"strata"
Moderator: Margot
fobiak, to musi tak zostac.fobiak pisze:rozmienilam na drobne niepotrzebnych slow
rozwialam (rozlecialalam) na proch niepotrzebnych slow..........tak by bylo lepiej tylko tytul by trzeba zmienic
[ Dodano: 2006-08-28, 15:08 ]
musze czesciej pisac o obcych duszach, bo na podstawie mojej mozna by juz sporzadzic list gonczy.sonia pisze:Dwa wersy, a oddaja tak wiele co w duszy gra, zastanowiły mnie dłużej niż kilkuzwrotkowe wiersze
[ Dodano: 2006-08-28, 15:10 ]
to jakas pociecha.Brzuszek pisze:czy to odracalne zjawisko?
dobry początek wiersza...dwa wersy...reszta czeka pomiędzy wystarczy powybierać
bo przez moment gotowa bylam naprawde uwierzyc, ze mam mysli tak pokrecone, ze juz tylko sama dla siebie bzdury pisze.
cebreiro, jako rzeklam fobiakowi - przerobek nie przewiduje.
pozdrawiam.
heh wiersz mi sie podoba ...ale w tym tytule cos mi nie pasuje...
w pierszym rzedzie cudzyslow (wiem, ze to drobiazg, a jednak),drugie to brzmienie tego wyrazu tra ta...(ja go slysze jak tra ta ta ta, a nie slysze jego tresci)
to zatraca jego znaczenie...bo niby sens tego slowa jest wlasciwy w odniesieniu do wiersza olga, ale "zle sie go czyta", "zle brzmi"...
moze lepsze byloby "zatracenie",chociaz wiem, ze to juz troche co innego znaczy..., moze "moja strata"...heh sama nie wiem, wiem tylko, ze ten tytul nie jest najlepszy, w moim odczuciu oczywiscie...
:)
w pierszym rzedzie cudzyslow (wiem, ze to drobiazg, a jednak),drugie to brzmienie tego wyrazu tra ta...(ja go slysze jak tra ta ta ta, a nie slysze jego tresci)
to zatraca jego znaczenie...bo niby sens tego slowa jest wlasciwy w odniesieniu do wiersza olga, ale "zle sie go czyta", "zle brzmi"...
moze lepsze byloby "zatracenie",chociaz wiem, ze to juz troche co innego znaczy..., moze "moja strata"...heh sama nie wiem, wiem tylko, ze ten tytul nie jest najlepszy, w moim odczuciu oczywiscie...
:)
heh olga ja wiem dokladnie jaki jest sens slow wiersza, i to nie chodzi o to ze ten tytul zupelnie nie pasuje...
ech...mi sie tylko ten wyraz nie podoba...
twoje wyjasnienie wcale mnie nie przekonalo, po nim chyba pasowalby mi tytul ...straceniec..skazaniec...
no ale juz sie nie czepiam niech bedzie "strata"
ech...mi sie tylko ten wyraz nie podoba...
twoje wyjasnienie wcale mnie nie przekonalo, po nim chyba pasowalby mi tytul ...straceniec..skazaniec...
no ale juz sie nie czepiam niech bedzie "strata"
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
Re: "strata"
zastosuj się do mojej rady z hybrisolga pisze:zgubilam sie miedzy wersami
rozmienilam na drobne niepotrzebnych slow
"odpocznij, albo wróć do źródła jak neo w matriksie II - pomoże" /Ksieciunio/
liczyc na to, ze wszystko, co napisze spodoba sie innym byloby dziecinada.
rowniez zrozumienia przeslania, akurat po mysli autora tez nie nalezy sie od wszystkich spodziewac.
zreszta, czestokroc interpretacje czytelnikow bywaja zaskakujace i odkrywaja warstwy, ktorych sam autor istnienia nie od razu podejrzewal.
reasumujac, dzieki Ksieciuniu za rade, czy moja pokrecona i niezalezna "dusza" zen skorzysta, tego nikt nie wie.
w glowie powstaly dwa kolejne odcinki dyrdymal;).
pozdrawiam.
liczyc na to, ze wszystko, co napisze spodoba sie innym byloby dziecinada.
rowniez zrozumienia przeslania, akurat po mysli autora tez nie nalezy sie od wszystkich spodziewac.
zreszta, czestokroc interpretacje czytelnikow bywaja zaskakujace i odkrywaja warstwy, ktorych sam autor istnienia nie od razu podejrzewal.
reasumujac, dzieki Ksieciuniu za rade, czy moja pokrecona i niezalezna "dusza" zen skorzysta, tego nikt nie wie.
w glowie powstaly dwa kolejne odcinki dyrdymal;).
pozdrawiam.
dopiero teraz przeczytalam z uwaga o co czepia sie fobiak...no i niestety olga ma racje...ten drugi wers nie jest poprawny logicznie...tak musialby wygladac...
zgubilam sie miedzy wersami
rozmienilam na drobne w zbednych slowach
w ogole tak bym go widziala...
zagubilam siebie miedzy wersami
rozmienilam na drobne w zbednych slowach
albo zgodnie z propozycja fobiaka...(bo mowisz, ze peelki nie ma, wiec te "prochy po niej" pasuja...
zagubilam siebie miedzy wersami
rozwialam(siebie) w proch niepotrzebnych slow
to w nawiasie do wywalenia, chcialam tylko lepiej pokazac mysl...
:)
zgubilam sie miedzy wersami
rozmienilam na drobne w zbednych slowach
w ogole tak bym go widziala...
zagubilam siebie miedzy wersami
rozmienilam na drobne w zbednych slowach
albo zgodnie z propozycja fobiaka...(bo mowisz, ze peelki nie ma, wiec te "prochy po niej" pasuja...
zagubilam siebie miedzy wersami
rozwialam(siebie) w proch niepotrzebnych slow
to w nawiasie do wywalenia, chcialam tylko lepiej pokazac mysl...
:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości