a gdyby tak zerwać kwiecie
ileż trzeba zabiegów by nie zwiędło
tudzież wyrzeczeń starań zachowań
toż jak poświęcić wszystko
zagrać na jednej strunie?
jest zali niemożliwym by temu podołać
może tylko podziwiać?
tak…ot i wszystko

czyżby kolejna ogrodnicza metafora ? dobrze mieć chyba też w domu kwiaty, chociażby ze względów estetycznych ; )
podoba mi się wiersz

hmm, jesli miałabym to zawęzic faktycznie do kwiatów, to one z natury są nietrwałe, bez wzgledu na to czy się je zerwie, czy przedłuzy ich zapach zostawiajac
nie w wazonie
fajny ten wierszyk, ale dla mnie taki troche o lizaniu bułki przez bibułke, lub przez szybe;)

[ Dodano: 2007-04-10, 13:17 ]
nadmienie, ze bułka, ma krótki termin przydatnosci do spozycia, wiec rozsadna decyzja jest wskazana natychmiast

potem mozna nia juz tylko opanierować schabowe:)

Waldi, zepsułeś wszystko tytułem bo utwór delikatny,
a działkowiec to mi się z takim sąsiadem przygłuchym i starym,
mojej babci kojarzy.

ogrodnik.


"[...]dla róży czas nie istnieje.
a człowiek - albo odkłada coś na przyszłość,
albo rozpamiętuje coś z przeszłości [...]"

Ann bułka kojarzy mi się z puszystymi i niby nic nie mam gdyż różne są kwiaty a jednak w innych barwach i refleksach światło dostrzegać chciałbym

Cebrero jam jest działkowcem a ogrodnikiem stać chciałbym
tytuł miał być odrazą zawahania, jaki i niemożliwym chciałem rozdzielić by się spełniło tak Lila
Księciunio na to zerknął, lecz szybko ominął
może źle to owo wyszło nie wiem

Ogrodnik Olgo:)
w zazębieniu istoty szlif być musi by ruszyć
wszystko jest czasem a poza nim tylko niemożliwym stać może

[ Dodano: 2007-04-10, 18:53 ]
Dzęki :)