Zbysiu i Krzysiu
Mieli wacka w pysiu
Zbysio zwymiotowal
Krzysiu lykac probowal

A moral jest taki :
Ze nie smakuja chlopaki

fobiak
końcówki nie panimaju
wez to jakoś mi przetłumacz

że o lodach to ja wiem:))))

a skad ty tu lody wytrzasnelas?

Zbysiu i Krzysiu
Mieli wacka w pysiu

no kurwa mać toz na fiuta mówi sie wacek:)

ja nie wiem jak ty podchodzisz do poezji... ech, szkoda literek
nie widzisz, ze mieli wacka a nie loda?

lepiej by bylo "lody" niz "wacka" taka dwuznaczność by była : P

przeciez lody tu wcale nie pasuja, nie mieliby z nimi takich problemow

fobiak czy ty sie ze mnie nasmiewasz?:)

a mam powody?

zabawnie i cokolwiek przewrotnie...

fobiak nie odpowiadaj pytaniem
tylko mów...i to na biegu

nie

no to sie cieszę
i ty nie pytaj skąd te lody wzięłam
no tak własnie wyczytałam...:)

wiem, ze jak nie wyczytasz to nazmyslasz

jaaaaaaaaaaaaaaaaaa?
ja zmyslam?

no to skad ty wzielas tu te lody?

no toż ci mówiłam

jak w chuja ze mną leciszszsz!!!!!!!!!!!!!!!

na fiuta mówi się wacek
skoro w pysiu mieli krzysiu i zbysiu
wacusia to jak nic robili mu obciąganie skóry
no a na tekie cus mówi się...robienie lub kręcenie loda
kto jak woli...

tylko nie mów że nie rozumiesz?

nieee
ty sie zastanow lepiej nad tym ile ich bylo w lozku, dwoch czy trzech
chyba mi chcesz wmowic, ze czterech 2 wackow i oni
ech... ales mnie zakrecila

gdzie ty tu tulu widzisz
w łóżku było 2 i mieli wacka-fiuta w pysiu
jesden lizał drugiemu

kurde teraz ty mnie zamieszałeś no
a wszystko miałam juz przejrzyście poukładane
ech ty...mąciwodo:)

ups...a to ciekawe, a gdzie sa te twoje lody?
z tego co wiem to sniadanie podaja do lozka a nie lody

no dobra
poniwaz w chuja ze mna lecisz jak nic...
ale ja udam że naprawde nie panimajesz ni czorta

przyjedz to ja tobie w ramach znajomości pokaże jak takie lody się robi
i jak wyglądają

tyyyyyyyyyy kawa na ławe od siedmiu boleści
a teraz ide spać
więc pa ci do potem:)

gdyby kazdy kto tu publikuje,jezdzil do ciebie po wyjasnienia.... u hu hu hu hu.....co by to sie dzialo

mówiłem Wam już, że uwielbiam Wasz duet?

o kurwa
a niby co miało by się dziac
ty tu fobiak nie dopisuj sobie bo jak z bara zaciagnę:)

a co tu dean lubić
sam zobacz on jak osiołek z kawą na ławę w tle:)

"skoro w pysiu mieli krzysiu i zbysiu
wacusia to jak nic robili mu obciąganie skóry" obciaganie skory kojarzy mi sie z canibalizmem, myslisz, ze oni wacka zjedli?

nieeeeeeeeeeeee, lizali jak juz co
fobiak ja ciebie ładnie proszę
przestan mnie wkurzać...i robic ze mnie bałwanka...co?

dlaczego? przecież tylko jeden się zwymiotował. miłość i seks nie czyni szkody jeżeli nie jest pod czyniona pod przymusem.
proponuje taki morał:

a morał z tego wynika:
że nie ważne jak bzykasz
i nie ma sie z czego złościc
skoro przyjmujesz łyk przyjemności

jak nic to wiersz o kanibalizmie.

ładny i taki rymowany.

Gdy przeczytalem pierwszy raz, mysle sobie, po co oni trzymaja pauuue w ptysiu, pozniej zalapalem iz tam nie ma przeciez "t", wiec sie rozjasnilo. Fobiak, jest taki plakat szkopskich organizacji promujacych "rownouprawnienie" i prewencje wobec choroby zwanej AdIDaS, wisi na galeriach w holu glownym u mnie na Uni, mianowicie dwoch jegomosci, w tym jeden ciagnie drugiemu druta za pomoca ust, po prawej napis "Nimmt raus bevor es kommt"... tak mnie sie przypomnialo