Strona 1 z 1

bajka dla aru...

: 2008-09-05, 00:29
autor: z tłumu
było sobie szczęście aru...
małe smutne szczęście
mógłbyś zmieścić je za uchem
albo w miękkiej dziecka ręce


kiedyś ktoś niechcący całkiem
spotkał szczęście w czyichś oczach
ale jak to z ludźmi bywa
oddał szybko… potem szlochał


ta bajeczka nie ma puenty
szczęścia dawno nie widziano
może jest za Twoim uchem
może je do morza wlano …

































(a może szczęście to tylko substytut szczęscia :-P )

: 2008-09-05, 09:14
autor: elutka
a może bubel? albo atrapa łudząco podobna do oryginału, a może nawet ładniejsza?

: 2008-09-05, 12:54
autor: z tłumu
niemyslenie daje szczescie .

: 2008-09-05, 19:33
autor: aru...
Pierwsza bajka dla mnie. :) Dziękuje.
Myślę że szczęście ukryło się gdzieś głęboko w tłumie.

: 2008-09-06, 10:14
autor: z tłumu
: ) ...

[ Dodano: 2008-09-07, 11:47 ]
chociaz jest moral w tej bajce -
brak szczescia zle wplywa na cere :-P

Re: bajka dla aru...

: 2009-03-23, 10:57
autor: JaskierN
z tłumu pisze:było sobie szczęście aru...
małe smutne szczęście
mógłbyś zmieścić je za uchem
albo w miękkiej dziecka ręce


kiedyś ktoś niechcący całkiem
spotkał szczęście w czyichś oczach (w miejsce słowa "spotkał" dałbym "znalazł" - współpracowałoby ono z "oddał szybko")
ale jak to z ludźmi bywa
oddał szybko… potem szlochał


ta bajeczka nie ma puenty
szczęścia dawno nie widziano
może jest za Twoim uchem
może je do morza wlano …
____/\ ______________
. \/
(a może szczęście to tylko substytut szczęscia :-P )
--------------------

świetne, ale to nie jest jedynie bajka :)

: 2009-03-23, 13:08
autor: z tłumu
a Ty co grzebiesz w starociach? : )

: 2009-03-23, 17:53
autor: pełne szkło
z tłumu pisze:szczęścia dawno nie widziano
może jest za Twoim uchem
może je do morza wlano …
Nie chcę nikogo martwić, ale dawno temu wkleiłam na tym portalu swój utworek, który może wyjaśnić długą absencję szczęścia. Pozwolę sobie wkleić jego fragment. Gdyby to miało pomóc w poszukiwaniach zaginionego ... ;)

(...) patrzy głód i krew
i piasek w morzu
jak chwytam podłe szczęście

wygina grzbiet i charczy
- nie duś! kiedyś samo
do ciebie przyjdę

pozostał głód i krew
i piasek w morzu leży
a szczęścia już nie będzie



.... sorki za prywatę, ale tak jakoś musiałam... się przyznać ;))

pozdr. ciepło

: 2009-03-24, 08:22
autor: JaskierN
Tiaaaaa

Z Tłumu... a bo ja taki jakiś "lamus" jakoś ostatnio jestem. Podobno jak coś się skończy to dobrze jest się cofnąć troszkę w poszukiwaniu czegoś miłego z przeszłości... itd

... no i tak czasem cofając się, zauważamy coś, co wcześniej nam w oczy nie wpadało ;)


Pełne Szkło...
no cóż :)

kto szczęście dusi - długo się nim nie nacieszy... ale pozostawić MU wybór czasu, kiedy ma do nas przyjść? ... to jak czekanie na....

Pozdr :)