Strona 1 z 1

erekcjato czternaste

: 2008-04-12, 10:30
autor: elutka
autor: ann13


27 styczeń 1994 roku
to najważniejszy dzień mojego życia
bo wtedy przestałam myśleć o sobie

ewentualnie mogłabym się pokłócić z niektórymi
którzy uważają
że wszystko zaczęło się dziwięć miesięcy wcześniej

kiedy miałeś dwa lata
jeszcze robiłam sobie jaja
i stojąc za białą linią na peronie kolejowym
krzyczałam

zobacz kochanie
zaraz pociąg mnie przejedzie

strasznie śmieszne to było
jak robiłeś się czerwony
i łapiąc mnie za rękę
mówiłeś, nie wolno tak mamo
zalaz tu będzie tlamwaj, a ja się boję

potem czytałam ci książki
o wyprawach wikingów po złote runo
dojeniu krowy
przy zjawisku geograficznym
nieznanym dotąd w przyrodzie

dzisiaj też nie mogę zrozumieć
dlaczego nie interesowały cię normalne bajki

o księżniczce, pierścieniu arabeli
o kocie filemonie
chociaż włączałam ci kreskówki bo w rytmie toma i jerrego
czasami mogłam mieć spokój
żeby oddać się ulubionym plotkom przy gotowaniu kaszki z mleczkiem

razem uczyliśmy się jeżdzić na nartach
ale cię prześcignęłam w slalomowym omijaniu głupich muld
geniuszu
i dawałam fory
żebyś pierwszy mógł być na dole
ze zwycięskim okrzykiem

znowu wygrałem !

wszystkiego dobrego synku
pewnie, że wygrałeś

























wychowałeś mnie