Strona 1 z 1

Tak jak mówiła

: 2012-05-26, 07:15
autor: andreas43
Poznałem ją lecąc szybowcem.
Była jeszcze młoda, ale dorodna.
Piękna chmura,
w środku ciemniejsza,
na bokach jasna i niespokojna.
Bita śmietana, mieszana niewidoczną łyżką.
Miała styl i emanowała dziwną mocą.

Kręcąc koła usłyszałem jak mruczała wierszem:

Każda kropla wyparuje,
kiedy słońce grzeje.
Woda ciągle cyrkuluje,
płynie lub się leje.
Kiedy w parę zamieniona,
trafi w me ramiona,
ginie tu nieodwracalnie,
bowiem ja to ona.

To było niespodziewane i przerażające,
ale przecież wyraźnie słyszałem.
Poczułem jej ściekający uścisk,
aż zadrżała mi dłoń na orczyku,
gdy skierowałem szybowiec na lotnisko,
lecz już nie mogłem jej uciec.

Rosła w oczach,
pęczniała,
była wszędzie,
jakby szukała mnie swymi mackami.
Coraz bliższa ziemi, oderwała się od nieba.

Ocean wnętrzności runął kroplistymi strumieniami
i była już tylko woda, pełno wody,
tak jak mówiła

moja wyobraźnia.

: 2012-06-17, 23:50
autor: kot ka
co paliłeś ?
:)



moja córka lubi żeby jej tak pojechać wierszem w trakcie
a na moim niebie to ostatnio prawie mamatus

: 2012-06-21, 18:09
autor: andreas43
Paliłem się wtedy tylko do pisania.
:)
Mamatus to ładna i seksowna chmura.