Strona 1 z 1

nieznajomy

: 2007-05-13, 07:34
autor: olga
w pewnym znanym miejscu
pewien dobrze mi znany nieznajomy
nakrył mnie ciemnością spojrzenia
bez ust poruszenia w ucho wlał słodycz
dłońmi grzecznie na blacie złożonymi
ciało zbadał drżeniem napełnił

zlękłam się a on chyba wraz ze mną
czym prędzej skryłam się za książkę

: 2007-05-13, 07:50
autor: elutka
Olga, bardzo mi się podoba ta miniatura. Zobaczyłam scenę, bardzo ciekawą. I zgrabnie posłużyłaś się zestawem:"znany, znajomy, nieznajomy...".Mam nieodpartą chęć powiedziec, aby peelka odłożyła tę książkę i kontynuowała...I ładnie się tu pojawił wewnętrzny rym- spojrzenia- poruszenia. Całość bardzo ...:)

: 2007-05-13, 11:30
autor: dean
no... nic tylko rozpocząć grę spojrzeń i gestów... tu cień uśmiechu - tam prezentacja szyi... lekkie rozchylenie warg - zabawa kosmykiem włosów... ciche, "mimowolne" westchnięcie - penetracja wzrokowa "od oczu do pępka" :mrgreen:

: 2007-05-14, 08:00
autor: cieniu1969
oluś...cus kolanka mnie sie przygły
tfu ty erotomanko:))))