Strona 1 z 1
Tam
: 2007-09-30, 09:44
autor: wąż leśny
chata w lesie
mchem porosła
z miejscem dla psa
i kota
z pajęczyną w rogu
i zapachem chle...
: 2007-09-30, 10:51
autor: ann13
po co Ci takie kosmiczne odstepy między wersami ?
peel zachłysnał się tym chlebem (?), że nie mógł dokończyć przylepki ?:P)
: 2007-09-30, 10:56
autor: elutka
Ann, a może niekoniecznie o chleb chodziło? Może o wybór tego co kto sobie domaluje?
: 2007-09-30, 10:58
autor: ann13
ela , no wiem, ale potem do głowy wpadł mi tylko chlew, a zaraz za nim chlebak, to zostałam przy razowym ;)
: 2007-09-30, 11:10
autor: elutka
I tak oto, Ann, możemy sobie pogdybać, co Autor miał na myśli- sielski widoczek, czy tzw. swojski smrodek? No chyba, że nam sam rozjaśni :)
: 2007-09-30, 11:17
autor: ann13
haha, ela, no może, chyba że zacznie i nie skończy ;)
: 2007-09-30, 11:39
autor: cebreiro
a czemu to jest w angielskim dziale?
: 2007-09-30, 12:48
autor: fobiak
moze do tlumaczenia
: 2007-09-30, 13:15
autor: wąż leśny
to wsystko to dom
a zapach chleba to kobieta ktora go wypełnia
nienatarczywie-np pipczeniem ze zlamała paznokieć
wypelnia swoja kobiecoscia
a jak komus za daleko miedzy wersami to niech sobie
zmniejszy bekspejsem hehe
mi sie podoba jak jest
i nic nie bede zmienial
: 2007-09-30, 13:24
autor: ann13
haha, no zwłaszcza jak tipsa żelowego zgubi
w rosole
to może tak 14 godzinek nawijać jaka to niepowetowana strata i ile zachodu dzikiego wymaga dorobienie drugiego :P)
: 2007-09-30, 13:31
autor: cebreiro
ten pan mi się jakiś znajomy wydaje