z zamkniętymi oczami
na wdechu własne myśli
przedstawić ci mój mikro-świat
i powalić na kolana
zmuszając do tęsknoty

kiedy odejdę
twoje ja zrówna się z moim
wewnętrznym stanem

zapnij se pod szyja
tnje

dobra juz zmieniam avartar
ale ty upierdliwy

wroce tu.
bo to jakby ze mnie wyjete.

dzięki oluś

potrafię milczeć
z zamkniętymi oczami
na wdechu własne myśli trzymać

przedstawić ci mój świat
i powalić na kolana
zmuszając do tęsknoty

kiedy odejdę
twoje ja osiągnie stan równy
mego wnętrza pomieszaniu

kiedy cos sie konczy lub kiedy sami w bezsilnosci swojej decydujemy o zakonczeniu tego czy owego, chcielibysmy, by reszta swiata dostrzegla to i choc na ulamek zatrzymala sie w swym nieublaganym biegu.
a przyczyne owej decyzji najchetniej zanurzylibysmy w swoim wnetrzu, by w pelni doznala tego, co czuje sie w takiej chwili.

bardzo ładnie wytłumaczyłas
ja mam zawsze z wyjaśnieniem problem
jak zacznę motać...ech