29. Cienkiewicz & Cienkiewicz bro.

bujanie maluszkow, lanie wody, etc.
wlasne publikacje
propan

29. Cienkiewicz & Cienkiewicz bro.

Post autor: propan »

Juzeppe bedac kawalerem. Czasy szalenstw spiewow zabaw nejednokrotnie z ogniem. Lubial grywac w karty a dokladniej pokerka i to ostrego. Raz karta mu nie szla, a trzeba wiedziec, ze mial tyul Farmerow z 1976 i przegral owej nocy wszystko co mial: cnote, samochod dom, dlugi, kredyty na hipoteke domu. Strasznie sie zaduzyl, a niejaki Cienkiewicz (syn starego Cienkiewicza) scigal Juzeppa i domagal sie zwrotu pieniedzy lub zycia. Cienkiewicz chlopkiem nie byl, mial korzenie szlacheckie a swiadczyla o tym morda zbira. Wiec Juzeppe postanowil ukryc sie. Traf chcial, ze spotkal Janosika i schowal sie pod jego skrzydlami.
Juzeppe zyl spokojnie. Do dnia, dnia w ktorym tuz tuzu tuzurek tuz tusz z za siedmiu wzgorz i morz powrocila,a tuz (nie mylic z Tuz) przy jej boku byl Cienkiewicz. Cienkiewicz juz zaczynal lomot spuszczac dla Juzeppa. Lecz wtem Janosik stal sie tarcza dla Juzeppa. Janosik chcial bic Cienkiewicza, ale w jego obronie stanela tuz tuzu tuzurek tuz tuz.
Pierwszego dnia pobytu Cienkiewicza. Wlasciwie to noca. Jak Juzeppe B. suszyl jaszczura ktos ogluszyl go kijem po glowie i to bez ostrzeznia. Na szczescie huk byl tak glosny ze Janosik to uslyszal i odratowal Juzeppa ze spiaczki siarczystym lisciem w maske. Podejrzenie ataku tego podstepnego ataku padlo nie na kogo innego jak na Szrame. Odbyl sie proces w ktorym nieomylny Janosik byl katem sedzia i lawa. Szrama sie nie przyznal nawet na torturach jak mu nogi miazdzyli.
Drugi dzien pobytu Tuz i CIenkiewicza tez byl straszny dla Juzeppa bo ktos wyjadl maslo dla Juzeppa z kanapek. Juzeppe strasznie cierpial. Podejrzenie padlo na Kwiczola. Kwiczol przyznal sie i kare przyja z godnoscia. Ruszyl do lochu na tydzien czasu z bialoglowami i winiaczami.
Trzeciego dnia do lochu trafil Hans. Dzialo sie tak, Juzeppe wpadl do dolu, a ktos wrzucil gaz pruski. Juzeppe probowal na paznokciach sie wygrzebacc, ale nie dal rady. Z paniki zapomnial jak jest po polskiemu pomocy. Zacza krzyczec hilfe. Janosik przybiegl i zastal Hansa i Cienkiwicza . Janosik skoczyl na dol i posmergal Juzeppa swoja pyta. To od razu postawilo Juzeppa na nogi. Hans chcial polknac cyjanek, ale Janosik udaremnil ta probe odwagi. Hans trafil do kwiczola.
Koniec koncow Jzeppe spadl ze schodow. Lamiac sobie na kazdym schodku kosc. Pyzdra oj tak! Pyzdra przyja kare chociaz sie opieral na biczowaniu. Przyznal sie do bledu. Nawet poprosil o wiecej batow tak to Janosik go przekonal batem i perswazja. Tez trafil do lochhu.
Tuz tuzu Tuzurek tuz tuz byla tuz obok Juzeppa karmiac go z mlodej piersi. Tak oto Juzeppe powracal do zdrowia. Cienkiewicz tym widokiem sie zgorszyl. Nie wiedzial, ze Juzeppe od mlodosci byl przyzwyczajony do piersi. Cienkiewicz ruszyl od slow do czynow (A jezyk mial plugawy). Oddzielil Tuz Tuzu Tuzurka Tuz Tuz od Juzeppa kopniakiem. W ten hamski sposob zerwali ze soba Tuz i Cienkiewicz. Do tego Cienkiewicz tym samym podpisal na siebie wyrok. Janosik ruszyl na Cienkiewicza z tym co bylo pod reka: tasakiem, nozem, szpadlem. Cienkiewicz jednak chlopkiem nie byl i znal sie na wojence. Zlapal Janosika za wlosy lonowe i je wyrwal. Janosik tylko zawyl ale skontrowal z glowki lamiac nos. Cienkiewicz sie rozplakal i pobiegl po starszego brata. Teraz bylo dwoch Cienkiewiczy na Janosika. Janosik padl na kolana, ale walczyl w pocie czola. Potem padl na ziemie ale walczyl dalej w kaluzy krwi. Janosik nie mial szans. Juzeppe nie byl w stanie pomoc, a reszta kompanow w lochach siedziala. Janosika z opresji uratowala Tuz wreczajac mu paralizator. Janosik go podlaczyl do siebie i zlapal Cienikiewiczy. Takiego napiecia nie wytrzymali.
Tuz poszla po nowy hydrant dla Juzeppa i nie wrocila. Juzeppe powrocil do zdrowia. Wszyscy zostali ulaskawieni, a Janosik udal sie tanecznym krokiem na leze co by rany wylizac.
ann13

Post autor: ann13 »

haha, no fajne
a co to znaczy suszyć jaszczura?
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15410
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

bardzo dobra bajka
dajcie zyc grabarzom
propan

Post autor: propan »

Anna specjalnie dla Ciebie
objasniam
Tak czynnosc fizjologiczna
ktora moga wykonywac
osobniki gatunku menskiego
ann13

Post autor: ann13 »

czy to chodzi o pokazywanie zebów mądrosci propanku ?
bo podobno kobiety ich nie mają i sa głupie
zwłaszcza jak prowadzą samochód







po wertepach:)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości