np tego toku myslenia uwazam, ze egoista jest sie od poczecia.

[fobiak]

nie wiem wojtus wydaje mi sie, ze czlowiek jest starszy od egoizmu i dlatego nie zgadzam sie z twoja teoria

[ Added: 2008-09-25, 19:23 ]
ciekawe co na twoja teorie powiedzieliby reinkarnaci

[ Added: 2008-09-25, 19:25 ]
wg twojej teorii mozna udowodnic, ze kazdy nowonarodzony jest podolskim

[ Added: 2008-09-25, 19:26 ]
albo golota

[Wojciech Graca]

albo fobiakiem

[fobiak]

no
widzisz
a tak nie jest co znaczy,
ze kazdy ma jakies tam fobie
albo nie ma jak klamie

[anty-czka]

Zawiścią steruje małostkowość i miernota człowieka a nie egoizm.
A zazdrością - to już zalezy, czy jest to zazdrośc o coś czy kogoś.
Ech zawsze, gdy można by pobleblać w ciekawych tematach to mi warunki zewnętrzne stają okoniem.

[elutka]

z tgo co pod tematem Fobiaka w ogóle można by kilka felietonów... :)

[anty-czka]

Albo bucofotacji;-)

[ann13]

a mi się wydaje, że zawiścią zaraża się w domu, albo w środowisku w jakim się przebywa, człowiek sam w sobie nie jest zawistny, z zazdrością jest inaczej

[elutka]

wole felietony :)

[ann13]

zawiść jest bardziej wykreowana, a zazdrość naturalna

[elutka]

albo zazdrość spontaniczna, a zawiść wyrafinowana i wyrachowana?

[ann13]

odłaczając zazdrość od miłości, zazdrość chyba jest bardziej przemijająca, to ukłucie, czyli na przykładzie samochodu
ale malinowska sobie furę kupiła, czy ja kiedys będe taka miała. koniec. natomiast przy zawiści zaraz jest ocena, ale ta kurwa malinowska sobie furę kupiła, wszystko jej z nieba spada, chociaz lezy do góry brzuchem i nie kończy sie na samochodzie, zawiść idzie dalej, bo przekłada się na całokształt tej malinowskiej, włącznie z podsumowaniem, że siatki nosi w lewej, a nie w prawej, nie wiem czy mozna tak powiedziec, ale zawiść prowadzi do nienawiści, lub jest jedym z jej składników, nie wiem czy mozna, bo nie wiem, czy można obcego człowieka nienawidzidzic, który ma tylko lepiej, albo inaczej, zawiść jest głęboka, to skumulowana suma zazdrości brak samozadowolenia i jakaś skłonność do wpychania siebie do dołu

[elutka]

Nieźle to ujęłaś Ann. zazdrość- pojedyncze "zdarzenie"- zawiść- prroces złozony z wielu takich "zdarzeń". Jedno chwilowe, drugie permanentne.

[fobiak]

nie calkiem tak jest, 80% zawisci, okreslamy jako zazdrosc
chyba dlatego, ze zawisc wyszla z mody w innych jezykach jest to pojecie czesciej uzywane
naukowcy zrobili doswiadczenie z malpami, za wykonanie tego samego zadania malpy w nagrode dostawaly po rownym kawalku bana, po czasie jednej malpie dawali mniejszy kawalek, mapla przygladnela sie kawalkowi, ktory dostala malpa nieoszukiwana i przestala przyjmowac swoja mniejsza porcje
zawisc u mniej wystapila z niesprawiedliwosci, nierownego podzialu, za to samo wykonanie polecenia, nie ma to tutaj zadnego znaczenia ale tak mi sie przypomnialo
to co napisala ann13 moze wystepowac i w zawisci i w zazdrosci ale czy jest jakas roznica to nie moge stwierdzic

[ Added: 2008-09-26, 10:24 ]
nie wiem czy zawisc nie jest pojeciem ogolnie spolecznym
a zazdrosc tylko w powiazaniu z kims bliskim i tylko na podlozu uczuciowym

[ann13]

nie wiem gdzie u tej małpy masz zawiść i w stosunku do kogo, obraziła się tylko na banana, i tak samo jak nie można powiedzieć, ze była honorowa, czy dumna, tak samo zawistna, a jakby jej nie karmili, czy byłaby głodna, to by nawet nie zauważyła, ze dostaje mniejszy kawałek, bo tak samo by jej smakował jak ten większy, albo i lepiej

zawiść nie musi się wiązać z zazdrością, może się wiązać z powodami, osobami, gdzie jedna drugiej nie znosi, bo na przykład, upraszając ktoś kogoś ośmieszył, podłożył świnię, albo jakieś inne rzeczy (od pasera) ,a tamten ktoś tak to sobie wziął do serca, że już nie odpuści i też będzie mu odpłacał pięknym na nadobne i to wtedy też jest zawiść, chyba

[Wojciech Graca]

wtedy to jest zemsta...