nie jesteś wrażliwa

chyba że delikatnością słonia
obraźliwe słowa tak łatwo łykasz
nie płaczesz a twe usta
mają sól w smaku

westchnień żałości nie wydajesz
łkając do środka zapadasz się w sobie
w byciu ważnym wśród ważnych
obojętnością jesteś nie rozpychasz się
nie walczysz

i tylko błysk rezygnacji
mógłby dociekliwych zastanawiać

nie jesteś wrażliwa

Przewrotnie. Podoba mi się, Olgo:)

Jesteś

O kurde, skąd Ty mnie tak dobrze Olgo znasz? :)

wrażliwość a bezwiedne ( czy nawet bezmyślne) poddawanie się każdej emocji to chyba co innego .
świetny ten tekst.. kolejny ;)