lanie wody bucofotacja
: 2009-04-09, 10:55
czlowiek musi zyc w strachu, jest tak wychowany, powinien sie bac tego z czym ma stycznosc, co go otacza, musi zachowac szczegolna ostroznosc do nieznanego. instrumentami zastraszania sa przekazy slowne, bajki, legendy, historia, tradycja, media, polityka, religia, wynaturzenia jak i zjawiska naturalne. brak odpowiedzi na pytania pozostawilo luke w rozwoju na lanie wody, zastraszeni albo sami strasza albo sa zastraszani przez innych. nierowne podzialy, przywileje, demonstracja sily, manipulacja, uwalnia czesciowo od strachu ale nie na tyle aby sie go pozbyc calkowicie, dominacja nad innymi jest wlasna oslona i gwarancja na nietykalnosc, z takiej pozycji obchodzi sie strach i odpowiedzialnosc. srodkami zastraszenia na szeroka skale jest gloszona propaganda, ideologia, wyolbrzymione zagrozenia zarowno z zewnatrz jak i z wewnatrz srodowiska.
podzial swiata jest tak dokonany, ze nie trudno stwierdzic do kogo nalezy, bezposrednio do panstw, posrednio do malej liczby ludzi, taka dystrybucja zostawala dokonywana i udoskonalana przez stulecia, bezprawnie w imie zmyslonej do tego celu ideologii lub realizacji wlasnych interesow, przewaga techniki, zastrasza sie slabszych i odbiera im wszystko albo sila albo podstepem. zastraszanie jest niezrealizowanym klamstwem, w tym momencie nie wiadomo, jak bedzie to wygladalo z nakreslona sytuacja lub konfrontacja zwiazana z realizacja obiecanych konsekwencji, moze sie okazac, ze strach nie jest taki straszny lub, ze jest bardziej drastyczny w swoim realizmie. kazdy system jest w sobie zaklamany i wykorzystuje do swoich celow, do utrzymania porzadku metody zastraszania, sa one czesto zakamuflowane, inaczej zapakowane, inaczej nazwane aby nie wzbudzac podejrzen. kapitalizm straszy utrata miejsc pracy, komunizm straszyl kapitalizmem a demokracja i straszy i tym i tym i utrata srodkow socjalnych. wszystko jest oszustwem, realny jest tylko czysty kapitalizm czyli wyzysk do suchej nitki, komunizm jak i demokracja sa pojeciami utopijnymi.
to nie przejawy demokratyczne powoduja, ze napadamy na panstwa nie dajace sie zastraszyc tylko przejawy kapitalizmu, demokracja sluzy tylko jako transparent propagandowy. jak na razie kapitalisci skupiaja sie glownie na bogactwach mineralnych, opatentowanie natury przebiega torami rownoleglymi. wojny o rope w przyszlosci zastapia wojny o wode, ktorej niedostatek odczuwa co szosty mieszkaniec globu. nie ma sie czym przejmowac bo oni wody nie leja, wode leje ten, ktory ja ma czyli posiadacz. w jaki sposob z woda sie obchodzi posiadacz nie jest tajemnica, obieg wody jest cyklem zamknietym, pada deszcz, spada na wszystko mozliwe i spada na teren posiadacza, ktory zbija kapital w kazdy mozliwy sposob, albo wode sprzedaje w butelkach, butelka wody polodowcowej z japonii w europejskiej restauracji kosztuje sto dwadziescia dolarow. zbieranie oplat za wode, jest okradaniem ludnosci, oplaty za polozone instalacje wodne, za zuzyta energie potrzebna do transportu, za filtry i uszlachetnienie wody wymaga oplat, woda jest za darmo, czlowiek tej wody nie wyprodukowal. stawianie zapor na rzekach dla korzysci mniejszosci a tym samym odcinanie wiekszosci dostepu do wody jest aroganckim pstryczkiem kapitalistycznej cywilizacji, okradanych nie stac na podlaczenie sie do wodociagow albo wylapywanie deszczowki aby miec czym lac bo u nich deszczu prawie nie ma ale maja pragnienie.
foto:fobiak
odbicie w lustrze wody, od lewej odbija sie ilex, dwa cyprysiki, jakies zielone badziewie i krzew jeszcze bez lisci. w glebi jakas zlota rybka, przy brzegu kamienie, kilka roslin wodnych, na srodku zielony szpic trzciny i to wszystko. prawie. to co sie odbija w tafli wody to nie chmury, to sie nie odbija, plywa po wierzchu, to plama przepalonego oleju, ryby sie przyzwyczaily to i czlowiek sie przyzwyczai do zanieczyszczen.
kazda mysl, wiadomosc, rozwija sie tak, ze w przyszlosci moze sie okazac, ze klamstwo jest prawda lub prawda jest klamstwem. sila dowodowa w rekach aparatu medialnego, politykow zwalczajacych konkurencje oszustwem, tworcow kultury, jest tak potezna, ze nieprawda staje sie prawda a prawda klamstwem. tylko absolutne klamstwo ma jeszcze ta wolnosc do wygloszenia jakiejs prawdy. wolny rynek okazal sie wielkim oszustwem, odkrytym ingerencja rzadow chwiejacego sie systemu panstw zaliczanych do tzw. demokratycznych. wywolany kryzys gospodarczy spowodowali oszusci wspierani oszustami z polityki. oszusci rzadowi upychaja miliardowe pakiety w celu ratowania oszustow bankowych, koncernowych. podatnik zastraszony katasrofa gospodarcza, utrata miejsca pracy, za wszystko zaplaci bo dla niego oszustwa nie ma, on tego nie dostrzega, ze oszustwo przemienilo sie w prawde, bedzie robil wszystko ku temu aby winni kryzysu, sprawiedliwie dostali swoje tantiemy. zniszczenie broni chemicznej w iraku, niesienie totalitaryzmu pod szyldem demokracji jest prawda, ktora pod naciskiem klamstw jest stlumiona. sadzenie zbrodniarzy w haag przez reprezentantow podobnych zbrodniarzy mordujacych we wspolnocie nie moze byc oszustwem bo jest tylko laniem wody. srodkami przeznaczonymi na ratowanie upadajacych bankow mozna zalatwic raz na zawsze, problem glodu na swiecie, conajmniej na sto lat ale byloby to kolejnym oszustwem, bo kto wie co bedzie za rok.
podzial swiata jest tak dokonany, ze nie trudno stwierdzic do kogo nalezy, bezposrednio do panstw, posrednio do malej liczby ludzi, taka dystrybucja zostawala dokonywana i udoskonalana przez stulecia, bezprawnie w imie zmyslonej do tego celu ideologii lub realizacji wlasnych interesow, przewaga techniki, zastrasza sie slabszych i odbiera im wszystko albo sila albo podstepem. zastraszanie jest niezrealizowanym klamstwem, w tym momencie nie wiadomo, jak bedzie to wygladalo z nakreslona sytuacja lub konfrontacja zwiazana z realizacja obiecanych konsekwencji, moze sie okazac, ze strach nie jest taki straszny lub, ze jest bardziej drastyczny w swoim realizmie. kazdy system jest w sobie zaklamany i wykorzystuje do swoich celow, do utrzymania porzadku metody zastraszania, sa one czesto zakamuflowane, inaczej zapakowane, inaczej nazwane aby nie wzbudzac podejrzen. kapitalizm straszy utrata miejsc pracy, komunizm straszyl kapitalizmem a demokracja i straszy i tym i tym i utrata srodkow socjalnych. wszystko jest oszustwem, realny jest tylko czysty kapitalizm czyli wyzysk do suchej nitki, komunizm jak i demokracja sa pojeciami utopijnymi.
to nie przejawy demokratyczne powoduja, ze napadamy na panstwa nie dajace sie zastraszyc tylko przejawy kapitalizmu, demokracja sluzy tylko jako transparent propagandowy. jak na razie kapitalisci skupiaja sie glownie na bogactwach mineralnych, opatentowanie natury przebiega torami rownoleglymi. wojny o rope w przyszlosci zastapia wojny o wode, ktorej niedostatek odczuwa co szosty mieszkaniec globu. nie ma sie czym przejmowac bo oni wody nie leja, wode leje ten, ktory ja ma czyli posiadacz. w jaki sposob z woda sie obchodzi posiadacz nie jest tajemnica, obieg wody jest cyklem zamknietym, pada deszcz, spada na wszystko mozliwe i spada na teren posiadacza, ktory zbija kapital w kazdy mozliwy sposob, albo wode sprzedaje w butelkach, butelka wody polodowcowej z japonii w europejskiej restauracji kosztuje sto dwadziescia dolarow. zbieranie oplat za wode, jest okradaniem ludnosci, oplaty za polozone instalacje wodne, za zuzyta energie potrzebna do transportu, za filtry i uszlachetnienie wody wymaga oplat, woda jest za darmo, czlowiek tej wody nie wyprodukowal. stawianie zapor na rzekach dla korzysci mniejszosci a tym samym odcinanie wiekszosci dostepu do wody jest aroganckim pstryczkiem kapitalistycznej cywilizacji, okradanych nie stac na podlaczenie sie do wodociagow albo wylapywanie deszczowki aby miec czym lac bo u nich deszczu prawie nie ma ale maja pragnienie.
foto:fobiak
odbicie w lustrze wody, od lewej odbija sie ilex, dwa cyprysiki, jakies zielone badziewie i krzew jeszcze bez lisci. w glebi jakas zlota rybka, przy brzegu kamienie, kilka roslin wodnych, na srodku zielony szpic trzciny i to wszystko. prawie. to co sie odbija w tafli wody to nie chmury, to sie nie odbija, plywa po wierzchu, to plama przepalonego oleju, ryby sie przyzwyczaily to i czlowiek sie przyzwyczai do zanieczyszczen.
kazda mysl, wiadomosc, rozwija sie tak, ze w przyszlosci moze sie okazac, ze klamstwo jest prawda lub prawda jest klamstwem. sila dowodowa w rekach aparatu medialnego, politykow zwalczajacych konkurencje oszustwem, tworcow kultury, jest tak potezna, ze nieprawda staje sie prawda a prawda klamstwem. tylko absolutne klamstwo ma jeszcze ta wolnosc do wygloszenia jakiejs prawdy. wolny rynek okazal sie wielkim oszustwem, odkrytym ingerencja rzadow chwiejacego sie systemu panstw zaliczanych do tzw. demokratycznych. wywolany kryzys gospodarczy spowodowali oszusci wspierani oszustami z polityki. oszusci rzadowi upychaja miliardowe pakiety w celu ratowania oszustow bankowych, koncernowych. podatnik zastraszony katasrofa gospodarcza, utrata miejsca pracy, za wszystko zaplaci bo dla niego oszustwa nie ma, on tego nie dostrzega, ze oszustwo przemienilo sie w prawde, bedzie robil wszystko ku temu aby winni kryzysu, sprawiedliwie dostali swoje tantiemy. zniszczenie broni chemicznej w iraku, niesienie totalitaryzmu pod szyldem demokracji jest prawda, ktora pod naciskiem klamstw jest stlumiona. sadzenie zbrodniarzy w haag przez reprezentantow podobnych zbrodniarzy mordujacych we wspolnocie nie moze byc oszustwem bo jest tylko laniem wody. srodkami przeznaczonymi na ratowanie upadajacych bankow mozna zalatwic raz na zawsze, problem glodu na swiecie, conajmniej na sto lat ale byloby to kolejnym oszustwem, bo kto wie co bedzie za rok.