Strona 1 z 1
"strata"
: 2006-08-27, 13:31
autor: olga
zgubilam sie miedzy wersami
rozmienilam na drobne niepotrzebnych slow
: 2006-08-27, 14:10
autor: fobiak
rozmienilam na drobne niepotrzebnych slow
rozwialam (rozlecialalam) na proch niepotrzebnych slow..........tak by bylo lepiej tylko tytul by trzeba zmienic
: 2006-08-27, 14:40
autor: sonia
Dwa wersy, a oddaja tak wiele co w duszy gra, zastanowiły mnie dłużej niż kilkuzwrotkowe wiersze

: 2006-08-27, 14:52
autor: Brzuszek
czy to odracalne zjawisko?
dobry początek wiersza...dwa wersy...reszta czeka pomiędzy

wystarczy powybierać
: 2006-08-27, 19:32
autor: cebreiro
podoba mi się, i zgadzam sie z fobiakiem,
zapisała bym to chociaż w trzywersie,
bo tak mi jakoś wizualnie pasuje.
pozdrawiam:-)
: 2006-08-28, 15:06
autor: olga
fobiak pisze:rozmienilam na drobne niepotrzebnych slow
rozwialam (rozlecialalam) na proch niepotrzebnych slow..........tak by bylo lepiej tylko tytul by trzeba zmienic
fobiak, to musi tak zostac.
[ Dodano: 2006-08-28, 15:08 ]
sonia pisze:Dwa wersy, a oddaja tak wiele co w duszy gra, zastanowiły mnie dłużej niż kilkuzwrotkowe wiersze

musze czesciej pisac o obcych duszach, bo na podstawie mojej mozna by juz sporzadzic list gonczy.
[ Dodano: 2006-08-28, 15:10 ]
Brzuszek pisze:czy to odracalne zjawisko?
dobry początek wiersza...dwa wersy...reszta czeka pomiędzy

wystarczy powybierać
to jakas pociecha.
bo przez moment gotowa bylam naprawde uwierzyc, ze mam mysli tak pokrecone, ze juz tylko sama dla siebie bzdury pisze.
cebreiro, jako rzeklam fobiakowi - przerobek nie przewiduje.
pozdrawiam.
: 2006-08-28, 23:07
autor: wre...
heh wiersz mi sie podoba ...ale w tym tytule cos mi nie pasuje...
w pierszym rzedzie cudzyslow (wiem, ze to drobiazg, a jednak),drugie to brzmienie tego wyrazu tra ta...(ja go slysze jak tra ta ta ta, a nie slysze jego tresci)
to zatraca jego znaczenie...bo niby sens tego slowa jest wlasciwy w odniesieniu do wiersza olga, ale "zle sie go czyta", "zle brzmi"...
moze lepsze byloby "zatracenie",chociaz wiem, ze to juz troche co innego znaczy..., moze "moja strata"...heh sama nie wiem, wiem tylko, ze ten tytul nie jest najlepszy, w moim odczuciu oczywiscie...
:)
: 2006-08-29, 13:53
autor: olga
wre, "strata" , bo peelka zgubila sie w gaszczu wlasnych slow.
gdyby byla kims, kto zasluguje na to, by go zalowac czy tez oplakiwac, bylaby to strata.
a tak, zniknela, wcielo ja na wlasne zyczenie, bo glupia byla.
: 2006-08-29, 14:39
autor: wre...
heh olga ja wiem dokladnie jaki jest sens slow wiersza, i to nie chodzi o to ze ten tytul zupelnie nie pasuje...
ech...mi sie tylko ten wyraz nie podoba...
twoje wyjasnienie wcale mnie nie przekonalo, po nim chyba pasowalby mi tytul ...straceniec..skazaniec...
no ale juz sie nie czepiam

niech bedzie "strata"

: 2006-08-29, 15:46
autor: olga
toz ja nie sens slow ci naswietlam;)
usiluje jedynie uzasadnic "strate".
mogloby byc: zgubienie lub zgubiona, stracenie lub stracona, etc.;).
moze kiedys jeszcze wroce do tego.
: 2006-08-29, 16:07
autor: fobiak
olga pisze:wre, "strata" , bo peelka zgubila sie w gaszczu wlasnych slow.
gdyby byla kims, kto zasluguje na to, by go zalowac czy tez oplakiwac, bylaby to strata.
a tak, zniknela, wcielo ja na wlasne zyczenie, bo glupia byla.
i rozmienienie sie na drobne pasuje tu jak wol do wola
: 2006-08-29, 16:10
autor: olga
pasuje jak ulal.
nadmiar slow "rozmienil na drobne" wlasciwe znaczenie tego, co pl chciala przekazac.
innymi slowy splycila, przegadala waznosc swoich mysli.
Re: "strata"
: 2006-08-29, 17:50
autor: Książę Półkrwi
olga pisze:zgubilam sie miedzy wersami
rozmienilam na drobne niepotrzebnych slow
zastosuj się do mojej rady z hybris
: 2006-08-29, 18:36
autor: wre...
a jaka to rada Ksiaze, moze innym tez sie przyda, moze skorzystaja z niej przed rozmienieniem...
wpisza ja tutaj prosze...
: 2006-08-29, 18:53
autor: olga
"odpocznij, albo wróć do źródła jak neo w matriksie II - pomoże" /Ksieciunio/
liczyc na to, ze wszystko, co napisze spodoba sie innym byloby dziecinada.
rowniez zrozumienia przeslania, akurat po mysli autora tez nie nalezy sie od wszystkich spodziewac.
zreszta, czestokroc interpretacje czytelnikow bywaja zaskakujace i odkrywaja warstwy, ktorych sam autor istnienia nie od razu podejrzewal.
reasumujac, dzieki Ksieciuniu za rade, czy moja pokrecona i niezalezna "dusza" zen skorzysta, tego nikt nie wie.
w glowie powstaly dwa kolejne odcinki dyrdymal;).
pozdrawiam.
: 2006-08-29, 19:00
autor: wre...
dopiero teraz przeczytalam z uwaga o co czepia sie fobiak...no i niestety olga ma racje...ten drugi wers nie jest poprawny logicznie...tak musialby wygladac...
zgubilam sie miedzy wersami
rozmienilam na drobne w zbednych slowach
w ogole tak bym go widziala...
zagubilam siebie miedzy wersami
rozmienilam na drobne w zbednych slowach
albo zgodnie z propozycja fobiaka...(bo mowisz, ze peelki nie ma, wiec te "prochy po niej" pasuja...
zagubilam siebie miedzy wersami
rozwialam(siebie) w proch niepotrzebnych slow
to w nawiasie do wywalenia, chcialam tylko lepiej pokazac mysl...
:)
: 2006-08-29, 19:13
autor: olga
zgubilam sie miedzy wersami
rozmienilam na drobne wsrod niepotrzebnych slow
wersja pierwotna tez byla dobra, mimo iz w domysle brakowalo czegos.
: 2006-08-29, 19:48
autor: wre...
heh, jednak teraz jest lepiej

znacznie...