z pieniędzy grzeszników
: 2007-11-14, 20:52
uchylasz mi nieba
a bóg upada na głowę
- policz cierpienia - mówi -
dzisiaj za każde płacę złotówkę
a bóg upada na głowę
- policz cierpienia - mówi -
dzisiaj za każde płacę złotówkę
pełne szkło pisze:uchylasz mi nieba
a bóg spada na głowę
patrzę na niego - jeżeli bóg spada jej na głowe, to jak ona go widzi?
i na warkocze brzydkiej dziewczynki
co są jak szczęście poprzyczepiane
do koniuszków smutku - nie mogę sobie wyobraźić warkoczów przyczepionych do koniuszków :/
nie gap się - mówi skrzywiony bóg -
policz cierpienia kochana
dzisiaj za każde płacę złotówkę w sumie mogłaś wkleić tylko to pod tytułem
Wojciech Graca pisze:pełne szkło pisze:uchylasz mi nieba
a bóg spada na głowę
patrzę na niego - jeżeli bóg spada jej na głowe, to jak ona go widzi?
i na warkocze brzydkiej dziewczynki
co są jak szczęście poprzyczepiane
do koniuszków smutku - nie mogę sobie wyobraźić warkoczów przyczepionych do koniuszków :/
nie gap się - mówi skrzywiony bóg -
policz cierpienia kochana
dzisiaj za każde płacę złotówkę w sumie mogłaś wkleić tylko to pod tytułem
pełne szkło pisze:
1. Przepraszam, a gdzie napisano, że bóg spada JEJ na głowę?
2. Cóż...co do tych kłopotów z wyobrażaniem sobie 'warkoczy poprzyczepianych do koniuszków' niewiele poradzę :| Tym bardziej, że ja 'do koniuszków poprzyczepiałam szczęście'. Hmmm.. może jakiś inny autor zechce malowniczo 'poprzyczepiać dla ciebie warkocze' :| ...tak żebyś sobie wyobraził....
3. W sumie to mogłam nawet niczego nie wklejać. Ot wolna wola.
pozdr.