Strona 1 z 1

a kuku dyktando

: 2013-04-24, 23:46
autor: nuel
Przyszedł puchacz do kukułki: Kocham!- rzucił krótko,
przystąp do małżeńskiej spółki (głupstwo, żeś rozwódką).
Kukułeczka osłupiała piórka dzióbkiem skubie-
Hola! Hola! Chłystku hardy! Nie mówmy o ślubie!

W dziupli życie? Już przeżytek! Hordy żółtodziobów?!
Uczulonam na kurz...próchno...brzydzę się odchodów!
Hałas, chaos, brud, choróbska... Niedorzeczne żarty!
Próżne żądze i uczucia puchaczu uparty!

Zawróć hyżo sprzed drzwi tychże, nie przynudzaj dłużej,
przychylności- krótko mówiąc- życzliwie nie wróżę.
Przecież, szczerze- gdzież profitów szukać z tejże spółki?
Chcesz przychówku? Żonki schludnej? ...Fruńże do jaskółki!

: 2013-04-26, 18:49
autor: andreas43
Urocze, podobnie jak jaskółki.

: 2013-04-26, 19:28
autor: nuel
Yes,yes,yes! Dzięki Andre!!! :-)

Ps. Czytałam gdzieś, że bajki mogą działać terapeutycznie.
Hmm...
To chyba bajki zacznę pisać. Może zadziałają uzdrawiająco na
sfrustrowaną
nieudolnością erekcyjną





























koleżankę ;-)