Bajka o Niecnocie i Chłopie
Bajka o Niecnocie i Chłopie
Gdzieś w domu Chłopa żyła Niecnota
- wnet przyprawiła Chłopu ...kłopota.
Kłopot ów wielki- sterczą dwa rogi,
a ona woła: Mój dom ubogi
oddany tobie- ulubuj sobie!
Ulubuj? Przeciem bestia rogata,
Wiem -gdy mnie nie ma luz -wolna chata!
Nie ma kto cnoty twojej strzec czujnie.
Rogi mi rosną, rozłogi bujne!
Tutaj Niecnota rzecze w te słowa,
(a wielce sprytna Niecnoty mowa):
Włosy ci wyjdą, zęby pogubisz...
Wszak sam pytałeś: Czy mnie poślubisz?
Teraz więc smakuj mojej niecnoty.
Chciałeś przed ołtarz, to masz- kłopoty!
Chłop w łeb się drapie, słucha pół ucha,
baba mu brzęczy- natrętna mucha!
Chciałem mieć dobrą, a mam Niecnotę.
Na inną teraz miałbym ochotę.
Na niecnotliwą... byle nie swoją
- niech inne chłopy w rogi się stroją!
Niecnoto, słuchaj: ja ci wybaczam,
ale gdzie indziej szukaj rogacza!
- wnet przyprawiła Chłopu ...kłopota.
Kłopot ów wielki- sterczą dwa rogi,
a ona woła: Mój dom ubogi
oddany tobie- ulubuj sobie!
Ulubuj? Przeciem bestia rogata,
Wiem -gdy mnie nie ma luz -wolna chata!
Nie ma kto cnoty twojej strzec czujnie.
Rogi mi rosną, rozłogi bujne!
Tutaj Niecnota rzecze w te słowa,
(a wielce sprytna Niecnoty mowa):
Włosy ci wyjdą, zęby pogubisz...
Wszak sam pytałeś: Czy mnie poślubisz?
Teraz więc smakuj mojej niecnoty.
Chciałeś przed ołtarz, to masz- kłopoty!
Chłop w łeb się drapie, słucha pół ucha,
baba mu brzęczy- natrętna mucha!
Chciałem mieć dobrą, a mam Niecnotę.
Na inną teraz miałbym ochotę.
Na niecnotliwą... byle nie swoją
- niech inne chłopy w rogi się stroją!
Niecnoto, słuchaj: ja ci wybaczam,
ale gdzie indziej szukaj rogacza!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości