na przystanku 162 się w końcu spociłam
Moderator: Margot
na przystanku 162 się w końcu spociłam
nie będę twoją niewolnicą
chociaż mogłabym wciąż lizać
twoje sponiewierane stopy
i te paskudnie krzywo obgryzione paznokcie
wpisać w zakończenie
pamiętnika
bo chcę ci oddać całe swoje ciepło
którego nigdy nikomu nie dałam
chociaż mogłabym wciąż lizać
twoje sponiewierane stopy
i te paskudnie krzywo obgryzione paznokcie
wpisać w zakończenie
pamiętnika
bo chcę ci oddać całe swoje ciepło
którego nigdy nikomu nie dałam
zbyt wielkich doświadczeń w komunikacji miejskiej nie mam, ale mi się wydaje, że jak ktoś jest świeżo umyty, wyantyperspirowany i nie ma problemów z nadpotliwością członków i pod nimi, a takze pomiędzy powiekami, to nawet jak się spoci, nie wydziela z siebie żadnego śmierdzenia i się jakoś specjalnie nie połączy w bólu, ze spalinami:), co innego jak się zbierze grupka zapominalskich, którzy już dawno nie mieli w reku mydła i wody (kwiatowej;), ciekawe też, jak ten fetor się równoważy z tymi dbającymi o higienę a może i czasem nadmiernie przeperfumowanymi
czosnkiem;)
moja koleżanka kiedyś wniosła do takiego zapoconego pociągu świeżo upieczone, prawie jeszcze gorące rogaliki z konfiturą śliwkową, niby zapakowane, ale ten ich zapach przebił wszystkie inne, a co niektórzy nawet się oblizywali
z potu nad górna wagą;)
czosnkiem;)
moja koleżanka kiedyś wniosła do takiego zapoconego pociągu świeżo upieczone, prawie jeszcze gorące rogaliki z konfiturą śliwkową, niby zapakowane, ale ten ich zapach przebił wszystkie inne, a co niektórzy nawet się oblizywali
z potu nad górna wagą;)
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
no może dlatego
heheh, najlepsze są moje komentarze, oburzono/zniesmaczone, pod tym, no kto by pomyślał, że za kilka lat tak mnie olśni;)
tylko u ciebie peel poszedł na całość, a u mnie peelka poobracała się jeszcze w jako takiej estetyce:PAdalbert August pisze:Nie wiem jak wy, ale ja myśle, że to co zaprezentował autor tego tekstu, traktuje o miłości, a nie o ludziach.
heheh, najlepsze są moje komentarze, oburzono/zniesmaczone, pod tym, no kto by pomyślał, że za kilka lat tak mnie olśni;)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości