7. Straszliwy niedźwiedź grizlly

bujanie maluszkow, lanie wody, etc.
wlasne publikacje
propan

7. Straszliwy niedźwiedź grizlly

Post autor: propan »

Janosik był najsłynniejszym traperem w obu amerykach, a może i na całym świecie. Słuch i węch miał dobry - na 7 km. Wzrok miał sokoli - na 14 km. Oczywiście przy dobrej pogodzie. Kiedy tak przemierzał Ameryke wzdłuż i wszerz. Janosik igrał wiele razy ze śmiercią, toteż usłyszawszy że po lasach grasuje Wielki Niedźwiedź Grizzly postanowił go skarcić. Opowieści o Grizzlym nie miały końca. Grizzly nie bał się nikogo zabijał krowy, kuraki, swinie (chociaz to akurat wydaje sie uzasadnione, poniewaz swintuszyly), ludzi, kradł bydło, palił domy rabował i gwałcił. Tego było za wiele miarka się przebrała Janosik postanowił go sromotnie skarcić co by znał swoje miejsce w szeregu rzędzie. Janosik tropił niedźwiedzia zastawiał znakomite pułapki. Janosik jak po raz kolejny zobaczył puse pułapki zrozumiał. Niedźwiedź był za sprytny na pułapki.Wiedział, że będzi musiał go pokonać w walce. Janosik zacza nasłuchiwać grubego zwierza, aż przejdzie w promieniu zasiegu smierci. Usłyszał niedźwiedza przy wodopojach. Postanowił się zakrasć sprytnie manewrował przeciskająć się pod i nad gałęziami. Janosik dumnym krokiem wyszedł z krzaków. Ale Grizlly stal tylem byl zupelnie zaskoczony. Janosik nie atkowal od tylu wiec najpierw cos krzykna. Gdy Grizzle sie odwrocil, Janosik w pieknym stylu powital go z dynki. Dalej akcja potoczyła się błyskawicznie. Krótka wymiana spojrzeń. Janosik szybko ocenił pozycje. Niedźwiedź okazał się większy od Janosika. Janosik z grizzlym złapali się mocno i zaczeli się przepychać. Â?aden nie chciał się cofnąć. Niedźwiedź wbił swoje pazury w plecy, krew obficie trysneła z nowo powstałych ran. Janosik w odwecie poczesał go solidnym strzałem z bańki. Grizzly zawył z bulu, który był nie do zniesienia i oślepł na jedno oko. Grizzly otrząsną się i uderzył świdrującem strzałem prosto w nery. Janosik wykrwawiał się na śmierć sytuacja wydawała się beznadziejna. Nie można było oczekiwać z nikąd pomocy. Janosik mimo ogromnego bulu nie ustępował. Wiedział, że nie może przegrać bo w nim leży cała nadzieja ludzkuści, a może i wszechświata. Walczyli jeszcze godzine, a może i dwie. Janosik dzięki znakomitej kordynacji ruchowej wymanewrował Niedźwiedzia. Tak, że ten stracił równowage zachwiał się i upadł. Janosik szybko odskoczył od rywala. Wyrwał stu letnie drzewo i uderzył niedźwiedzia gdy ten wstawał. Potem gdy znów próbował wstać. uderzył go z całą mocą jaką jeszcze posiadał. Drzewo rozleciało się na dwa równe kawałki łamiąc kręgosłup niedźwiedzia. Janosik po ciężkiej walce upadł na kolana. Wtedy zjawili się okoliczni wieśniacy i zanieśli Janosika do wioski co by się wylizał. Zabrali też skóry niedźwiedzia co by Janosik miał nowe ciuchy i mógł się pokazać na imprezie. Co to ją prości wieśniacy zorganizowali na cześć wielkiego Janosika.
dean

Re: 7. Straszliwy niedźwiedź grizlly

Post autor: dean »

propan... staję się coraz większym fanem Janosika...

a te zdania:

"Janosik zacza nasłuchiwać grubego zwierza, aż przejdzie w promieniu zasiegu smierci"

"Gdy Grizzle sie odwrocil, Janosik w pieknym stylu powital go z dynki".

"Janosik mimo ogromnego bulu nie ustępował. Wiedział, że nie może przegrać bo w nim leży cała nadzieja ludzkuści, a może i wszechświata".

te zdania to jest nowa jakość w gawędziarskiej skali światowej, a nawet może i wszechświatowej :-D
baron Munchausen się chowa :mrgreen:
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

propan! mnie sie też bardzo podoba ,czekam na nastepne :-)
te skóry na impreze to już w ogóle :lol:
propan

Post autor: propan »

dean
Luege Baron tez byl dobry, mial talent.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości